FOTO: Punkt informacji o Unii Europejskiej działa w Przystanku Kultura, w pokoju 44
W Przystanku Kultura przy miejskim rynku zaczął działać punkt informacji o Unii Europejskiej. Będą odbywały się tam m.in. konferencje, debaty i szkolenia dotyczące pozyskiwania środków unijnych. Na funkcjonowanie punktu gmina wyda rocznie ponad 65 tys. zł
Choć komisja finansów pozytywnie zaopiniowała uchwałę dotyczącą przekazania środków na działanie punktu, przewodnicząca komisji Elżbieta Markowska poprosiła wiceburmistrz Honoratę Kalicińską o przedstawienie korzyści dla gminy i mieszkańców, wynikających z funkcjonowania placówki.
Doinformowani mieszkańcy
Honorata Kalicińska przypomniała, że na utworzenie punktu radni zgodzili się już w styczniu, podejmując stosowną uchwałę. - W sieci Europe Direct są 32 punkty w całym kraju, dwa na Mazowszu i jeden w Piasecznie – poinformowała wiceburmistrz. - Mieszkańcy będą mieli bezpłatny dostęp do informacji na temat Unii Europejskiej, będziemy organizowali tam konferencje, debaty i udzielali informacje na temat pozyskiwania środków unijnych. Punkt, w którym pracuje jedna osoba, będzie otwarty 20 godzin w tygodniu. Będą odbywały się w nim także wykłady dla dzieci i młodzieży.
Prestiż czy niepotrzebny wydatek?
- Jest to klasyczny przykład tworzenia stanowisk, które niczego nie wytwarzają, nie produkują i tak naprawdę niewiele konkretnego robią, zajmując się propagandą i mówieniem jaka to Unia Europejska jest wspaniała – zabrał głos radny Zbigniew Mucha. - A my musimy wyłożyć na tę bezproduktywną zabawę swoje środki, których brakuje. To zmarnotrawione pieniądze.
Inne zdanie na ten temat miała radna Teresa Borowska. - Nie możemy patrzeć tylko na koniec własnego nosa – argumentowała. - Informacji o Unii Europejskiej ciągle jest za mało. Honorata Kalicińska podkreśliła, że taki punkt to dla miasta spory prestiż. Gmina rocznie wyłoży na niego równowartość 15,6 tys. euro, a kolejne 22 tys. euro będzie stanowiło dofinansowanie unijne. Umowa ramowa na działanie punktu została podpisana na 5 lat. - Przy takim sposobie wydawania pieniędzy to te 5 lat nam nie grozi – podsumował dyskusję Zbigniew Mucha. Mimo to radni zgodzili się przeznaczyć ponad 65 tys. zł na działanie punktu.
Tomasz Wojciuk
http://kurierpoludniowy.pl/wiadomosci.php?art=11557