Rolnicy: Markety kantują, przepłacamy za jedzenie nawet 80 procent
Izby rolnicze chcą, by na serach, maśle czy mrożonkach pokazywać, ile naprawdę kosztuje ich wyprodukowanie. Po co? Aby pokazać, jak kantują nas hipermarkety i powstrzymać je przed windowaniem cen. Za jest PSL - Mamy sytuację kryzysową w rolnictwie. Musimy coś z tym zrobić - twierdzi Waldemar Broś, prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich.
Zdaniem rolników wszyscy ich winią za wysokie ceny żywności, a w rzeczywistości wygląda to tak, że rolnik oddaje do skupu swoją krwawicę, a w zamian dostaje grosze. Idzie do sklepu, a tam cena, że proszę siadać. Rolnicy dostają średnio 8-10 proc., maksymalnie 16 proc. końcowej ceny towaru na półkach sklepowych. Trochę zarabiają przetwórcy, a najwięcej pośrednicy i handlowcy.
czytaj dalej: http://gospodarka.gazeta.pl/pieniadze/1 ... 9247,.html