Tchórzofretka to krzyżówka tchórza zwyczajnego,
spotykanego w Polsce w stanie dzikim, z albinotyczną formą fretki. Tchórzofretki dają się łatwo oswajać i hodować, choć sprawiają często dużo kłopotu swoim właścicielom i innym domownikom, a to ze względu na wydzielinę gruczołów okołoodbytowych o tak nieprzyjemnym zapachu, że trudno jest wytrzymać w pomieszczeniu, w którym dojdzie do ich opróżnienia.
Dzisiejsze
udomowione fretki miałyby problem z przeżyciem na wolności, nie są przyzwyczajone do walki o pokarm ani do formy, w jakiej ten pokarm występuje w naturze. Brak im również odporności na pasożyty, które w surowym mięsie są dodatkiem pewnym, acz niezbyt pożądanym.
Zrodlo informacji:
http://artykuly.cafeanimal.pl/Czym-karmic-fretke,1021
Troche dzikie a troche nie? Chyba mozna wybrac dowolna interpretacje.