Ech, nie udało się być pierwszym
Tak czy owak dziękuję w imieniu swoim i ekipy za miłe słowa
Jak widać po poście powyżej, drugi odcinek już "wisi" i ma się całkiem dobrze - tym razem troch więcej cięcia, ale i materiału nagraliśmy prawie godzinę, z czego ostało się 11 minut (wiem wiem, mciut za dużo nadal, pracujemy nad tym
Zgodnie z sugestiami, nie tylko zresztą wirtualnymi, z nieco mniejszą energią "machałem rękoma" (kto mnie zna ten wie, żem mocno ekspresyjny typ)
Czekamy na opinie, choć to już pewnie jutro (tudzież z rana).
EDYTA mówi:
żeby poprawności wszelakiej stało się zadość - wierszyk, zarówno poprzedni jak i obecny, autorstwa nieodżałowanego Andrzeja Waligórskiego - polecam!