Hehe a propos zmiany czasu, to zapisałem sobie na dysku wymianę zdań z onetu. Za każdym razem mnie ona rozbraja
.
- Dla mniej zorientowanych. Nie ma potrzeby wstawania o 3, żeby przestawić zegarek na 2, wystarczy przed pójściem spać cofnąć zegar i problem z głowy, i tym sposobem pośpimy sobie dłużej.
- No nie! A ja przez 70 lat wstawałem o 3.00 przestawiać zegarki Dobrze, że są wśród nas lepiej zorientowani.
- Dziękujemy, Wasza Mądrości.
- Dzięki Tobie odzyskałem chęci do życia! Wstawanie o 3 rano, żeby cofnąć zegarek sprawiało, że nachodziły mnie różne straszne myśli. Teraz gdy wyjawiłeś mi swoją tajną technikę, będę mógł ją zastosować! Ah, życie jest piękne.
- Mówią, że Internet ogłupia. Bzdura!
- Bzdura - powinnaś wstać o 3, przestawić godzinę na 2 i stać przez godzinę. Gdy ponownie wybije trzecia, możesz iść z powrotem spać.
- Brawo! Pomyślałaś. Opatentuj to, może dostaniesz Nobla.
- Jednak Polak to kombinator. Wyraźnie jest napisane, że przestawiamy z 3 na 2. Cała Europa wstaje o 3 i przestawia na 2. Ale nie, Polak nie może się podporządkować, tylko musi kombinować, jakby tu oszukać przepisy!