stentonik pisze:Ja dzisiaj po południu zawitałem
Oj...to chyba minęliśmy się u nich w progu...?
stentonik pisze:Będę tam wracał.
Ja również!
Mojemu synowi zachciało się dziś naleśnika, a że wiem ile on je (mało), to stwierdziłem, że zamiast stać nad "garami", to mam idealną okazję aby odwiedzić osobiście nowo powstałą naleśnikarnię Dobry Klimat. Po wejściu, przywitała nas uśmiechnięta Pani. Oczywiście Maciek zażyczył sobie naleśniki na słodko, a ja wolałem z serem i grillowanym kurczakiem. Zapytałem od razu ile jest naleśników w porcji i dowiedziałem się, że jeden, więc stwierdziłem, że chyba się tym jednym nie najem, no ale... odczekałem swoje i otrzymaliśmy przygotowane przy nas i pachnące naleśniki:
Jak widać na powyższym zdjęciu - naleśniki są w wersji big-solo i muszę Wam powiedzieć, że byłem bardzo miło zaskoczony smakiem (PYCHA!) oraz tym, że już w połowie naleśnika najadłem się do syta... a co to dla mnie taki naleśnik, a jednak... Są to ewidentnie porcje obiadowe i można się nimi najeść! POLECAM!
Oczywiście po zjedzeniu pysznego naleśnika, porozmawiałem chwilę z właścicielem restauracji: £ukaszem, który pokrótce przedstawił mi jego plany odnośnie rozwoju tego miejsce i powiem Wam, że jak sobie tego posłuchałem i jak będzie koncesja na piwo, to jedno z kolejnych spotkań mieszkańców zorganizujemy w Dobrym Klimacie.
W między czasie -
POLECAM WAM PYSZNE NALEśNIKI!