Mimo że ośrodek Wisła od lat popada w ruinę, niezmiennie przyciąga wielu ludzi, spragnionych aktywnego wypoczynku na świeżym powietrzu. Ośrodek, w którym drzemie ogromny potencjał, od lat wymaga zagospodarowania oraz inwestycji. Jednak nic nie wskazuje na to, by w tym roku miało się coś w nim zmienić.
Niezwykle malowniczo położony teren mógłby być wizytówką powiatu piaseczyńskiego, ponieważ ma ogromny potencjał. Starostwo powiatowe jako właściciel terenu, za kilkadziesiąt tysięcy złotych wydzierżawia ośrodek firmie, która nie inwestuje wystarczających pieniędzy w remont podupadających obiektów. Ogranicza się jedynie do prowadzenia barów oraz wypożyczalni kajaków i rowerów wodnych. Oczywiście domki letniskowe również można wynająć, ale ich standard raczej nie zachęca do wypoczynku. Od wielu lat władze samorządowe gminy i powiatu nie potrafią rozsądnie zagospodarować ośrodka Wisła, który coraz bardziej niszczeje. Wymaga nie tylko remontu, lecz także budowy nowych obiektów na miarę XXI wieku, które mogłyby przyciągnąć turystów oraz mieszkańców. Właścicielem ośrodka jest co prawda samorząd powiatu, ale to w gestii gminy jest uchwalenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, który umożliwiłby zabudowę i rozwój terenów rekreacyjnych.
Nie spełniają elementarnych standardów
Przed zbliżającym się sezonem letnim radni powiatowi zainteresowali się przyszłością ośrodka i dopytywali starostę, kiedy wreszcie stan ośrodka zacznie się poprawiać. - Przez opieszałość gminy od kilku lat nie ma miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i nie możemy znaleźć stabilnego inwestora, który mógłby zainwestować w ten teren – mówi starosta Jan Dąbek. Maria Mioduszewska, przewodnicząca rady powiatu zwróciła uwagę na fatalny stan niektórych domków, które niekiedy nie spełniają elementarnych standardów.- Jeśli ktoś jeszcze w ogóle chce mieszkać w tych domkach, nie możemy pozwolić na wypoczynek naszych gości w takich warunkach – mówi Maria Mioduszewska. - Pościel i domki są zapleśniałe. Nie pomogły nawet grzywny nakładane przez sanepid. Jeśli ten okres przejściowy miałby się przedłużyć na kolejne lata, proszę w umowie zobowiązać dzierżawcę, by dbał należycie o czystość i bezpieczeństwo sanitarne – dodała przewodnicząca.
Plan pod koniec roku?
Zlecone przez samorząd gminy prace nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego ośrodka Wisła trwają od kilku lat i są już na zaawansowanym etapie. Tuż przed Wielkanocą, 27 marca projekt został przesłany do uzgodnień, do wszystkich zainteresowanych podmiotów i instytucji. - Na zgłaszanie uwag mają one 30 dni. Następnie uwagi będą musiały być rozpatrzone – informuje Kzysztof Kasprzycki, asystent burmistrza Piaseczna. Po naniesieniu uwag plan zostanie wyłożony do publicznego wglądu. Jeżeli po wyłożeniu do urzędu wpłyną kolejne uwagi, zgodnie z procedurą urzędnicy będą musieli je rozpatrzyć. Jeśli zostaną uwzględnione, plan będzie musiał być kolejny raz wyłożony. Procedura niestety może potrwać kilka miesięcy i trudno powiedzieć, kiedy nowy plan zostanie uchwalony przez piaseczyńską radę miejską. - Przy najbardziej optymistycznym scenariuszu plan może być uchwalony na przełomie 2013 i 2014 roku – ocenia Kzysztof Kasprzycki.
Wszystko wskazuje więc na to, że w tym roku w ośrodku Wisła nic się nie zmieni. Trudno spodziewać się jakichś dużych inwestycji także w 2014 roku, nawet jeśli plan zostanie uchwalony, a samorząd powiatu znajdzie zainteresowaną firmę.
Grzegorz Traczyk
http://www.kurierpoludniowy.pl/wiadomosci.php?art=10909
My kobiety jesteśmy aniołami, a gdy się nam podetnie skrzydła, lecimy dalej - na miotle:)