Robimy nalewki!

Podforum dla osób, które uwielbiają gotować lub jeść coś pysznego! To miejsce dla tych, którzy chcą się podzielić z innymi swoimi przepisami kulinarnymi oraz pomysłami na przepyszne dania. Uwielbiasz dobrą kuchnię? To miejsce dla Ciebie!

Moderator: GTW

Postautor: wojts » pt maja 28, 2010 1:15 pm

Ostatnio natknąłem się na taki przepis: nalewka cytrynowa w 28 dni - próbował ktoś już czegoś podobnego ?
wojts
 
Posty: 9
Rejestracja: pt sty 29, 2010 9:58 am

Postautor: Kucyk » pt maja 28, 2010 4:10 pm

Przepis wydaje się być poprawny pod względem technologicznym.

Kolega z forum Alkohole Domowe podaje nieco inny przepis:

Mój przepis na cytrynówkę:
- 8 cytryn
- 0,5 spirytusu
- 0,5 przegotowanej ciepłej wody
- niecała szklanka cukru.

Cytryny pokroić w plastry i koniecznie wypestkować ze względu na to, że mogą nadać gorzki posmak nalewce/wódeczce. Plastry ułożyć w garnku i zalać roztworem wody z cukrem i spirytusu, można docisnąć talerzem aby cytryny nie pływały. Wódeczka jest gotowa do spożycia już po 6 godzinach ale jak poleży dzień lub dwa też nic się nie stanie. Następnie odcedzić, zlać do butek i podawać gościom.


Ja będę w przyszłym tygodniu miał trochę czasu, to nastawię cytrynówkę i opiszę co mi wyszło.
Obrazek
Z założenia co drugie słowo to: dziękuję, proszę, przepraszam - z tytułu oszczędności czasu i na rzecz "konkretyzacji" części z nich nie będę pisał, co nie zmienia faktu, że są w domyśle.
Awatar użytkownika
Kucyk
 
Posty: 1481
Rejestracja: pt maja 15, 2009 9:06 pm
Lokalizacja: Z wąskiego toru

Postautor: richo » pt maja 28, 2010 10:09 pm

Kucyk pisze:Cytryny pokroić w plastry i koniecznie wypestkować ze względu na to, że mogą nadać gorzki posmak nalewce/wódeczce.


To chyba albedo daje gorzki smak, a pod względem pestek lepsze są limonki.
Zna ktoś może przepis na tequilę? :-)
richo
richo
 
Posty: 466
Rejestracja: czw kwie 16, 2009 2:24 pm
Lokalizacja: z mauej er ;)

Postautor: sanchez » sob maja 29, 2010 5:42 am

Wikipedia zna dość dobrze. :)

Masz niebieską agawę ? 8)
Awatar użytkownika
sanchez
 
Posty: 673
Rejestracja: pt cze 22, 2007 2:53 pm

Postautor: WielkiGęgacz » czw wrz 09, 2010 11:38 am

Kucyk, 3 spore pomarańcze 90 ziaren kawy ok 50-70 g cukru trzcinowego 1L wódy, to wszystko zmieszane razem stoi od wczoraj, proszę o Twoją opinie, coś dodać czegoś ująć? Czy ewentualnie można dosłodzić po 3-4 tygodniach?

Zalałem też cytrynówkę: 1l wódy 6 wymytych, sparzonych skórek cytryny (bez białego) 100-150g miodu - również kisi się to od wczoraj. Proszę o opnie Twą - dodam tylko że są to moje pierwsze nalewki.

Ps. Fotki wrzucę później.
Pozdrawiam
WG
Awatar użytkownika
WielkiGęgacz
 
Posty: 414
Rejestracja: wt lis 03, 2009 4:56 pm
Lokalizacja: ...:::z Bloków:::...

Postautor: Kucyk » pt wrz 10, 2010 6:25 pm

Dosłodzić można zawsze, zatem lepiej nie dawać za dużo cukru na starcie, bo odsłodzić nie da rady. Obie nalewki niech odpoczną ze składnikami miesiąc, potem trzeba będzie usunąć części stałe (można przefiltrować przez czyste płótno) i dalszy miesiąc poleżakować aby się wyklarowały.
Obrazek
Z założenia co drugie słowo to: dziękuję, proszę, przepraszam - z tytułu oszczędności czasu i na rzecz "konkretyzacji" części z nich nie będę pisał, co nie zmienia faktu, że są w domyśle.
Awatar użytkownika
Kucyk
 
Posty: 1481
Rejestracja: pt maja 15, 2009 9:06 pm
Lokalizacja: Z wąskiego toru

Postautor: WielkiGęgacz » pt wrz 10, 2010 8:30 pm

Tak też i zrobię. Dzięki za wskazówki.
Pozdrawiam
WG
Awatar użytkownika
WielkiGęgacz
 
Posty: 414
Rejestracja: wt lis 03, 2009 4:56 pm
Lokalizacja: ...:::z Bloków:::...

Postautor: WielkiGęgacz » pn wrz 20, 2010 10:53 pm

Kucyk jeszcze jedno pytanie mam, w nalewce pomarańczowo kawowej, jedna z pomarańczy zaczęła dziwnie czarnieć (dostała miejscami ciemnych plam) mam się martwić, może ją wyjąc? a może niech leży i się nie przejmować ? Spotkałeś się z tym już kiedyś?

Nalewka stoi sobie w ciemnym miejscy w temperaturze pokojowej (pod wyrem)


Z góry dziękuję za pomoc.
Wielki Gęgacz
Pozdrawiam
WG
Awatar użytkownika
WielkiGęgacz
 
Posty: 414
Rejestracja: wt lis 03, 2009 4:56 pm
Lokalizacja: ...:::z Bloków:::...

Postautor: sanchez » wt wrz 21, 2010 8:13 am

Ma ktoś sprawdzony przepis na porterówkę ?
Awatar użytkownika
sanchez
 
Posty: 673
Rejestracja: pt cze 22, 2007 2:53 pm

Postautor: Kucyk » wt wrz 21, 2010 6:24 pm

@WG

Jeśli jest to czernienie, to ja bym ją profilaktycznie wyjął i wywąchał, czy czasem jakieś gnicie nie zachodzi. U mnie pomarańcze się odbarwiały; stawały się szare i nieciekawe, czasem ciemniały w miejscach dźgania nożem bądź obicia, ale nigdy nie czerniały...
:idea: Moja rada II: złap zaraz łyka ze słoja i oceń czy jakiś syf się nie kisi.
Obrazek
Z założenia co drugie słowo to: dziękuję, proszę, przepraszam - z tytułu oszczędności czasu i na rzecz "konkretyzacji" części z nich nie będę pisał, co nie zmienia faktu, że są w domyśle.
Awatar użytkownika
Kucyk
 
Posty: 1481
Rejestracja: pt maja 15, 2009 9:06 pm
Lokalizacja: Z wąskiego toru

Postautor: Spartacus 999 » śr wrz 22, 2010 7:29 am

Do nalewek wszystkie potrzebne urządzenia można teraz! znaleźć w Leroy. Jest tam oddzielne stanowisko z mega wyborem gąsiorów, rurek filtrów naczynek i pierdółek.
"Look into my eyes, you'll see who I am
My name is Lucifer, please take my hand"- N.I.B.
Awatar użytkownika
Spartacus 999
 
Posty: 839
Rejestracja: wt sty 26, 2010 2:29 pm
Lokalizacja: Ze Squerów

Postautor: WielkiGęgacz » sob wrz 25, 2010 12:59 pm

@Kucyk

Po dokonaniu inspekcji organoleptycznej, stwierdziłem, że pomarańcza jest zalana w sztok i nie ma sensu jej teraz wyjmować :) innymi słowy prawdopodobnie są to odbarwienia.

Chyba zbyt czarno spojrzałem na te sińce, w końcu i nam po pijaku jakiś siniak czasami gdzieś wyskoczy :)

Dzięki za rade i pozdrawiam.
Awatar użytkownika
WielkiGęgacz
 
Posty: 414
Rejestracja: wt lis 03, 2009 4:56 pm
Lokalizacja: ...:::z Bloków:::...

Postautor: Agim6 » pn paź 04, 2010 1:38 pm

Potrzebuję dobry sprawdzony przepis na nalewkę z kukułek.
Pozdrawiam
A.
Agim6
 
Posty: 673
Rejestracja: pn kwie 20, 2009 1:12 pm
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Kucyk » wt paź 05, 2010 9:56 pm

Nalewka z "Kukułek" jest w przygotowaniu wręcz banalna. Bierzemy cukierki "Kukułki" i rozpuszczamy je w wódzie. Proporcja zależna jest od preferowanej słodkości.
Szczerze pisząc, to można by się pokusić o szybką kukułkówkę: 100g w gardło i cukieras na zagrychę.
Obrazek
Z założenia co drugie słowo to: dziękuję, proszę, przepraszam - z tytułu oszczędności czasu i na rzecz "konkretyzacji" części z nich nie będę pisał, co nie zmienia faktu, że są w domyśle.
Awatar użytkownika
Kucyk
 
Posty: 1481
Rejestracja: pt maja 15, 2009 9:06 pm
Lokalizacja: Z wąskiego toru

Postautor: Agim6 » śr paź 06, 2010 12:04 am

Kucyk pisze:100g w gardło i cukieras na zagrychę.

ekspresowa nalewka :D
jednak przygotuję wersję dłużej przygotowywaną :)
Pozdrawiam
A.
Agim6
 
Posty: 673
Rejestracja: pn kwie 20, 2009 1:12 pm
Lokalizacja: Warszawa

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kulinarne szaleństwa mieszkańców

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

cron