Strona 1 z 1

Skatepark, czyli jak zmarnować 3,5 miliona złotych

Post: czw sty 05, 2012 1:39 am
autor: Krzysztof Dynowski
Klik klik

Jeśli masz pomysł, jak wydać 3,5 miliona z gminnego budżetu lepiej, niż na budowę skateparku, zajrzyj, przeczytaj, napisz burmistrzowi co myślisz o tym projekcie, skomentuj i prześlij linka znajomym.

PS. Jeśli jesteś Pawłem Płoskim i odczuwasz wewnętrzny imperatyw zmieszania z błotem każdego, kto nie popiera Twej jedynie słusznej idei promocji Piaseczna przez budowę skateparku za 3,5 miliona z naszych podatków - śmiało, mieszaj, choć generalnie muszę przyznać, że wolałbym tu prowadzić dyskusję na temat alternatywnego zagospodarowania środków :)

Post: czw sty 05, 2012 9:10 am
autor: sanchez
Czy ktoś robił szacunki, co do rocznych kosztów utrzymania obiektu wraz z otoczeniem ?

Post: czw sty 05, 2012 9:19 am
autor: wdolinski
I czy już wiadomo, kto byłby w przyszłości wykonawcą i czy ten już u kogoś z radnych albo jego rodziny wykonuje jakieś prace?

Post: czw sty 05, 2012 9:25 am
autor: Kucyk
Tak dla pewnej przeciwwagi:
Pamiętacie posty pisane na jesieni 2010 r. o trwonieniu pieniędzy na plac i fontannę? Jeśli nie, to podaję link do tematu: http://forum.powiat-piaseczynski.info/v ... highlight=
Zważcie, że początkowo królowały wypowiedzi typu (wybrałem pierwsze, które mi w oko wpadły): Latem to rozpalone słońcem miejsce bez cienia każdy będzie omijał czy są pilniejsze potrzeby niż fontanna w Piasecznie. Fontanna nie sprawi że będzie się tutaj mieszkać lepie.
A potem: Kochani!!!! Juz jest!!!!! Fontanna!!!!!! juz moje dziecko zmoczone!!!!! Ja wiem,ze sie czepiam.... ale przydałyby sie tam ławki!!!!! Jest sushi, i gofry z lodami i kebab... moze jeszcze jakias pizza i pierogi i... zasmazka i ławki!!!!!:D
Może nie zawsze jest tak że zrobienie czegoś nowego będzie gorsze od napraw tradycyjnych dróg, rowów, stadionów.

Post: czw sty 05, 2012 9:51 am
autor: wdolinski
Trzeba też przypomnieć jaki był lament, gdy fontanna na wskutek braku zabezpieczeń i głupoty kierowcy została rozp...rozwalona. A tak z innej beki, dlaczego przy Shushi jest znak nakazujący skręt w lewo, gdy wyjazd jest zastawiony betonowymi kwietnikami? Do kogo zgłosić taki kwiatek? Może w konkursie na gumofilce?

Post: pn cze 25, 2012 8:37 am
autor: wdolinski
Podobno bańka zaoszczędzona z przetargu na pójść na J&J. Ma może ktoś więcej wiadomości?

Post: pn cze 25, 2012 8:01 pm
autor: anuleksa
woytazo żartujesz?? A tak prosiłam P.P. co by mi na chodnik pożyczyli :D

Post: pn cze 25, 2012 8:39 pm
autor: wdolinski
anuleksa pisze:A tak prosiłam P.P.

Dziś chyba mam niezbyt udany dzień, te PP to co to? Bo kiedyś na wino tak się mówiło.

Post: pn cze 25, 2012 9:01 pm
autor: anuleksa
woytazo pisze:
anuleksa pisze:A tak prosiłam P.P.

Dziś chyba mam niezbyt udany dzień, te PP to co to? Bo kiedyś na wino tak się mówiło.

A J&J na Jakimowicza i Rutowicz w B.B. :D