Palenie śmieci w piecach

[RysiekzKlanu]

Witam Forumowiczów,

Zaczynam mieć serdecznie dosyć palenia śmieciami (czy też różnej maści odpadami) w piecach. Ciężko jest uchylić okno, smród jest niesamowity. Straż Miejska w zasadzie nie reaguje na prośby interwencji mimo wskazania dokładnych adresów - twierdzi m.in że i tak nie mogą wejść na posesję - w zasadzie to chyba nie bardzo im się chce, chyba prościej postać z fotoradarem przy drodze.
Czy ktoś z Was ma jakąś koncepcję ,gdzie się udać - kto mógłby doraźnie pomóc i zająby się sprawą od A do Z? A może Wam też przeszkadza taki stan rzeczy i życie w chmurach trującego dymu??

[leny]

Było dzisiaj o tym w Trójce.
U mnie też sąsiad pali kable i odzyskuje miedź, aluminium etc. Smród jak nie wiem, lato, zima, żadna pora mu nie straszna. Jak widzę że pali to nawet okna nie ma co otwierać. Kilka tygodni temu podczas palenia kabli zajęła mu się szopa. Ze strachu aby moje zabudowania nie spłonęły pomagałem mu gasić pożar. Latałem z wiadrami i lałem wodę. Po wszystkim jak powiedziałem aby przestał palić, to może ze 2 tygodnie wytrzymał i od nowa smród.
A co do palenia śmieci w piecach, kuchniach to w większości są to chyba ludzie którym brakuje pieniędzy na zakup właściwego opału, węgiel, drewno.

[Krzysztof Dynowski]

Nie zawsze i nie wszędzie - ja mam sąsiada na ulicy, który do relatywnie majętnych należy, ale zawsze w weekend z dziećmi pali plastik i inne śmieci za garażem. A że straż miejska w weekendy nie pracuje...

[RysiekzKlanu]

Było dzisiaj o tym w Trójce.
A co do palenia śmieci w piecach, kuchniach to w większości są to chyba ludzie którym brakuje pieniędzy na zakup właściwego opału, węgiel, drewno.

Owszem. Jednak to nie jest metoda, równie dobrze można usiłować usprawiedliwić kradzież "bo przecież nie stać mnie było". A jeśli nie stać na ogrzewanie, to można sprzedać dom i kupić mieszkanie gdzie koszty będą ułamkiem. Szkoda, że przez czyjąś wygodę wszyscy musimy cierpieć...
Może jakieś lokalne media będą zainteresowane? Tak żeby pokazać władzy że problem w naszej gminie istnieje naprawdę ?

[Kucyk]

wszyscy

Znaczy kto?...

Rysiu, czy czasem Twój problem nie jest trzepaniem gruchy na foremce? Napisz Kolego gdzie się takie zachowanie dzieje, bo coś zbyt ogólnie się rozdrabniasz. Niczym Rysiek z Klanu.

[RysiekzKlanu]

wszyscy

Znaczy kto?...
Rysiu, czy czasem Twój problem nie jest trzepaniem gruchy na foremce? Napisz Kolego gdzie się takie zachowanie dzieje, bo coś zbyt ogólnie się rozdrabniasz. Niczym Rysiek z Klanu.

Jeśli nie widzisz gdzie, to znaczy że za dużo bimberku przeszło przez twoją wątrobę.
Adresami nie mam zamiaru szastać publicznie.

[Kucyk]

Czyli nie jesteś w stanie określić rejonu gdzie ktoś pali plastiki w piecu.
Złóż zatem petycję do Trybunału Helskiego że na forum piaseczyńskim będą Cię nazywać Ryśkiem z Klanu.

[leny]

A jeśli nie stać na ogrzewanie, to można sprzedać dom i kupić mieszkanie gdzie koszty będą ułamkiem.

Uwierz mi że w naszym mieście są też tacy, którym ciężko na czynsz w mieszkaniu wyrobić, a gdzie doliczyć inne wydatki i opłaty. Sąsiedzi z domu wielorodzinnego nie płacą właścicielowi czynszu choć ten jest śmiesznie niski. Jeden z chłopaków co drugi dzień ręczną piłą tnie drewno na opał z pobliskiego lasku, więc gadanie niech sprzeda dom i kupi mieszkanie to nie za bardzo na miejscu.

[RysiekzKlanu]

Czyli nie jesteś w stanie określić rejonu gdzie ktoś pali plastiki w piecu.
Złóż zatem petycję do Trybunału Helskiego że na forum piaseczyńskim będą Cię nazywać Ryśkiem z Klanu.

Jeśli podam adres to co z nim zrobisz? Pojedziesz na interwencję i załatwisz sprawę?

[RysiekzKlanu]

A jeśli nie stać na ogrzewanie, to można sprzedać dom i kupić mieszkanie gdzie koszty będą ułamkiem.

Jeden z chłopaków co drugi dzień ręczną piłą tnie drewno na opał z pobliskiego lasku, więc gadanie niech sprzeda dom i kupi mieszkanie to nie za bardzo na miejscu.

Jednak nie jest to wytłumaczeniem. Podobnie jak wyrzucanie śmieci do lasu "z biedy".

[stentonik]

Oj Ryśku, Ryśku.

Skąd śmierdzi, konkretnie napisz, jaka ulica, dzielnica. Nawet nie znalazłem o jakie miasto Ci chodzi, tytuł tematu tez ogólny. Nie bądź taki spięty.

[RysiekzKlanu]

Miasto widać w profilu - Piaseczno. Co do zadymiania, można zacząć od ulicy Kilińskiego.

[stentonik]

Na Kilińskiego to ja jeden dom prywatny kojarzę, kiedy często starą oponą zakopcą aż się ciemniej w nocy robi i zazwyczaj wtedy powieje dym na blok na Niecałej . Z tego co pamiętam ( a będzie ze 30 lat), to oni tak palą od zawsze...Tam bida z nędzą jest, do gara nie ma co włożyć a czymś ogrzać się przecież muszą i jeszcze z nowymi sąsiadami trzeba się męczyć. Zamiast nękać biednych ludzi, może złóżcie się na 2 tony węgla dla nich i będzie po sprawie.

[sonik]

chyba złapałeś Ryśka!

Nie ma się co dziwić, na "starym" Piasecznie ludziska palą liście i śmieci bo mają trochę działki to se pozwolić mogą, a co!
W lato grille często odpalone, a blokowi narzekają na smród...


Panie Premierze jak żyć?

[Kucyk]

Czyli można rzec: w starym piecu Diabeł oponą pali.

Ryśkowi radzę jedną rzecz zrobić: kupić tym biedakom drewna (mogą być zrzynki z tartaku). Bo niestety prawo u nas nie zezwala na zaglądanie co kto pod kotłem hajcuje. No, chyba że to niemowlaki. Niemowlakami w Polsce palić nie wolno.