Dzisiaj w Piasecznie odbyło się spotkanie prof. Glińskiego z mieszkańcami Piaseczna. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na premiera przedstawić swoje misję i plan działania na najbliższe tygodnie dotyczące głosowania wotum nieufności wobec premiera Donalda Tuska.
Swoje wystąpienie prof. Gliński rozpoczął od przedstawienia swojej misji. Jeszcze w tym tygodniu zostanie złożone konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Donalda Tuska. Zgodnie z Konstytucją RP nie wcześniej, niż 7 dni po złożeniu dokumentu może odbyć się debata. Wiele wskazuje na to, że mogłoby się to odbyć 20 lub 22 lutego 2013 roku. Jednak marszałek Ewa Kopacz raczej wskazywała na termin marcowy w sprawie konstruktywnego wotum nieufności. Wówczas odbędzie się debata na, której może wypowiadać się premier Donald Tusk. Profesor Gliński nie będzie mógł zabrać głosu, gdyż nie jest posłem na Sejm RP. W jego imieniu ma wypowiadać się na sali plenarnej prezes Prawa i Sprawiedliwości - Jarosław Kaczyński. Jednak prof. Gliński zapowiedział, że będzie miał swoje wystąpienie programowe, jednak odbędzie się ono poza murami Sejmu. Kandydat na premiera stwierdził: "(...) są jeszcze obszary wolności (...)". Zapowiedział także prezentację niezależnych ekspertów, którzy zgodzili się realizować ten projekt. Wiele wskazuje, że ci niezależni eksperci mieliby być kandydatami prof. Glińskiego na ministrów nowego rządu. Profesor Gliński podkreślił, że wiele zależy od przyszłego tygodnia. Wówczas odbędą się rozmowy z klubami parlamentarnymi. Od razu została wykluczona współpraca z Ruchem Palikota: "(...) Mimo tego nie zamierzam rozmawiać z pewnym klubem, który nie jest zainteresowany debatą publiczną. Jeżeli zmieni zdanie to poświęcę się dla tego (...)". Trzeba przyznać, że ta deklaracja prof. Glińskiego jest dziwna, bo bez 43 posłów Ruchu Palikota ciężko będzie zbudować większość w Sejmie do odwołania rządu Donalda Tuska. Aktualnie rządząca koalicja Platformy Obywatelskiej z Polskim Stronnictwem Ludowym posiada 235 posłów. Opozycyjne kluby Prawa i Sprawiedliwości, Ruchu Palikota, Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Solidarnej Polski posiadają 223 posłów. Do tego trzeba dodać dwóch posłów niezrzeszonych. Jeden poseł reprezentuje mniejszość niemiecką - Ryszard Galla , a drugi to poseł Jarosław Tomasz Jagiełło były reprezentant Prawa i Sprawiedliwości. Obaj zapewne głosować będą po stronie koalicyjnego rządu PO i PSL-u. Teraz jasno widzimy, że wykluczenie 43 posłów Ruchu Palikota spowoduje, że wniosek o konstruktywne wotum nieufności upadnie jeszcze przed głosowaniem. Zwłaszcza, że Sojusz Lewicy Demokratycznej także jest przeciwny wnioskowi Prawa i Sprawiedliwości. Zapewne stanie się tak, że za wotum zagłosują tylko posłowie Prawa i Sprawiedliwości i Solidarnej Polski to daje poparcie na poziomie 155 głosów. Na tą okoliczność prof. Gliński postanowił odwołać się do art. 104 Konstytucji RP, który podkreśla, że posłowie są przedstawicielami narodu. W związku z tym prof. Gliński chce zwrócić się do każdego posła osobno, bo reprezentują oni wolny naród, a nie kluby partyjne. Trudno w tej sytuacji zrozumieć optymizm prof. Glińskiego gdyż każdy poseł zasiadający w Sejmie, swój mandat uzyskał za pośrednictwem jednego z klubów parlamentarnych. Głosowanie przeciwko swojej partii spowoduje wyrzucenie takiego posła. W związku z tym trudno oczekiwać, żeby posłowie Platformy Obywatelskiej czy Polskiego Stronnictwa Ludowego wyłamali się i zagłosowali za odwołaniem swojego rządu!.
Profesor Gliński w dalszej swojej wypowiedzi podkreślił, że wniosek o konstruktywne wotum nieufności to nie jest forma żadnej zabawy ze strony jego jak i Prawa i Sprawiedliwości. Taki wniosek składa się z powodów bardzo ważnych. Zdajemy sobie bardzo dobrze sprawę, że mamy kryzys gospodarczy, a rząd Donalda Tuska nic w tej sprawie nie robi. Jednak wiemy, że aktualna ekipa otrzymała mandat do rządzenia. Jednak przegłosowanie wniosku Prawa i Sprawiedliwości o konstruktywne wotum nieufności spowoduje zmianę tej sytuacji.
Dlaczego konstruktywne wotum nieufności ?
1. Kryzys gospodarczy
Polska jest w kryzysie. Wskaźniki ekonomiczne są bardzo dla nas niekorzystne. Rośnie dość znacznie bezrobocie i może osiągnąć nawet 15%!. Rząd w tej trudniej sytuacji nie podejmuje żadnych działań mających na celu poprawę sytuacji gospodarczej w kraju. Nie ma ustawy antykryzysowej, nie ma ulg i zachęt do inwestowania dla przedsiębiorców.
2. Kwestie społeczne
Bardzo dużo problemów społecznych poza bezrobociem. Największym zjawiskiem jest polska bieda kulturowa. Ludzie nie mogą się wyrwać z tego kręgu. Szacuję się, że blisko 25% polskich dzieci żyje w biedzie kulturowej. Do tego mamy bardzo duży problem ze wzrostem narkomanii i przemocy w szkołach.
3. Brak wizji i misji strategicznej
Platforma Obywatelska nie ma żadnego programu ideologicznego. Nie ma w jej działaniu żadnej myśli strategicznej. Od dwóch lat trwają prace nad dziewięcioma programami strategicznymi przez rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, ale żaden nie został przyjęty. Profesor Gliński zauważył, że ostatnio minister administracji i cyfryzacji - Michał Boni wycofał się z dotychczasowej strategii rozwoju dużych miast. Teraz ma być realizowana strategia zrównoważonego rozwoju kraju, co jest nawet zgodne z programem Prawa i Sprawiedliwości. Jednak powyższa decyzja świadczy o braku profesjonalizmu rządzących Polską. Profesor Gliński także podkreślił, że brakuje współpracy na styku nauka - polityka i nauka - biznes.
4. Nie sprawne państwo
W tej materii profesor Gliński podkreślił, że największy problem występuje w instytucjach państwowych. W tym obszarze są duże przerosty zatrudnienia. Nie ma dobrych zasad dotyczących rozliczania tych instytucji z działalności i efektów pracy poszczególnych resortów. Do tego występuje duży problem z obstawianiem stanowisk w instytucjach publicznych według klucza partyjnego i rodzinnego. Mamy przecież jeszcze dobrze w pamięci sytuacji związaną z Elewarrem czy choćby ostatnią z Polskimi Kolejami Linowymi. Podkreślony zostały także zaniedbania dotyczące służby cywilnej, która jest marginalizowana przez aktualny rządzących.
5. Stan polskiej demokracji
Nie dojrzała demokracja powoduje dużo problemów, zwłaszcza dla partii opozycyjnych w polskim Sejmie. Dużo w tej mierze psuje słynna już "zamrażarka", która skutecznie blokuje projekty ustaw zgłaszane przez partie opozycyjne. Do tego w VII kadencji Sejmu RP Platforma Obywatelska doprowadziła do dużych zmian dotyczących prezydium Sejmu, ale także podziału komisji między ugrupowania polityczne. Jeśli chodzi o prezydium Sejmu to po raz pierwszy zdarzyło się, aby rządząca partia miała dwóch marszałków: Ewę Kopacz i Cezarego Grabarczyka. Do tego wprowadzono duże zmiany jeśli chodzi o komisje śledcze. Dotychczas te, które były obsadzane przez partie opozycyjne są w rękach Platformy Obywatelskiej. Z taką sytuacją mamy choćby w komisji tzw. spec służb. Jednak największym zaniechaniem i błędem w przypadku naszej demokracji jest słabość społeczeństwa obywatelskiego. Mamy najsłabsze społeczeństwo obywatelskie w całej Europie. Brak aktywności ludzi w kontrolowaniu samorządów lokalnych czy instytucji państwowych powoduje, że rządzący nie mają żadnych zahamowań w podejmowaniu decyzji. Z taką sytuacją spotkaliśmy się przy okazji przegłosowania ACTA. Dopiero wyjście młodego społeczeństwa na ulicę i debata publiczna w gmachu Kancelarii Premiera Rady Ministrów spowodowała zmianę decyzji premiera Donalda Tuska odnośnie tych złych regulacji.
6. Zła sytuacja zagraniczna
Co można zrobić ?
1. Odbudowa polskiej wspólnoty i zaufania w polskim społeczeństwie
Bez tego nie jesteśmy w stanie odbudować Polski. Pytanie jest: czy mamy poddać się mainstreamowi zachodniej Europy?, czy chcemy zbudować inne społeczeństwo oparte na innych zasadach, które będzie odporne na wiele złych zjawisk?. Co trzeba zrobić, aby dokonać zmiany:
edukacja obywatelska
wycofanie państwa z obszarów niepotrzebnych, a zintensyfikowanie działań w obszarach potrzebnych większej aktywności państwa polskiego.
transparentna komunikacja społeczna
włączenie wykluczonych obywateli
odbudowa debaty społecznej
mit założycielski nowej wspólnoty
2. Zbudowanie sprawnego państwa i instytucji politycznych
rozbicie układu interesu rządzących konkretnymi instytucjami
nastawienie na efekty, a nie na procedury
powszechne procedury
włączenie obywateli
służba cywilna
kreatywność w zarządzaniu
reforma sprawiedliwości
kontrola i wpływ na politykę
3. Reformy w kwestii pracy i gospodarki
ustawa kryzysowa
ustawa deregulacyjna
pakt społeczny
pakt samorządowy
polska nauka
wzbudzanie innowacyjności
programy aktywizacyjne, branżowe.
4. Edukacja i wychowanie
likwidacja gimnazjów
program nauczania do rewizji
likwidacja grup podręcznikowych
odbudowa wartości w szkole
5. Społeczeństwo obywatelskie
samorząd lokalny
walka z polską biedą
programy obywatelskie i socjalne
6. Wieś i rolnictwo
Ważne, aby polski rząd walcząc o nową perspektywę budżetową na lata 2014 - 2020 nie zaprzedał wsi. W tym obszarze potrzeba długofalowej polityki, która wpłynie na wyrównanie szans wszystkich rolników. Dzisiaj dobrze mają się tylko bogaci rolnicy posiadający wielkoobszarowe gospodarstwa.
7. Dobre wykorzystywanie środków europejskich
Dotacje z Unii Europejskiej są Polsce bardzo potrzebne. Jednak trzeba je lepiej wykorzystywać. Musimy wskazać konkretne cele inwestycyjne dla tych funduszy. Aktualnie zero środków idzie na innowacyjność. Podniósł tą kwestię w swoim zeszłorocznym raporcie prof. Hausner. Brakuje dzisiaj danych dotyczących co środki z Unii Europejskiej przyniosły Polsce.
8. Bezpieczeństwo wewnętrzne i walka z korupcją
Nie ma żadnego programu walki z korupcją. Jest to dziwna sytuacja, bo widzimy co stało się z drogami czy informatyką. W tej mierze potrzebne są konkretne działania mające na celu zwalczanie korupcji.
9. Bezpieczeństwo zewnętrzne
Program dywersyfikacji gazu i uniezależnienie się do Rosji. Dziwne, że Pan Profesor Gliński zapomniał o budowie gazoportu w świnoujściu, który realizuje rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Gdy zostanie wybudowany gazoport w świnoujściu, to ma być dostarczany gaz w formie skroplonej drogą morską do Polski z Kataru. Dostawy z Kataru mają zaspokoić 1/10 aktualnego zapotrzebowania Polski na gaz. Dodatkowo mamy duże złoża gazu łupkowego. W związku z tym widać, że postulat prof. Glińskiego w tej mierze jest nie trafiony!.
10. Bezpieczeństwo socjalne
Pytania od mieszkańców Piaseczna
1. Jakie działania powinien wykonać rząd, aby zmniejszyć dług publiczny?.
To jest bardzo duży problem. Aktualnie mamy do czynienia z zadłużeniem sięgającym 900 miliardów złoty. W przypadku długu publicznego stawiałbym na gospodarkę. Trzeba uruchomić wszystkie bodźce pobudzające gospodarkę. Zastanowiłbym się w czasie kryzysu gospodarczego nad zawieszeniem pewnych przywilejów pracowniczych. W tej sprawie na pewno potrzebny jest dialog ze związkami zawodowymi i umowa społeczna w tej sprawie. Po osiągnięciu 4% PKB można by przywrócić wszystkie przywileje.
2. Jak Pan ocenia reformę emerytalną?, czy jest szansa na powrót przywilejów emerytalnych od 65 roku życia?.
Następne trudne pytanie!. Długość naszego życia się zwiększa i tym samym dłużej żyjemy. Mimo tego są pewne zawody, które muszą być uprzywilejowane w kwestii emerytalnej. Na pewno w tej sprawie potrzebna byłaby umowa społeczna.
Mimo wszystko wiek emerytalny trzeba było podnieść, bo żyjemy dłużej.
3. Co może Pan zaoferować młodym ludziom?.
Nie ma cudów!. Nie wyjmę nagle i nie wypłacę pieniędzy dla młodych.
Nie jest łatwo, jest tyle pomysłów na życie!. Jednym z czynników, które mogłoby pomóc młodym ludziom przy zatrudnieniu są na pewno ulgi zusowskie dla przedsiębiorców. Jednak kij ma dwa końce. Zatrudnienie młodszego pracownika na preferencyjnych warunkach może spowodować pogorszenie warunków pracy dla reszty załogi.
4. Lawinowo rośnie grupa zadłużonych wpisywana do krajowego rejestru dłużników?. Czy byłby Pan za abolicjom podatkową?.
Byłbym ostrożny, bo wiele osób mogłoby się do tego podłączyć. Zwłaszcza tych, co nas dotąd oszukiwali. Jednak trzeba przyznać, że abolicja w przypadku zadłużonych wobec ZUSu przyniosła pozytywny skutek.
5. Jakie jest Pana zdanie na temat związków partnerskich?
Nie jestem za tą formą, bo zabrania tego Konstytucja RP. Poza tym społeczeństwo nie jest za tym, co pokazują liczne sondaże. Upodobania seksualne nie są powodem do budowania i formalizowania tych związków przez państwo polskie. Jeżeli ktoś chce ochrony dla swojego związku to może zawrzeć ślub cywilny.
6. Jaki jest Pana pomysł na politykę prorodzinną?
Przekazałbym 10 mld złoty na zasiłki na każde dziecko. Wtedy rodzice mogliby decydować czy chcą iść do pracy?, czy wolą zatrudnić opiekunkę lub też oddać dziecko do żłobka?. Wprowadziłbym kartę rodziny wielodzietnej, bo tym rodzicom jest najciężej związać koniec z końcem. Warto podkreślić, że programy dotyczącej karty rodziny wielodzietnej wprowadziły samorządy lokalne w całej Polsce.
7. Jaki jest Pana stosunek do wprowadzenie w Polsce Euro?.
Wstrzemięźliwy!. Aktualnie uważam, że tego nie powinniśmy robić, bo nie spełniamy warunków makroekonomicznych. Do tego aktualnie jest to niezgodne z naszą Konstytucją. Dodatkowo wprowadzenie Euro byłoby bardzo uciążliwe dla Polaków. Mielibyśmy w przypadku gospodarstw domowych do czynienia z "efektem Słowacji", czyli wzrostem cen na wszystkie artykułu o kilka procent. Euro jest dzisiaj traktowane jako projekt polityczny, a nie ekonomiczny. Przy słabej polskiej gospodarce mielibyśmy dużej trudności w egzystowaniu w strefie euro. Spadła by także znacząco konkurencyjność polskiej gospodarki wobec innych państw.
8. Czy Pan profesor uważa, że Polska jest wolnym krajem?, Co Pan myśli o Ruchu Narodowym, o Romanie Dmowskim, o nacjonalizmie i o ruchu kibicowskim?.
Roman Dmowski był współtwórcą polskiej niepodległości. Odnosił się on do społeczności obywatelskich. Kibice także temu hołdują. ONR nie lubię, zwłaszcza za działania przed wojenne. Bicie ludzie za inne przekonania jest nie dopuszczalne. Jeżeli ONR od tego się nie odetnie to wówczas nie będę go popierał. Podobnie jest z kibicami jeżeli nie ma przemocy i bicia to jestem za. Bardzo podobają mi się piękne prezentacje niepodległościowe jakie są domeną tej społeczności. Podobne prezentuję grupy rekonstrukcyjne.
9. Panie profesorze co Pan sądzi o Jednomandatowych Okręgach Wyborczych?
Bardzo trudny temat!.
Gdybyśmy mieli mocne społeczeństwo, które nie daje się manipulować to wtedy byłbym za jednomandatowymi okręgami wyborczymi. Aktualnie dużo byłoby rozczarowań taką metodą wyborczą. Niechlubnym przykładem jest senator Stokłosa, który za przysłowiową kiełbasę wyborczą kupował sobie wybory. Nie można wykluczyć podobnych przykładów przy wyborach w jednomandatowych okręgach wyborczych. Może jeszcze nie teraz jest czas na tego typu wybory!. Warto przypomnieć, że do Senatu RP odbywają się już wybory w jednomandatowych okręgach. Trzeba przyznać, że przytaczane przykład senatora Stokłosy jest błędny. Dzisiaj w wyborach nawet do samorządu lokalnego nie można kandydować jak ma się wyrok sądowy.
10. Czy jest Pan zwolennikiem kary śmierci i kto jest dla Pana autorytetem?.
Nie jestem zwolennikiem kary śmierci w Polsce. Autorytetem jest oczywiście Jan Paweł II. Z resztą podobnie jak dla większości Polaków.
11. Czy istnieje możliwość zmiany Konstytucji RP mająca na celu likwidację dekretów Bieruta i reformy rolnej?. Co z reprywatyzacją?.
Było wiele błędów i zaszłości w tym aspekcie. Nie wiem czy zmiana Konstytucji jest potrzebna do zmiany dekretów Bieruta. Dotychczas żaden rząd nie zrobił prawdziwej ustawy reprywatyzacyjnej. Takie ustawodawstwo byłoby na pewno potrzebne. Niestety reformy rolnej nie da się już odkręcić.
12. Co z podatkiem PIT i CIT?, czy jest szansa na wprowadzenie w tych przypadkach podatku liniowego?.
Jeżeli chodzi o podatek CIT to jest już podatek liniowy. W przypadku podatku PIT, którego stawki wynoszą 18% i 32% jest na to za wcześniej.
Podsumowując dzisiejsze wystąpienie prof. Glińskiego w Piasecznie, trzeba zauważyć, że wniosek złożony przez Prawo i Sprawiedliwość nie ma najmniejszej szansy na przeforsowanie w Sejmie RP.
Profesor Gliński jest bardzo dobrze przygotowany do prowadzenia wykładów dla studentów czy mieszkańców Piaseczna. Jednak jeśli chodzi o debatę społeczną i pomysły na Polskę to pojawiają się duży problemy. Najlepszym przykładem jest odpowiedź profesora dotycząca problemu bezrobocia wśród młodzieży: Nie jest łatwo, jest tyle pomysłów na życie!. Warto dodać, że profesor Gliński jest wykładowcą, który szkoli młodzież. W związku z tym powinien mieć jasną i klarowną receptę dla młodego pokolenia wchodzącego na rynek pracy. Dane dotyczące bezrobocia wśród młodzieży do 25 roku życia są alarmujące!. Według Eurostatu w grudniu 2012 roku bez pracy w wieku do 25 roku pozostawało, aż 28,4 % młodzieży!. To pokazuje jak bardzo dużym problemem społecznym staje się ta grupowa wiekowa. Mimo tego prof. Gliński nie przedstawił żadnej recepty dla tych ludzi. Wydaje się, że dla nich jedynym ratunkiem będzie nowa fala emigracji z kraju!. Dziwi też fakt, że prof. Gliński nie był wstanie zaproponować nowych regulacji na wzmocnienie rodziny!. Bardzo dobrze zdajemy sobie sprawę, że w tym aspekcie bardzo mało robi rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Jednak jedyną receptą jest propozycja zadłużania dalszego państwa poprzez dotacje w wysokości 10 mld złoty na każde dziecko. Zdziwił mnie fakt, że profesor nie wspomniał choćby o programie "Rodzina na swoim", który cieszył się ogromną popularnością wśród młodych małżeństw. Dodatkowo był bodźcem dla upadających firm budowlanych, bo mieli klientów na nowe mieszkania. Dzisiaj rząd Donalda Tuska wycofał te regulację wprowadzając nowy program - "Mieszkanie dla młodych". Jest mniej korzystne od poprzednich regulacji. Zdziwił mnie także fakt krytykowania jednomandatowych okręgów wyborczych ze strony prof. Glińskiego. Czyżby profesor zapomniał, że wybory do Sejmu RP w 2011 roku odbyły się według tej ordynacji?. Do tego mówienie o kandydowaniu osób z prawomocnymi wyrokami (senator Stokłosa)!. W 2010 roku Sejm RP znowelizował ustawę o ordynacji wyborczej wprowadzającą zakaz kandydowania osób z prawomocnymi wyrokami za przestępstwo umyślne do Sejmu i Senatu!. Tylko po tym widać, że prof. Gliński jest słabo przygotowany merytorycznie do pełnienia funkcji premiera polskiego rządu. Dzisiejsze spotkanie było tego dowodem. W związku z tym nie może dziwić fakt, że Ruch Palikota jako jedna z pierwszych partii opozycyjnych powiedziała NIE dla kandydatury prof. Glińskiego. Choć do rządów premiera Donalda Tuska można mieć sporo zastrzeżeń, to propozycja Prawa i Sprawiedliwości nie jest żadną jakościową zmianą, która realnie może odmienić oblicze polskiej polityki!.
Nie wykluczone, że tak zakończy się misja prof. Glińskiego
Z wyrazami szacunku
Kamil Myszyński
Ruch Palikota