Dzisiaj(tj.28.01.11) na ul. Wojska Polskiego widziałam bezdomnego rottweilera(znaki szczególne-facet,czerwona obróżka i ogonek!), zadzwoniłam na straż miejską, więc mam nadzieję, że zabrali go do ochronki. Piszę tą wiadomość, bo mam również nadzieję, że właściciele go szukają, ale jeżeli nie, to B£AGAM, niech ktos się nim zainteresuje! Pies nie wykazuje agresji, natomiast jest bardzo przestraszony, utyka na przednią łapkę( może to być spowodowane solą, która jest na chodnikach i zimnem,niekoniecznie jest to uraz łapki-ponieważ pies chodzi po Piasecznie od rana). Wzięłabym go sama, ale mam już psa, który nie toleruje konkurencji.
Jeżeli ten rotek trafi do schroniska(jeśli nie umrze na ulicy:( ) to prawdopodobnie spędzi tam resztę życia, proszę, nie pozwólcie na to!