Gmina zapowiada, że gdy stopnieją śniegi i zrobi się nieco cieplej rozpocznie się od dawna oczekiwana modernizacja Górek Szymona – zaniedbanego terenu rekreacyjno-przyrodniczego położonego w Zalesiu Dolnym. Inwestycja rozłożona jest na dwa lata. W tym roku na górkach mają pojawić się elementy małej architektury.
Od sierpnia 2011 roku gmina prowadziła negocjacje zmierzające do odkupienia od prywatnych właścicieli części Górek Szymona od strony ul. Sosnowej o powierzchni prawie 1,9 ha. Negocjacje te zakończyły się latem ubiegłego roku, a gmina zapłaciła za „prywatną” część górek ponad 700 tys. zł. Kolejnym wyzwaniem była rozbiórka, stojących na jednej z wydm, ruin dwóch pensjonatów. Budowa pensjonatów rozpoczęła się w 1999 roku. Górki zostały rozkopane, wylano fundamenty. Wówczas wydane przez gminę warunki zabudowy zanegowało Towarzystwo Przyjaciół Zalesia Dolnego. W rezultacie, 4 lutego 2000 roku Samorządowe Kolegium Odwoławcze stwierdziło nieważność decyzji o warunkach zabudowy, co zaowocowało wstrzymaniem prac budowlanych. Choć w czerwcu 2001 roku PINB nakazał inwestorom rozebrać betonowe fundamenty, straszyły one do 2012 roku, stwarzając realne zagrożenie dla życia i zdrowia spacerujących po górkach ludzi.
Na wydmy wjeżdżają buldożery
Umowę kupna brakującej części Górek Szymona gmina zawarła 10 września ubiegłego roku, a już 25 września na teren górek wjechał ciężki sprzęt i rozpoczęła się rozbiórka ruin pensjonatów. Dziury po osadzonej głęboko w ziemi betonowej konstrukcji zostały zasypane piaskiem. Prace trwały około dwóch tygodni i pochłonęły 29 tys. zł. Rozbiórka została przeprowadzona jak należy, dziś po budzących grozę konstrukcjach nie pozostał już prawie żaden ślad.
Zaczęło się od koncepcji
Zaraz po uregulowaniu kwestii własnościowych i zrobieniu na górkach względnego porządku pojawiło się pytanie, jak zagospodarować i zmodernizować zaniedbany teren, aby znów stał się on atrakcyjny dla mieszkańców. Uchwalony w 2009 roku miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego nie dopuszcza na terenie Górek Szymona zabudowy. Nie można wznosić tam nawet obiektów tymczasowych. Można natomiast umieścić elementy detalu urbanistycznego oraz niekubaturowe urządzenia infrastruktury rekreacyjnej. Firma architektoniczna przygotowująca koncepcję zagospodarowania górek wzięła wszystkie te ograniczenia pod uwagę.
Inwestycja w dwóch etapach
Choć rewitalizacja górek, wbrew zapowiedziom, nie rozpoczęła się w zeszłym roku, wszystko wskazuje na to, że teraz już do niej dojdzie. Inwestycja została podzielona na dwa etapy. W pierwszym, który ma rozpocząć się jeszcze przed wakacjami, teren ma zostać ogrodzony drewnianymi elementami. Ma to ochraniać górki przed wjeżdżającymi na ich teren motocyklami i quadami. Wokół jednego ze stawów, od strony Al. Brzóz, ma zostać wyrównana nawierzchnia i położona nowa (naturalna, przepuszczalna, piaszczysto-gliniasta), która nie będzie odbiegała od naturalnego charakteru tego miejsca. Planowane jest postawienie wzdłuż ciągu spacerowego nowych ławek i koszy na śmieci. Wszystko to ma kosztować około 200 tys. zł. Drugi etap rewitalizacji ma być realizowany w przyszłym roku. W ramach inwestycji mają powstać: miejsce zabaw dla dzieci, ścieżka zdrowia, ścieżka ekologiczna, gdzie będzie można poznać wyjątkowe rośliny i zjawiska zachodzące na wydmie śródlądowej. Ma zostać wydzielone miejsce pod ognisko. W planach jest także budowa wiat. Wiaty widokowe mają powstać na cyplu jednego ze stawów. Mówi się o budowie boiska do piłki plażowej i parku linowego. - Prawdopodobnie jeszcze w tym roku przystąpimy do zmiany planu miejscowego dla obszaru położonego przy parkingu od strony Al. Brzóz – informuje wiceburmistrz Daniel Putkiewicz. To właśnie tam mają w przyszłości powstać obiekty kubaturowe przeznaczone pod małą gastronomię. Mówi się także o budowie systemu tarasów kawiarnianych, łączących stawy i Jeziorkę.
Kto zadba o zrewitalizowany obszar?
O zrewitalizowane górki trzeba będzie właściwie zadbać.
- Analizujemy koszty zatrudnienia dozorcy, który będzie pilnował tego terenu najprawdopodobniej już od maja – mówi Daniel Putkiewicz. W przyszłości pensja dozorcy mogłaby być finansowana z wynajmu lokali gastronomicznych. Wcześniej mówiło się także o zainstalowaniu na terenie Górek Szymona dwóch kamer miejskiego monitoringu jednak wszystko wskazuje na to, że póki co pomysł ten został odłożony na półkę.
Tomasz Wojciuk
http://kurierpoludniowy.pl/wiadomosci.php?art=10923
-------------
Uchwała w sprawie uzgodnienia realizacji prac w oparciu o „Koncepcję zagospodarowania terenu wokół stawów w Zalesiu Dolnym „Górki Szymona””, w zakresie elementów małej architektury, na terenie zespołu przyrodniczo-krajobrazowego „Górki Szymona” - w miejscach, które dopuszcza Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego http://piaseczno.eu/index.php?mnu=263&app=docs&action=get&iid=32347