Budowa nowej szkoły w Piasecznie
: pt cze 19, 2009 1:24 pm
Na sesji sesji rady miejskiej 17 czerwca pojawił się temat budowy nowej szkoły przy ul. Jana Pawła II 59 w Piasecznie
(...) Nieoczekiwanie najwięcej emocji, oczywiście poza sprawą Józefa Zalewskiego, wzbudziła kwestia wynajęcia lokalu użytkowego o powierzchni blisko 278 m kw., położonego przy ul. Jana Pawła II 59 (obszar targowiska przy torach kolejowych). Gmina miałaby wynająć ten lokal prywatnej firmie na okres 7 lat i to właśnie nie spodobało się radnym, tym bardziej, że gmina bierze pod uwagę wybudowanie w tamtym miejscu szkoły. Nie można wynająć tego lokalu na 5 lat zamiast na 7? - pytał radny Krzysztof Tarchalski. - Umowę najmu zawsze łatwiej jest przedłużyć niż skrócić.
Dalsze zajmowanie tego lokalu wiąże się z przeprowadzeniem tam prac remontowych, którymi ma zająć się dzierżawca. Ewentualna umowa ma zostać zawarta na siedem lat dlatego, aby te koszty zdążyły się zamortyzować - mówił zastępca burmistrza, Bogdan Temoszczuk.
Jednak ta argumentacja nie przekonała radnych, którzy byli zdania, że decyzja o tak długim wynajmie stałaby w sprzeczności z planami wybudowania w tamtym miejscu szkoły.
Skoro ma tam powstać placówka edukacyjna wstrzymajmy się z wynajmem - grzmiał radny Jarosław Choiński. Jeszcze nie wiadomo, gdzie powstanie ta placówka, to tylko jedna z możliwych lokalizacji - bronił propozycji uchwały Bogdan Temoszczuk.
- Tak, ale tu jesteśmy właścicielami terenu. W przypadku innej lokalizacji teren musimy kupić lub się z kimś porozumieć, a to może być bardzo kosztowne. Proponuję zdjąć tę uchwałę z porządku obrad i ją dopracować - mówił radny Zbigniew Mucha.
Większość jego koleżanek i kolegów zgodziła się z tą argumentacją. Trudno powiedzieć, czy ta decyzja i rozmowa o kompleksie szkolnym w jakiś sposób wpłynie na przyspieszenie prac związanych z jej rozplanowaniem i budową. Dobrze natomiast, że radni przez cały czas mają to na uwadze.
Celowo nie włączałem się w tę dyskusję, ponieważ była ona dla mnie bezzasadna - mówi zastępca burmistrza, Zdzisław Lis. - W każdej dzierżawie jest przecież klauzula o możliwości wypowiedzenia.
Zdzisław Lis potwierdził, że gmina szuka obecnie lokalizacji pod dwie szkoły, które powinny zostać zbudowane do 2011 roku, ponieważ to właśnie wtedy naukę rozpoczną dzieci w wieku sześciu lat, a mieszkańców gminy przez cały czas w szybkim tempie przybywa. Jedna szkoła ma powstać w Józefosławiu, druga - w centrum Piaseczna.
Najbardziej prawdopodobna lokalizacja kompleksu szkolnego to teren bazarku przy ul. Jana Pawła II. Bierzemy też pod uwagę lokalizację przy ul. Poniatowskiego - jednak tu musimy dojść do porozumienia z gminą Lesznowola - oraz teren pomiędzy ulicami Nadarzyńską, a Sienkiewicza, za który jednak musielibyśmy zapłacić.
fragment artykułu: Powiało nudą
źródło: Kurier Południowy wydanie nr 297, 2009-06-19
(...) Nieoczekiwanie najwięcej emocji, oczywiście poza sprawą Józefa Zalewskiego, wzbudziła kwestia wynajęcia lokalu użytkowego o powierzchni blisko 278 m kw., położonego przy ul. Jana Pawła II 59 (obszar targowiska przy torach kolejowych). Gmina miałaby wynająć ten lokal prywatnej firmie na okres 7 lat i to właśnie nie spodobało się radnym, tym bardziej, że gmina bierze pod uwagę wybudowanie w tamtym miejscu szkoły. Nie można wynająć tego lokalu na 5 lat zamiast na 7? - pytał radny Krzysztof Tarchalski. - Umowę najmu zawsze łatwiej jest przedłużyć niż skrócić.
Dalsze zajmowanie tego lokalu wiąże się z przeprowadzeniem tam prac remontowych, którymi ma zająć się dzierżawca. Ewentualna umowa ma zostać zawarta na siedem lat dlatego, aby te koszty zdążyły się zamortyzować - mówił zastępca burmistrza, Bogdan Temoszczuk.
Jednak ta argumentacja nie przekonała radnych, którzy byli zdania, że decyzja o tak długim wynajmie stałaby w sprzeczności z planami wybudowania w tamtym miejscu szkoły.
Skoro ma tam powstać placówka edukacyjna wstrzymajmy się z wynajmem - grzmiał radny Jarosław Choiński. Jeszcze nie wiadomo, gdzie powstanie ta placówka, to tylko jedna z możliwych lokalizacji - bronił propozycji uchwały Bogdan Temoszczuk.
- Tak, ale tu jesteśmy właścicielami terenu. W przypadku innej lokalizacji teren musimy kupić lub się z kimś porozumieć, a to może być bardzo kosztowne. Proponuję zdjąć tę uchwałę z porządku obrad i ją dopracować - mówił radny Zbigniew Mucha.
Większość jego koleżanek i kolegów zgodziła się z tą argumentacją. Trudno powiedzieć, czy ta decyzja i rozmowa o kompleksie szkolnym w jakiś sposób wpłynie na przyspieszenie prac związanych z jej rozplanowaniem i budową. Dobrze natomiast, że radni przez cały czas mają to na uwadze.
Celowo nie włączałem się w tę dyskusję, ponieważ była ona dla mnie bezzasadna - mówi zastępca burmistrza, Zdzisław Lis. - W każdej dzierżawie jest przecież klauzula o możliwości wypowiedzenia.
Zdzisław Lis potwierdził, że gmina szuka obecnie lokalizacji pod dwie szkoły, które powinny zostać zbudowane do 2011 roku, ponieważ to właśnie wtedy naukę rozpoczną dzieci w wieku sześciu lat, a mieszkańców gminy przez cały czas w szybkim tempie przybywa. Jedna szkoła ma powstać w Józefosławiu, druga - w centrum Piaseczna.
Najbardziej prawdopodobna lokalizacja kompleksu szkolnego to teren bazarku przy ul. Jana Pawła II. Bierzemy też pod uwagę lokalizację przy ul. Poniatowskiego - jednak tu musimy dojść do porozumienia z gminą Lesznowola - oraz teren pomiędzy ulicami Nadarzyńską, a Sienkiewicza, za który jednak musielibyśmy zapłacić.
fragment artykułu: Powiało nudą
źródło: Kurier Południowy wydanie nr 297, 2009-06-19