Powiat Piaseczyński

Witam wszystkich

Zastanawiam się czy postawić auto na taxi w Piasecznie- tylko- czy jest zapotrzebowanie w naszym mieście. Proszę napiszcie jak to wygląda z waszego punktu widzenia.

Sytuacja zdrowotna zmusiła mnie do rezygnacji z pracy w wyuczonym zawodzie. I od roku szukam nowego zajęcia, bo w domu juz fiksuje

Pozdrawiam

Myślę że zapotrzebowanie jest. Z tym że bardziej wieczorami i w weekendy.
Ja kilka razy potrzebowałem taksówki w Piasecznie w nocy i bardzo trudno było znaleźć taksówkarza który by chciał wykonać kurs. I nie mówię tu o wydzwanianiu w nocy. Dzwoniłem w ciągu dnia żeby się umówić na telefon w nocy.

Niestety ceny taksówek w Piasecznie są wzięte z kosmosu i dlatego rzadko korzystam z ich usług. A jak już mam jechać do Warszawy albo z Warszawy to na bank biorę taksówkę z Warszawy - różnica w cenie jest znaczna.

Jeżeli zdecydujesz się z wejściem na piaseczyński rynek Taxi, to daj znać (napisz na forum numer telefonu). Czasami korzystam z taxi i z doświadczenia wiem, że warto mieć numer do jednego - ulubionego "taksówkarza"

czy to jest Taxi czy przewóz osób?

timur a na jakich zasadach działają taksówki??

wytłumacz logicznie

a co do samego pomysłu-B. Dobry

Przede wszystkim w Wieczory i w Weekendy a w szczególności w piątkowe i sobotnie wieczory

Timur, dobre pytanie:)

Taksówki działają legalnie, mają liczniki i raczej nie dostaniesz ceny z kosmosu ( o ile of kors ktoś nie ma przestawionego licznika, laeo t da się szybko zweryfikować).
Natomiast z takim przewozem osób możesz się mocno zdziwić jak ci za kurs za który normalnie zapłaciłbyś 35 zł krzykną 200zł

Tak zadałem pytanie bo grzegorz-73 napisał

grzegorz-73 pisze:Zastanawiam się czy postawić auto na taxi w Piasecznie

a z tego co wiem to jeżeli ma licencję wydaną w warszawie to nie może "sobie postawić"
taxi w innej miejscowości chyba że postara się o licencję w interesującym go mieście.
A co do niebezpieczeństw na przewozy osób to specjalnie przyklejają kartki z ceną w takim miejscu by na pierwszy rzut oka nie zauważyć że przejazd za km wynosi tyle a tyle czyli wszystko zgodnie z prawem bo karteczka wisi. A i przeważnie nie wiadomo z kim mamy do czynienia bo kierowca posiadający licencję taksówkarza jest to osoba nie skazana wyrokiem sądu. A przewóz osób to osoby bez żadnych egzaminów z topografii miasta posługujące się gps-em (bo często to są osoby z innych miejscowości- swego czasu po warszawie jeździli kierowcy z Radomia- pewnie jeszcze jeżdżą ) .

Na wstępie podziękuje za zainteresowanie.
Przewoz osób odpada. Nie dla mnie działanie na granicy prawa... po za tym zawsze byłem zwolennikiem gry fair play i niech tak pozostanie... Zastanawia mnie natomiast cena km tj. 2 zł. Przy obecnej konkurencji to trochę sporo. Z drugiej strony jak wyskoczę z niższą to mnie zlinczują No i co słusznie zauważył kolega na początku na Warszawę jeździ się z Warszawą. Osobiście wolałbym pojechać do Warszawy za rozsądną cenę, a niżeli stać i grzebać w nosie.

timur
Oczywiście zamierzam się ubiegać o licencję na Piaseczno.

A na hasło forum piaseczna bedzie rabat?

grzegorz-73 pisze:... Z drugiej strony jak wyskoczę z niższą to mnie zlinczują...

Od razu piszę, że nie wiem jaka jest sytuacja wśród piaseczyńskich taksówkarzy.

Ale ja to widzę jasno. Masz konkurencyjną stawkę, nie kantujesz, wiadomo jeżdżąc po Piasecznie kokosów nie zbijesz, ale jest Warszawa obok i jak można np. przeczytać powyżej dużo osób od czasu do czasu korzysta z taksówek do Warszawy a to już przelicznik całkiem inny. Skoro tym z Warszawy się opłaca to chyba tym z Piaseczna jeszcze bardziej.

Ps.
A jak Twoja renoma rozniesie się po tym forum to na pewno nie będziesz narzekać.

Wano pisze:
Ale ja to widzę jasno. Masz konkurencyjną stawkę, nie kantujesz, wiadomo jeżdżąc po Piasecznie kokosów nie zbijesz, ale jest Warszawa obok i jak można np. przeczytać powyżej dużo osób od czasu do czasu korzysta z taksówek do Warszawy a to już przelicznik całkiem inny.

Teoretycznie tak, w praniu bywa różnie.

Wano pisze:Skoro tym z Warszawy się opłaca to chyba tym z Piaseczna jeszcze bardziej

Co do opłacalności to po wyliczeniu całkowitych kosztów amortyzacja samochodu, paliwo, ubezpieczenia, ZUS itd. Wydaje się oczywiście przy założeniu, że się jeździ.

No nic, na razie zebrałem zaświadczenia… dużo zaświadczeń … i zrobiłem kurs.
Zostaje jakiś egzamin podanie o licencję i takie tam.
Najbardziej obawiam się wpisu taxi w papiery auta, wartość w dół o 20%

grzegorz-73 pisze:Zastanawia mnie natomiast cena km tj. 2 zł. Przy obecnej konkurencji to trochę sporo. Z drugiej strony jak wyskoczę z niższą to mnie zlinczują No i co słusznie zauważył kolega na początku na Warszawę jeździ się z Warszawą. Osobiście wolałbym pojechać do Warszawy za rozsądną cenę, a niżeli stać i grzebać w nosie.

Mi nie chodziło o cenę za kilometr. 2 PLN to nie jest jeszcze nic strasznego, gorzej jest ze strefami. Ja mieszkam prawie na granicy Gołkowa, chociaż administracyjnie jest to Piaseczno. Od stacji PKP do mnie jest jakieś 3 km. Jakiś czas tamu wracałem wieczorem pociągiem. Za taksówkę z PKP do siebie zapłaciłem przeszło 30 PLN. Pan włączył jakąś 20 taryfę tłumacząc że to któraś tam strefa no i noc (było już chyba po 22:00). Więc wyszło powyżej 10 PLN za kilometr a to już jest gruba przesada

lazy pisze:Mi nie chodziło o cenę za kilometr. 2 PLN to nie jest jeszcze nic strasznego, gorzej jest ze strefami. Ja mieszkam prawie na granicy Gołkowa, chociaż administracyjnie jest to Piaseczno. Od stacji PKP do mnie jest jakieś 3 km. Jakiś czas tamu wracałem wieczorem pociągiem. Za taksówkę z PKP do siebie zapłaciłem przeszło 30 PLN. Pan włączył jakąś 20 taryfę tłumacząc że to któraś tam strefa no i noc (było już chyba po 22:00). Więc wyszło powyżej 10 PLN za kilometr a to już jest gruba przesada

Właśnie w odniesieni do takich napisałem

grzegorz-73 pisze: No i co słusznie zauważył kolega na początku na Warszawę jeździ się z Warszawą. Osobiście wolałbym pojechać do Warszawy za rozsądną cenę, a niżeli stać i grzebać w nosie.

grzegorz-73 pisze:Najbardziej obawiam się wpisu taxi w papiery auta, wartość w dół o 20%

Zielony do końca, widać że dopiero zaczynasz bo są sposoby by sprzedać samochód bez wpisu w dowodzie i to bardzo proste.

timur pisze:Zielony do końca, widać że dopiero zaczynasz bo są sposoby by sprzedać samochód bez wpisu w dowodzie i to bardzo proste.

Pewnie... są też sposoby aby sprzedać bite auto jako nie bite.... ekstra