sanchez pisze:A druga sprawa - poruszona przez Kuca. Czy bardziej się Gminie opłaca działać w interesie 50 drobnych kupców, czy też w interesie 3500 klientów sklepu.
No tak, ale o czym my mówimy w takim razie? że lepiej poświęcić 50 swoich ludzi dla interesu 3500 potencjalnych przyszłych wyborców? Ja tylko przypomnę, że tych 50 drobnych kupców prowadzących tu sklepy płaci niemałe czynsze i podatki na poczet miasta. A tych potencjalnych 3500 klientów zostawi kasę francuskiemu panu i zostanie w Piasecznie obsłużonych przez pracowników ściągniętych z lubelskiego, bo takie teraz sa kierunki angażu do Biedronek gdyby ktoś nie wiedział. Błagam Cię Sanchez, nie stawiaj sprawy w ten sposób, przecież nie mając kasy na zakupy na drogim bazarku lub w piątce bis albo Almie można by spokojnie walnąć z buta na sam dół świętojańskiej do Biedronki, która powstałaby tuz obok gimnazjum . Nikt by nie protestował co do takiej lokalizacji, ci biedniejsi też zapewne nie. Tak sobie myślę, że w tym mieście żyje mnóstwo ludzi dla których....to miasto może nie istnieć. Ja się z tym nigdy nie zgodzę.
