Drodzy Rodzice,
Jestem mamą półtorarocznej Zosi, która od początku października chodzi do nowootwartego żłobka "Pod Dębem" w Zalesiu Dolnym.
Punk otworzył się właśnie od 01.10 i uratował mi tyłek, ponieważ w trybie natychmiastowym (brak należytej opieki - info na priv) zabrałam Zosię z innej prywatnej placówki.
Piszę posta w celu rozreklamowania, mam nadzieję, że nie krypto
.
Zosia póki co jest jedynym codziennym bywalcem - inne dzieci przychodzą na kilka godzin, co jakiś czas.
Nie mam zastrzeżeń do opieki, mała od rana "jedzie do Natalki", przekraczając próg krzyczy "Bawić" i od razu robi mamie papa.
Po południu. na pytanie czy jedziemy do domku odpowiada" nie-e".
W poprzednim żłobku, po roku chodzenia (poszła gdy miała niecałe 5 mies) ani razu się taka sytuacja nie zdarzyła
Jest systematycznie wysadzana na nocnik, myje ząbki itd.
O plusach i minusach placówki każdy pewnie zdecyduje sam - trzeba się tam wybrać, obejrzeć, porozmawiać, wyciągnąć wnioski.
A ja piszę właśnie po to
No i po towarzystwo dla Zosi