Długo czekać nie było trzeba...
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... cesie.html
Henryk R. został zatrzymany tuż po swoim procesie. Policja podejrzewa, że znów dopuścił się rozboju.
47-letni Henryk R. ps. "£omiarz" terroryzował całą Warszawę i wzbudzał strach wśród setek kobiet. śledczy przypisywali mu aż 29 brutalnych napadów. Swoje ofiary atakował w bramach i ciemnych zaułkach. Walił łomem w głowę (stąd pseudonim), potem zabierał torebki. Aż pięć kobiet nie przeżyło napaści. W piątek odbył się jego proces. Bandyta został jednak wcześniej wypuszczony z aresztu.
Na dzisiejszej rozprawie nie zapadł wyrok skazujący "£omiarza". Jednak tuż po jej zakończeniu policja zatrzymała Henryka S. Funkcjonariusze podejrzewają że przebywając na wolności, dopuścił się kolejnego rozboju. W środę w Piasecznie ktoś usiłował napaść na kobietę.