Strona 10 z 14

Lodowisko w Piasecznie

Post: śr gru 26, 2012 12:25 pm
autor: Majkel
Ireneusz pisze:Lodowisko w Piasecznie jest już czynne

woytazo pisze:Wczorajsze popołudnie

Super! Czas na spalanie świątecznego jedzenia. Jest wypożyczalnia łyżew na miejscu?

Lodowisko w Piasecznie

Post: śr gru 26, 2012 8:26 pm
autor: wdolinski
Majkel pisze:Super! Czas na spalanie świątecznego jedzenia. Jest wypożyczalnia łyżew na miejscu?

Napis wypożyczalnia widziałem i pani sympatycznie proponowała też gorącą kawę. Dziś po południu już zdecydowanie więcej było jeżdżących.

Lodowisko w Piasecznie

Post: czw gru 27, 2012 9:34 am
autor: Redakcja

Lodowisko w Piasecznie

Post: czw gru 27, 2012 6:55 pm
autor: Majkel
Obrazek

Dzisiejsza pogoda nie była zachęcająca do jeżdżenia na łyżwach, ale trochę pojeździłem. Jeżeli dalej będzie padał deszcz, a następnie złapią przymrozki, to okolice lodowiska mogą też być lodowiskiem, ale o znacznie większych rozmiarach. :)

Lodowisko w Piasecznie

Post: czw gru 27, 2012 8:21 pm
autor: Paulina
Mnie pogoda skutecznie zniechęciła.

Lodowisko w Piasecznie

Post: pn gru 31, 2012 12:06 am
autor: Filip
Lodowisko mogłoby być trochę większe, bo przy większej ilości ludzi robi się ciasno. W okresie ferii zimowych na przełomie stycznia i lutego, na pewno będą tam tłumy.

Lodowisko w Piasecznie

Post: ndz mar 03, 2013 7:05 pm
autor: wdolinski
No i po sezonie, kilka dni temu przypadkowo usłyszałem pytanie "Kto miał więcej korzyści z lodowiska - mieszkańcy czy firma zarządzająca?" Znikł też baner informujący dzięki komu mieliśmy, że to tak nazwę "lodowisko"

Obrazek

Lodowisko w Piasecznie

Post: ndz mar 03, 2013 8:25 pm
autor: Kacperek
woytazo pisze:"Kto miał więcej korzyści z lodowiska - mieszkańcy czy firma zarządzająca?"

Firma zarządzająca na pewno nie powinna narzekać, bo raczej lodowisko nie było oblegane a i okres kiedy było lodowisko, był w tym roku trochę krótszy.

Post: ndz mar 03, 2013 11:17 pm
autor: madz
No w tym roku to tam tłumów nie było.

Ja mogę tylko narzekać na fakt, że zdarzało im się o 23:30 włączać muzykę i to głośniej niż w ciągu dnia...

(Nie)chciane lodowisko

Post: pt sty 24, 2014 4:47 pm
autor: Filip
Obrazek
FOTO: W 2010 roku starosta Jan Dąbek z pompą otwierał lodowisko, a teraz starostwa nie stać na jego funkcjonowanie. Krzysztof Bajkowski i Tomasz Nowicki zabiegają o to, by gmina Konstancin-Jeziorna
użyczyła lodowiska od starostwa

Nie wiadomo czy lodowisko, które w 2010 roku za 400 tys. złotych zakupiło starostwo, w tym roku zostanie gdziekolwiek rozstawione. Starostwo tłumaczy się brakiem funduszy, a samorządy Konstancina-Jeziorny i Piaseczna nie kwapią się, żeby wyręczać powiat. Ponadto Społeczni Obywatele Konstancina zabiegają o to, by gmina użyczyła i sfinansowała rozstawienie lodowiska na terenie Zespołu Szkół nr 1 w Konstancinie-Jeziornie

W 2010 roku starostwo powiatowe za ok. 400 tys. złotych zakupiło przenośne lodowisko wraz z agregatem chłodniczym. Obiekt został otwarty z wielką pompą. Starosta Jan Dąbek uroczyście przeciął wstęgę, lodowisko zostało poświęcone, a na tafli wystąpiły gwiazdy. Od czterech lat zimą powiatowe lodowisko jest rozstawiane przy ul. Chyliczkowskiej. Cieszyło się ogromnym powodzeniem wśród amatorów łyżwiarstwa z całego powiatu, którzy bezpłatnie mogli z niego korzystać. Już dwa lata z rzędu powiatu nie stać na utrzymanie obiektu (prąd, ochrona, konserwacja itp.), ale na jego funkcjonowanie, które kosztowało dotychczas ok. 30 tys. złotych na sezon, dokładał samorząd gminy Piaseczno. W tym roku zarząd powiatu stwierdził, że budżet starostwa nie udźwignie nawet połowy kosztów i podjął decyzję, że lodowisko nie będzie w ogóle rozstawione. - Uważam, że 30 tys. złotych to nie jest kwota, na którą powiatu nie stać, szczególnie, że w okresie zimowym lodowisko było ważnym obiektem sportowo-rekreacyjnym, wypełniającym czas wolny młodzieży – mówi Katarzyna Obłąkowska-Kubiak, radna powiatowa.

Lodowisko, jak gorący kartofel

Podczas jednej z sesji radna zaproponowała, by starostwo nieodpłatnie użyczyło lodowiska, którejść z gmin, która sfinansuje jego funkcjonowanie na swoim terenie. Mimo braku zainteresowania samorządowców, pomysł podchwycili Społeczni Obywatele Konstancina – grupa młodych, aktywnych mieszkańców. - Zależy nam na tym, żeby w tym roku w ferie zimowe dzieci i rodzice mieli swoje własne konstancińskie lodowisko, żeby nie musieli jeździć do Warszawy – mówi Krzysztof Bajkowski (SPOKO). - Wystąpiliśmy do pana starosty o bezpłatne użyczenie lodowiska dla naszej gminy, a pan starosta wyraził zgodę. Teraz pozostaje przetransportować lodowisko do Konstancina oraz zapewnić prąd i opiekę nad sprzętem. Jednak pan burmistrz jest niechętny naszej inicjatywie – dodaje Krzysztof Bajkowski. Społeczni Obywatele Konstancina zainicjowali akcję promującą inicjatywę, oplakatowali miasto, rozpoczęli kampanię w internecie i zebrali ponad 700 podpisów poparcia pod petycją do burmistrza. Chcieliby, żeby samorząd sfinansował funkcjonowanie lodowiska na boisku przy Zespole Szkół nr 1 przy ul. Wojewódzkiej.

Nie chcą wyręczać starosty

- Poleciłem sprawdzić, jakie będą koszty funkcjonowania takiego lodowiska, ponieważ nie mamy w budżecie zabezpieczonych środków na ten cel – mówi burmistrz Kazimierz Jańczuk. Użyczenie i sfinansowanie lodowiska negatywnie zaopiniowała Społeczna Rada Sportu. Burmistrz nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, ale przyznaje, że dużo łatwiej byłoby mu wesprzeć starostwo dofinansowaniem lodowiska niż przejąć całkowite koszty. - Samorząd powiatu ma przecież w naszej gminie swoje tereny przy szkole przy ul. Mirkowskiej, gdzie można byłoby rozstawić lodowisko – dodaje burmistrz. Samorząd gminy w przyszłym roku planuje również zakup własnego sprzętu, umożliwiającego otwarcie lodowiska, które mogłoby powstać na terenie budowanego kompleksu sportowo-rekreacyjnego przy ul. Bielawskiej.
- Gdyby gmina nie chciała się zgodzić na finansowanie lodowiska w tym roku, rozpoczniemy rozmowy z prywatnymi firmami, dotyczące sponsoringu i mamy nadzieję, że spotkamy się na lodowisku – mówi Krzysztof Bajkowski.
Nie wiadomo, jak potoczą się losy powiatowego lodowiska. Póki co jedynym dużym, profesjonalnym obiektem z wypożyczalnią łyżew, na którym w naszym powiecie będzie można poszaleć na tafli, jest „Biały Orlik” - lodowisko OSiR-u w Górze Kalwarii przy ul. Kalwaryjskiej 3.

Grzegorz Traczyk http://www.kurierpoludniowy.pl/wiadomosci.php?art=12570

Lodowisko w Piasecznie

Post: ndz lut 02, 2014 2:01 pm
autor: Filip
Wspólne Razem pisze:Jest szansa na Lodowisko w Piasecznie!!!!. W czwartek na Radzie Powiaty Piotr Kandyba w imieniu mieszkańców i portalu wspolnerazem.pl złożył wniosek na zorganizowanie lodowiska na płycie boiska do koszykówki na stadionie przy Starostwie poprzez wylanie wody przez strażaków. Starosta obiecał rozeznać sytuację. Mamy nadzieję ze jak trzeba będzie pomocy do usypania naturalnych burt można będzie liczyć na Was. Proszę udostępniajcie i likujcie to ważne bo jest szansa, że na ferie będzie naturalne lodowisko.

https://www.facebook.com/WspolneRazem/p ... 6405055835

Post: ndz lut 02, 2014 2:19 pm
autor: argrabi
Tia...
No właśnie z fejsa:
Malarczyk Dariusz: Takiego lodowiska nie będzie, bo przepisy nie pozwalają. Za jakikolwiek wypadek typu potknięcie, odpowiada właściciel terenu czyli Starosta. Takie przepisy wprowadził nasz Rząd mimo, iż UE tego rygorystycznie nie przestrzega


Co to za przepisy?? I jak w takim razie inne lodowiska działają? Bo strazacy to w większości wodę leją i reszta ma ubaw. Zalesie, Złotokłos i wiele, wiele innych miejsdcowości. Tam przepisy rządu nie obowiązują? Bo Starostwo ponoć sprzęt ma... Chyba że glokol wypili ;)
jakoś mi to mocno spychologią zajeżdża...
A co z Gminą? Skejparka "pierdyknęli", a nędznej ślizgaweczki dla mieszkańców się nie da??

Post: ndz lut 02, 2014 6:27 pm
autor: anuleksa
Najnowsze wieści z fejsa, z profilu Piotra Kandyby:


Lodowisko w Konstancinie wylane " ręcznie". Bandy też zrobione ręcznie ze śniegu.Regulamin jest.
Można? Tak .
Mam nadzieję, że starosta da nam boisko pod takie lodowisko, a straż pomoże wylać wodę.


https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/ ... 1671_n.jpg

Ferie bez ślizgawki?

Post: czw lut 06, 2014 11:39 pm
autor: Justi
Obrazek

Tej zimy w Piasecznie nie będzie lodowiska. Chyba że naturalne. Starostwo powiatowe nie uruchomiło swojego przenośnego lodowiska, tłumacząc, że nie ma na to pieniędzy. Kilkumiesięczny koszt utrzymania ślizgawki (prąd, obsługa) to wydatek rzędu 30 tys. zł. Rok temu lodowisko funkcjonowało, bo powiat wspomogła finansowo gmina (w 50 procentach). Przed bieżącą zimą nie została poproszona o wsparcie. Starosta uznał, że połowa kosztów to i tak za dużo na powiatową kieszeń.

– Informacja o tej decyzji pojawiła się tak późno, że nie zdążymy otworzyć własnego lodowiska – rozkłada ręce doradca burmistrza Piaseczna do spraw sportu Arkadiusz Strzyżewski. Obiecuje jednak, że w następnym sezonie gmina utworzy taflę dla łyżwiarzy – w hali obok stadionu miejskiego.

Temat należącej do powiatu ślizgawki, z której nikt nie korzysta, budzi emocje. Radni nie ukrywają, że nie rozumieją decyzji starosty. – Czy po to wydaliśmy na zakup lodowiska 400 tys. zł, żeby leżało nie wiadomo gdzie? – zżymał się na ubiegłotygodniowej sesji radny Włodzimierz Rasiński.

Z kolei radny Piotr Kandyba zaproponował stworzenie z pomocą straży pożarnej naturalnej ślizgawki na boisku obok parku. – Jeśli uda się opracować regulamin nieobciążający nas ewentualnymi skutkami wypadków i jeśli aura będzie sprzyjająca, to sam zadzwonię do strażaków – zadeklarował starosta Jan Dąbek.

W rozmowie z „Nad Wisłą” zapowiedział zaś, że za rok przenośne lodowisko zostanie ulokowane – na stałe – w parku miejskim.

JOANNA FERLIAN-TCHÓRZEWSKA
http://nadwisla.pl/index.php?pokaz=tekst&id=2640

Post: pt lut 07, 2014 7:50 am
autor: argrabi
No mistrzowie świata tandemów ta nasza Gmina z Powiatem...