Budynek po kinie - nędza i rozpacz

Pisz tutaj o nurtujących problemach mieszkańców gminy Piaseczno, ich pomysłach oraz propozycjach rozwiązania.

Moderator: GTW

Budynek po kinie - nędza i rozpacz

Postautor: Agnieszka_G » czw paź 28, 2010 9:00 am

Nie wiedziałam gdzie to napisać ale jak tamtędy przejeżdżam to mnie rzuca.

Nie dosyć, że budynek zaniedbany do granic możliwości to jeszcze zmienia swoje przeznaczenie jak kameleon - barwy z zewnątrz też.

Teraz jest sklepem meblowym z meblami kolonialnymi - cóż to jest, kto to kupuje, w Piasecznie ?!
Poza tym trwa rewitalizacja Piaseczna, reklamuje się naszą kolejkę piaseczyńską a tu po drodze takie bohomazy - ohyda normalnie. Kto na coś takiego wydaje pozwolenia !
Awatar użytkownika
Agnieszka_G
 
Posty: 640
Rejestracja: czw lip 03, 2008 8:01 am
Lokalizacja: Z wioski

Postautor: AsgAarD_xxx » czw paź 28, 2010 9:59 am

Skoro się to utrzymuje, to znaczy, że ktoś jednak te meble kupuje. Jak przestaną kupować, to i sklep się zawinie, a na jego miejsce powstanie coś nowego.

PS: Nabazgrana na elewacji Shiva, która wygląda jak smerfetka z trzema oczami, zawsze poprawia mi humor :D.
Awatar użytkownika
AsgAarD_xxx
 
Posty: 776
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 2:05 pm
Lokalizacja: Piaseczno

Postautor: Agnieszka_G » czw paź 28, 2010 10:47 am

Obawiam się, że nie sprzedają tylko tutaj, mają stronę w necie a tu tylko taki punkt pokazowy.
Dlatego może czyta to jakiś urzędnik :wink: i coś z tym zrobi - w środku niech sobie bazgrze na ścianach czym chce ale przy głównej ulicy taka elewacja jest niedopuszczalna.
Awatar użytkownika
Agnieszka_G
 
Posty: 640
Rejestracja: czw lip 03, 2008 8:01 am
Lokalizacja: Z wioski

Postautor: Krzysztof Dynowski » czw paź 28, 2010 11:13 am

Z utrzymywaniem pewnie będzie jak z poprzednimi pomysłami - podziała, podziała (wiadomo, inwestor zakłada, że na początku trzeba trochę do interesu dołożyć, zyski w zasadzie nigdy nie przychodzą od razu), potem się okaże, że nadal się sokłada i też się zamkną...

To miejsce, wbrew pozorom, nie jest znowu takie "fajne" na np. sklep - chociażby zero parkingu... Tam potrzebny jest naprawdę dobry pomysł na działalność, żeby to miało ręce i nogi.

Dwa, z tego, co się orientuję (chociażby po ogłoszeniach wynajmę, sprzedam, itd), jest to chyba budynek prywatny, stąd każdy może go wynając na dowolne okropieństwo.

Zostaje nam jeszcze kwestia estetyki - ale skoro powstał nowy budynek Natalii Gold (dla mnie okrutny maszkaron) - a była to duża inwestycja, z pozwoleniami i w ogóle - i wygląda jak wygląda?
Nad tzw. estetyką miejską nikt nie panuje, nawet jeśli istnieją do tego jakieś przepisy prawne, chyba nie są w odpowiedni sposób egzekwowane. Jak do tego dodamy podział kompetencji architektonicznych, które leżą pomiędzy skonfliktowanymi Gminą i Powiatem, brak kogoś takiego jak "Naczelny Architekt Miasta", to mamy własnie smerfną Shivę...
Awatar użytkownika
Krzysztof Dynowski
 
Posty: 237
Rejestracja: czw paź 21, 2010 10:00 am
Lokalizacja: Księstwo Chyliczki

Postautor: Karla » czw paź 28, 2010 11:19 am

Krzysztof Dynowski tak, to budynek prywatny. Jeśli dobrze pamiętam, należy do Gerberów (sama kiedyś nosiłam się z zamiarem wynajęcia i zrobienia tam kinokawiarni, ale czynsz mnie przerósł).
Co do dowolności estetyki - tu się nie zgodzę. Mieszkam przy jednej z głównych (i najstarszych) ulic w Piasecznie i dnia pewnego dostaliśmy z urzędu polecenie wyremontowania elewacji. Są instytucje, które zajmują się troską o wygląd miasta.
Piaseczno to straszne miasto. Ale lepszego nigdzie nie znalazłam.
Awatar użytkownika
Karla
 
Posty: 136
Rejestracja: pt wrz 10, 2010 12:05 pm

Postautor: Krzysztof Dynowski » czw paź 28, 2010 11:43 am

OK - który to Wydział w takowym razie i czy przypadkiem nie podpadacie pod zabytek?
Awatar użytkownika
Krzysztof Dynowski
 
Posty: 237
Rejestracja: czw paź 21, 2010 10:00 am
Lokalizacja: Księstwo Chyliczki

Postautor: Agnieszka_G » czw paź 28, 2010 12:26 pm

Dobre, jakby każdy podchodził tematycznie do tego co sprzedaje to co wtedy by było wymalowane na sex shop-ach :lol: :P
tylko nie wiem czy te bohomazy wiążą się tematycznie z meblami :roll:

a ja składam oficjalny sprzeciw na Shivę-smerfetkę

były kiedyś meble japońskie czy jakieś tam na Chyliczkowskiej ale nikt nie wymalował na budynku gejszy :wink: tylko w oknie były wachlarze ale to nie raziło
Awatar użytkownika
Agnieszka_G
 
Posty: 640
Rejestracja: czw lip 03, 2008 8:01 am
Lokalizacja: Z wioski

Postautor: Karla » czw paź 28, 2010 1:23 pm

Krzysztof Dynowski a wiesz, że niewykluczone, że my mieszkamy zabytkowo...?
Ale tak czy inaczej, powinna istnieć jakaś forma wpływu na takich "dekoratorów". Jakiś urząd przestrzeni miejskich? Cokolwiek? Może ci, co wieszają te świecące, świateczne cosie na latarniach?
Piaseczno to straszne miasto. Ale lepszego nigdzie nie znalazłam.
Awatar użytkownika
Karla
 
Posty: 136
Rejestracja: pt wrz 10, 2010 12:05 pm

Postautor: sonik » czw paź 28, 2010 3:52 pm

nowy budynek Natalii Gold (dla mnie okrutny maszkaron)


Podbita, jak mogli coś takiego zrobić w starej dzielnicy Piaseczna... bez kitu [cenzura] mają w głowach Ci ludzie. Niedługo wywalą całą Nadarzyńską + kilka innych zacnych budynków z dawnych lat i zrobią szklanko-budynki na ich miejsce. Wszystko będzie wyglądać tak samo.

Następnie będzie płacz, czemu to zrobili, jak mogli! przecież to wizytówka była... ehh.
Trzeba zacząć robić zdjęcia.
Cześć Maciek jestem.

Fajny mam podpis?
Awatar użytkownika
sonik
 
Posty: 124
Rejestracja: sob kwie 26, 2008 8:50 am
Lokalizacja: stare P-no

Postautor: ola » czw paź 28, 2010 11:53 pm

Krzysztof Dynowski pisze:To miejsce, wbrew pozorom, nie jest znowu takie "fajne" na np. sklep - chociażby zero parkingu... Tam potrzebny jest naprawdę dobry pomysł na działalność, żeby to miało ręce i nogi.


to miejsce przede wszystkim ma jedną wadę - złą opinią która sie za nim ciagnie,
Niedaleko są 2 restauracje - Zawrotnica i Odjazd, ktore radza sobie, mimo że nie prowadzi do nich chodnik, i aby przejsć na drugą stronę trzeba czekać aż ruch się rozluźni.

Karla pisze:Krzysztof Dynowski tak, to budynek prywatny. Jeśli dobrze pamiętam, należy do Gerberów (sama kiedyś nosiłam się z zamiarem wynajęcia i zrobienia tam kinokawiarni, ale czynsz mnie przerósł).


to byłby dobry pomysła, byłam w takim lokalu w Sanoku, który został urządzony w starym kinie.
Ola
Awatar użytkownika
ola
 
Posty: 2966
Rejestracja: ndz mar 22, 2009 9:45 pm
Lokalizacja: Piaseczno

Postautor: stentonik » ndz paź 31, 2010 5:23 pm

Agnieszka_G pisze:Obawiam się, że nie sprzedają tylko tutaj, mają stronę w necie a tu tylko taki punkt pokazowy.
Dlatego może czyta to jakiś urzędnik :wink: i coś z tym zrobi


Po prostu napisz donos do od razu do urzędu, po co się tu pytasz?

Agnieszka_G pisze:Teraz jest sklepem meblowym z meblami kolonialnymi - cóż to jest, kto to kupuje, w Piasecznie ?!


Agnieszka, otwierasz sklep meblowy że zaglądasz tym ludziom do portfela? Zapewniam Cię, że płacą czynsz i podatki niemałe do gminy.

Krzysztof Dynowski pisze:Z utrzymywaniem pewnie będzie jak z poprzednimi pomysłami - podziała, podziała (wiadomo, inwestor zakłada, że na początku trzeba trochę do interesu dołożyć, zyski w zasadzie nigdy nie przychodzą od razu), potem się okaże, że nadal się sokłada i też się zamkną...


No tak, typowo polskie myślenie. Brawo.

Załamałem się :(
Awatar użytkownika
stentonik
 
Posty: 4102
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 7:57 pm
Lokalizacja: Kradziejów;)

Postautor: stentonik » ndz paź 31, 2010 5:29 pm

ola pisze:to miejsce przede wszystkim ma jedną wadę - złą opinią która sie za nim ciagnie,


Uzasadnisz ? Mieszkam ulicę dalej i od kiedy zamknęli Kinoklub jest spokój i żadne duchy przeszłości nikogo nie straszą, nie słyszałem też od ludzi którzy mieszkają w kamienicy obok, że jest problem z pijakami, naćpaną młodzieżą itp. Wcześniej przed Kinoklubem tez było tu spokojnie.
Awatar użytkownika
stentonik
 
Posty: 4102
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 7:57 pm
Lokalizacja: Kradziejów;)

Postautor: Krzysztof Dynowski » pn lis 01, 2010 8:50 am

Typowe jak typowe, bardziej wynik doświadczeń związanych z tym miejscem... Było tam kilka pomysłów, wszystkie w końcu upadły, to - jak pisałem wyżej - "trudne" miejsce na bizens.
Awatar użytkownika
Krzysztof Dynowski
 
Posty: 237
Rejestracja: czw paź 21, 2010 10:00 am
Lokalizacja: Księstwo Chyliczki

Postautor: Agnieszka_G » wt lis 02, 2010 8:27 am

Nie muszę pisać donosów, każdy widzi jak to wygląda. Jak był Kinoklub to przynajmniej jakoś to wyglądało. Pewnie jakbym miała otwierać sklep meblowy to bym zrobiła jakąś sondę rynku. Dlatego stwierdziłam, że gro klientów mają z internetu a nie z P-na.

Tobie Stenciu się podoba?, ok ale mi się nie podoba czy płacą podatki czy też nie więc wyraziłam swój estetyczny sprzeciw, a urzędnicy tu zaglądają . 8)
Awatar użytkownika
Agnieszka_G
 
Posty: 640
Rejestracja: czw lip 03, 2008 8:01 am
Lokalizacja: Z wioski

Postautor: Karla » wt lis 02, 2010 4:55 pm

Zdecydowanie jestem za tym, aby istniała instytucja regulująca architekturę miasta.
Od razu mi się przypomina, jak Ania Shirley z przyjaciółmi założyła Komitet Upiększania Avonlea i namiawiała wszystkich do sadzenia rabatek i malowania płotów. :D
Piaseczno to straszne miasto. Ale lepszego nigdzie nie znalazłam.
Awatar użytkownika
Karla
 
Posty: 136
Rejestracja: pt wrz 10, 2010 12:05 pm

Następna

Wróć do Sprawy mieszkańców gminy Piaseczno

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości

cron