Jeden z czytelników poinformował nas, że przy ulicy Sarenki, zaraz za ulicą Krańcową w Magdalence znajduje się dzikie wysypisko śmieci. - Sytuacją zainteresowałem także gminę – mówi Kamil Myszyński. - Miejmy nadzieję, że uprzątnie zaśmiecony teren.
Wysypisko znajduje się na terenie obszaru chronionego krajobrazu. W środku lasu można znaleźć m.in. zużyte części samochodowe, worki ze śmieciami, plastikowe baniaki czy torebki foliowe. - Wygląda to okropnie, a co gorsza śmieci leżą w tym miejscu od dawna – alarmuje czytelnik. Jak poinformowała nas Agnieszka Adamus z urzędu gminy, skarga na dzikie wysypisko w Magdalence wpłynęła do magistratu 6 sierpnia. Pracownicy Referatu Budowy, Utrzymania Dróg oraz Zasobów Mieszkaniowych udali się pod wskazany adres, by zweryfikować zgłoszenie. - Wysypisko zostanie usunięte przez pracowników lesznowolskiego urzędu w piątek, a o problemie została powiadomiona Policja oraz Nadleśnictwo Chojnów - właściciel tego terenu – informuje Agnieszka Adamus.
Tomasz Wojciuk
http://kurierpoludniowy.pl/wiadomosci.php?art=11675
My kobiety jesteśmy aniołami, a gdy się nam podetnie skrzydła, lecimy dalej - na miotle:)