Minister środowiska odrzucił niemal wszystkie protesty i zdecydował, że w Modlinie można zbudować lotnisko pasażerskie. Czy z przebudową portu uda się zdążyć do 2012 roku?
(...)
Konkretne prace w Modlinie w praktyce zaczną się najwcześniej wiosną przyszłego roku. Trzeba tam m.in. wyremontować pas startowy i zbudować terminal pasażerski. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, lotnisko zacznie działać na rok przed Euro 2012. Wielu ekspertów a także działaczy UEFA przyznaje, że w czasie mistrzostw lotnisko w Modlinie przydałoby się jako port zapasowy dla stolicy. Na jego uruchomienie czekają jednak przede wszystkim miłośnicy taniego latania. Na razie liczba połączeń tanich przewoźników w Warszawie nie jest zbyt oszałamiająca.
Samorząd Mazowsza, który jest współudziałowcem lotniska obiecuje, że do Modlina wygodnie będzie można dojechać pociągiem. Najpierw trzeba jednak przebudować starą bocznicę.
Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,5405263,.html