Para młodych ludzi, już od trzech miesięcy mieszka we wraku poloneza, który znaleźli przy al. Solidarności. Nie mają domu, ani pracy. W dodatku spodziewają się dziecka. Sytuacja, w której się znaleźli, nie jest do pozazdroszczenia. Szokująca jest szczególnie obojętność, a nierzadko agresja, z jaką spotykają się od dłuższego czasu. Oboje stracili prace, potem mieszkanie. Teraz ich domem jest wrak samochodu, w którym zaczęli nowe życie.
więcej: www.tvnwarszawa.pl/-1,1612380,0,,,wiadomosc.html
Najbardziej szkoda, tego dziecka, które za kilka miesięcy przyjdzie na świat