Na ten dzień kierowcy czekali 40 lat. W czwartek ruszyła budowa dwupasmówki z Konstancina do Warszawy. Za półtora roku przejazd między tymi miastami ma skrócić się nawet kilkukrotnie pod warunkiem, że stolica zdąży z poszerzeniem ponad stumetrowej drogi.
W kierunku Konstancina dwupasmówka zaczyna się w Wilanowie, a kończy wraz z granicami miasta. W godzinach szczytu w tym miejscu tworzą się ogromne korki. Wkrótce ma się to zmienić. W czwartek rozpoczęła się budowa przedłużenia drugiej jezdni, aż do samego Konstancina.
Droga za 55 milionów złotych
- Nowa jezdnia będzie miała dwa kilometry i poprowadzi od granic Warszawy do ulicy Mirkowskiej w Konstancinie - tłumaczy Ksawery Gut z Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.
W sumie drogowcy do kwietnia 2012 roku wyremontują 17- kilometrowy odcinek drogi wojewódzkiej z Wilanowa przez Konstancin do Góry Kalwarii. Inwestycja pochłonie 55 milionów złotych.
Poszerzenie niewiele pomoże
Tuż przed wjazdem do Konstancina zostanie kilkadziesiąt metrów wąskiego gardła. Pieniądze na poszerzenie może wygospodarować tylko Warszawa. Niestety, na razie ratusz nie przeznaczył na ten cel funduszy.
Jeśli Warszawa nie zdąży na czas, nowa dwupasmówka po stronie Konstancina niewiele pomoże, bo kierowcy utkną na odcinku 150 metrów wąskiego gardła jeszcze na terenie stolicy.
- Zrobimy wszystko, żeby tego typu zwężenie zlikwidować - obiecuje Marcin Ochmański, rzecznik ratusza.
http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1675820,0, ... omosc.html