List otwarty sąsiada do burmistrza Zdzisława Lisa, radnego powiatowego Piotra Kandyby,
www.tvpiaseczno.pl i naszego forum. Liczę na udaną próbę dodania zdjęć.
"Szanowny Panie Burmistrzu!.W dniu dzisiejszym 21 lutego 2012 r.zgłaszałem telefonicznie Straży Miejskiej w Piasecznie w osobie pełniącego obowiazki komendanta pana Lodygi problem nieodsnieżonych chodników biegnących po obu stronach parkingu Starostwa Powiatowego w Piasecznie dochodzących do parku miejskiego.Chodnik od strony lodowiska zalodzony !,chodnik biegnący po drugiej stronie biegnący wzdłuż ogrodzenia starostwa zawalony całkowicie śniegiem i lodem po odsnieżeniu parkingu zapewne przez mechaniczną spycharkę !.Jechałem na spacer z 1,5 rocznym wnukiem wózkiem do parku między innymi aby dokarmić karmą ptaki i kaczki,które głodne przebywają na trawnkach przy zamarznietym stawiku zwanym potocznie "Balatonem" .Pan komendant po telefonicznym zgłoszeniu oświadczył mi iż ten problem zgłaszaly inne osoby ,że powiadomił pana Chmielewskiego z gminy i ma to być realizowane.Zapytałem się czy gmina to odśnieży bo przecież teren nalezy do starostwa? Po zgłoszeniu udałem sie do starostwa gdzie również podjazd dla inwalidów i wozków był zalodzony !.Udokumentowałem to zdjęciami /fotki w załączeniu /.W starostwie zgłosiłem problem początkowo u kierownika spraw obywatelskich , a następnie w sekretariacie starosty sekretarce i zastanemu tam naczelnikowi spraw obywatelskich.Pokazałem zalodzony podjazd i chodniki,choć to wszystko widać na codzień z gabinetów działu spraw obywatelskich.Stan tych zawalonych chodników świadczy , iż tej zimy nie były wogóle odsniezane !.Pan naczelnik zobowiązał się iż zlodowaciały śnieg zostanie usunięty..Interwencję zakończyłem około godziny 13;00 .Przechodząc obok starostwa dwukrotnie około godzin :15;00 i 17;00 stwierdziłem iż problem zagrożenia nie jest usuwany.Dlatego też dwukronie informowałem pana Lodygę o tym fakcie telefonicznie i uzyskałem informację iż w dniu jutrzejszym Zarząd Dróg Powiatowych podobnież ma to realizować; że załoga Straży Miejskiej była w tym urzędzie i taką informację uzyskała.Na moje pytanie czy nie prościej było pojechać do starostwa i zobowiązać odpowiedzialnych o usunięcie zlodowaceń , pouczyć lub ukarać mandatem zgodnie z uprawnieniami za zimowe karygodne zaniedbania ;a nie zabawiać sie w gońca w imię czyiś zaniedbań ?! Odniosłem wrażenie iż komendant nie jest świadomy swoich uprawnień ,Uważam iż za tak karygodne zaniedbania należy się mandat karny jako forma przywolania osób odpowiedzialnych do wykonywania swoich obowiązkow !!!O powyższym rozmawiałem z sekrertarką Pana Burmistrza jako zwierzchnika Straży Miejskiej z prośbą o przekazanie Panu problemu ;gdyż rozmowa z którymkolwiek z burmistrzów nie była możliwa z uwagi na naradę , /taką informację uzyskałem od Pani sekretarki. / .Jednoczesnie z Panem Lodygą ustaliłem w kolejnej rozmowie telefonicznej , iż straż nawet nie raczyła udokumentować fotograficznie zaniedbań w odśnieżaniu chodników i nie raczą inaczej prawnie w tej sprawie interweniować! Gratuluję Panu Burmistrzowi tak sprawnej Straży Miejskiej !!!.W związku z takim stanowiskiem Straży Miejskiej mam jeszcze pytanie ,czy straż ukarała kogokolwiek w tym roku za notoryczne nieodśnieżanie chodników zagrażających zdrowiu pieszych ? Jeżeli tak to dlaczego nie ukarano w tym ewidentnym przypadku starosty. aby uświadomić jego o zimowych obowiązkach ? A chodniki jak były nieodśnieżone tak nadal są !!! Jestem tym faktem tak zbulwersowany iż przekazuję mój imeil do Pana wraz z dokumentacją fotograficzną na forum do publicznej dyskusjii.i oczekuję w tej sprawie od Pana Burmistrza odpowiedzi. Z poważaniem Krzysztof Grinder."
Uploaded with
ImageShack.us
By
woytazo at 2012-02-22