autor: Karla » pn lis 15, 2010 3:55 pm
Bardzo zdziwiliście mnie informacją o Tarczynie, zwłaszcza, że od dobrych 10 lat (o ile nie więcej, tyle pamiętam) wolontariusze z Tarczyna kwestują dla sztabu w Piasecznie, bo w Tarczynie sztabu nie ma.
Chętnie porozmawiam z Magdą Woźniak i dowiem się, co to za imprezę zrobił Tarczyn z taką pompą.
stentonik przestrzeń powietrzna nad Polską jest zamykana dlatego, że światełko Do Nieba dzieje się w całym kraju, więc zdecydowanie przeceniasz rolę Piaseczna w tym wydarzeniu. Ale stanę w obronie pirotechników, którzy przygotowują dla nas światełko - ostatni pokaz trwał ponad 10 minut.
I bardzo Cię proszę, abyś w zaden sposób nie wiązał Wielkiej Orkiestry świątecznej Pomocy z polityką, bo to jest po pierwsze nieprawda, po drugie, obraza, którą w tym momencie odbieram osobiście jako osoba niezaangażowana politycznie, a jeden z głównych organizatorów imprezy.
To, że Ty, stentonik czy Ty, Kucyk nie słuchacie Natalii Kukulskiej czy Ani Dąbrowskiej nie odbiera im statusu gwiazd dużego formatu (dla przykładu - na ostatni Finał, na koncert Natalii Kukulskiej przyjechał do nas jej fanklub z Białegostoku).
Zapraszanie tych największych to też kwestia etyki - wierzcie lub nie, ale ci z najwyższej półki życzą sobie horendalnej kasy za koncert CHARYTYATYWNY. W Warszawie, owszem, zagrają za darmo, bo zagrają w telewizji, a transmisja z ich koncertu pójdzie w Polskę, jak nie w cały świat. Nie ma kasy, ale przynajmniej jest reklama. A my jesteśmy za blisko Warszawy, żeby telewizja do nas przyjechała zdać relację z koncertu.
Co do "żałosnego koncertowania" - zbieramy obecnie więcej kasy niż na tamtych słynnych koncertach na stadionie, kiedy ludzie przychodzili już pijani, na miejscu kupowali piwo z dystrybutorów, a do puszek wrzucali np. żetony telefoniczne, byle dostać serduszko, ewentualnie dla wygłupów.
Piaseczno to straszne miasto. Ale lepszego nigdzie nie znalazłam.