Nowa galeria w Zalesiu Górnym. W 1927 roku Jan Witold Wisłocki rozpoczął budowę domu, który jako pierwszy stanął w miejscu znanym dziś jako Zalesie Górne. Przedwojenna willa przy ulicy Pionierów 11/13 przez lata popadła w zapomnienie. Dziś jej wnętrza znów tętnią życiem – to właśnie tu powstała bowiem Galeria Lescer, która wraz z końcem czerwca rozpoczęła działalność cyklem wystaw „Willa: Reaktywacja”.
Nazwa galerii pochodzi od napisu Lescer odnalezionego na jednej z cegieł w części parterowej domu. Jest to sygnatura Towarzystwa Przemysłowo-Handlowego Lescer, powstałego w Warszawie w 1932 roku i posiadającego akcje Zakładów Ceramicznych Łubna, w których skład wchodziło pięć cegielni. Już poprzez nazwę galeria chce podkreślić przynależność do tego konkretnego miejsca, jakim jest sama przestrzeń wilii i szerzej – Zalesie Górne.
Miejsce z duszą
Seria interwencji oraz rezydencji artystycznych wprowadzić ma nowe życie do zapomnianej przestrzeni. Wszystkie działania odbędą się w odremontowanej części willi Jana Witolda Wisłockiego, na którą składa się dziesięć pomieszczeń, w tym biuro galerii, przestrzeń warsztatowa oraz trzy sale wystawowe. Dzięki usytuowaniu w dawnym domu mieszkalnym galeria nie jest sterylnym białym sześcianem, lecz miejscem, w którym toczy się życie. Przechodząc z jednego pomieszczenia do drugiego można zobaczyć kaflowy piec z początku ubiegłego stulecia, zabytkowe meble i inne przedmioty należące niegdyś do rodziny Wisłockich.
Nie bez znaczenia dla założycieli galerii jest również fakt, że w Zalesiu Górnym mieszkał i pracował Edward Krasiński, który swoją słynną niebieską taśmę (blue scotch) po raz pierwszy zaprezentował właśnie tu w 1968 roku. W tym samym roku odbył się też głośny bal Pożegnanie wiosny, zorganizowany przez środowisko artystów i krytyków związanych z Galerią Foksal w Warszawie, w tym Krasińskiego, Zbigniewa Gostomskiego, Anki Ptaszkowskiej, jako odpowiedź wobec represji politycznych marca ’68. Bal łączył zabawę z performansem, zacierając granice między sztuką a życiem. W ten sam sposób Krasiński traktował swoje działania, wciąż na nowo podważając charakter, sens i znaczenie sztuki, podkreślając twórczą postawę wobec rzeczywistości.
Na dobry początek
Te rozważania towarzyszą otwarciu Galerii Lescer i realizacji pierwszej wystawy – Pawła Zaręby, artysty mieszkającego i pracującego w Zalesiu Górnym.
– Wystawę, a właściwie całościowe działanie przestrzenne, Zaręba stworzył łącząc prace z ostatnich kilku lat z bezpośrednimi interwencjami w obszar galerii – mówi Ewa Sułek, jedna z właścicielek Galerii Lescer i jednocześnie kurator wystawy. – Minimalizm formalny artysta zestawia z rozbuchaną, energetyczną linią, tworząc nowe struktury obejmujące zarówno obiekty jak i przestrzeń. To właśnie umiejscowienie w przestrzeni jest dla niego najważniejsze. Zaręba odcina się od muzealnych white cube’ów tworząc tu i teraz unikatową sferę doświadczania estetycznego. Nie nadaje jej przy tym nowych znaczeń, tak jak i ona nie nadaje ich jego pracom.
Interesuje go aktualność, realność i rzeczywistość, której można doświadczyć tu i teraz. Artysta wychodzi od opartych na wysmakowanych połączeniach barwnych płaskich powierzchni płócien, wykonanych z niezwykłą precyzją, tworzących gładkie monochromatyczne tafle. Zestawia je z pracami na papierze o delikatnych strukturach i wysublimowanych kompozycjach. Kończy na interwencjach malarskich na ścianach galerii. W ten sposób przechodzi do kolejnego zagadnienia, jakim jest obecność artysty lub jej brak.
– W będących efektem wielomiesięcznych poszukiwań monochromach Zaręby nie odnajdziemy żadnego śladu jego działalności – odbiorca jest zestawiony z perfekcyjnie gładką powierzchnią, która odbija oblicze niczym lakier na masce samochodu – wyjaśnia Ewa Sułek. – Z kolei jego prace na papierze i w materii samej galerii jako podłoża, są efektem wyraźnie widocznego gestu malarskiego – realizowanego przez długie tygodnie, lub wręcz przeciwnie – pod wpływem chwili.
Paweł Zaręba (ur. 1965) studiował malarstwo i grafikę w Hochsuchle für Grafik und Buchkunst w Lipsku, w Niemczech. Dyplom obronił w pracowni prof. Heinza Wagnera. Następnie kontynuował studia mistrzowskie na tej samej uczelni. Stypendysta Berkenhoff-Stipendium, Worpswede oraz Kulturfonds, Berlin. Obecnie mieszka i pracuje w Zalesiu Górnym.
Wystawa czynna będzie do 12 sierpnia w każdą sobotę w godzinach 12 do 18 oraz po wcześniejszym ustaleniu spotkania telefonicznie (+48 604 417 460) bądź mailowo pod adresem:
galerialescer@gmail.com. Projekt „Willa: Reaktywacja” jest współfinansowany przez Narodowe Centrum Kultury w ramach programu Kultura Interwencje.
https://piasecznonews.pl/nowa-galeria-w-zalesiu-gornym/