Rynek Miejski / Skwer Kisiela w Piasecznie

[maciek]

ałgorzata Idaczek z Biura Promocji i Informacji Gminy Piaseczno na łamach Kuriera Południowego poinformowała, że jeszcze w tym roku powinna rozpocząć się rewitalizacja placu Piłsudskiego w Piasecznie.

Remontują już od lat i do tej pory nawet nie zaczęli!
Rewitalizacja centrum Piaseczna to PORAżKA GMINY PIASECZNO!

[Martin]

Rynek Miejski Piaseczno nadal CZEKA na modernizację

[weronika]

Czytałam ten artykuł w gazecie Kurier Południowy i według mnie redaktorzy lokalnych gazet, są ściśle powiązani z lokalnym samorządem, bo nigdy nie atakują działań samorządów, a jedynie o nich informują. Fajnie, że nie boisz się Martin podejmować tych tematów na łamach swojego serwisu i opisujesz wszystko z punktu widzenia mieszkańca a nie urzędnika.

[lukasz]

Lokalne gazety boją się atakować urzędników i według mnie artykuły w prasie są przez urzędników cenzurowane! Dobrze, że chociaż na forum oraz w tym serwisie, można przeczytać kilka ostrych słów pod adresem piaseczyńskich urzędników. Tak trzymać!

[Martin]

Otrzymałem odpowiedź od Pani Małgorzaty Idaczek z UMiG Piaseczno:

W tym tygodniu dojdzie do podpisania umowy na realizację robót w budynku byłej komendy policji przy placu Piłsudskiego i już wkrótce ruszą tam prace. Obejmują one naprawę fundamentów budynku i sieci doprowadzających media, w związku z tym dopiero po zakończeniu prac podziemnych będzie można ruszyć z modernizacją placu. Przetarg na plac ogłoszony zostanie w październiku bądź listopadzie a roboty ruszą w przyszłym roku.

[Martin]

Najnowocześniejsza fontanna na piaseczyńskim Rynku

Komisje Planowania Przestrzennego i Promocji Rady Miejskiej w Piasecznie podczas dzisiejszego połączonego posiedzenia przeforsowały modyfikację koncepcji renowacji piaseczyńskiego Rynku. Komisje – wbrew oporom, ze strony części projektantów – opowiedziałysię za zastąpieniem, zaplanowanej tradycyjnej fontanny, fontanną nowoczesną, podświetlaną i tryskającą w rytm muzyki... wprost z chodnika na środku placu.

Takie rozwiązanie – powiedział podczas swojego wystąpienia Członek Połączonych Komisji Mariusz Słowik – wzorowane na rozwiązaniach największych metropolii europejskich, jest co prawda drogie, ale dostarcza niezwykłych atrakcji. Jest również bardzo estetyczne, gdyż wyłączona fontanna jest niewidoczna, a tym samym nadaje cechy dominanty architektonicznej zabytkowemu Ratuszowi, nie utrudni również organizacji licznych koncertów młodzieżowych i imprez
patriotycznych, jakie – dodał – powinny odbywać się na liczącym pół
hektara Rynku.

Ponadto Komisje opowiedziały się za jak najszybszą renowacją okolicznych zabudowań, tak aby zrekonstruowany Rynek mógł wyeksponować swoje walory.

Źródło: www.slowik.k9.pl/info/blog.htm

Takie rozwiązanie wzorowane na rozwiązaniach największych metropolii europejskich, jest co prawda drogie, ale dostarcza niezwykłych atrakcji.

Cieszę się, że samorządowcy mają fantazję i zmysł na upiększenie centrum Piaseczna, ale do czasu rozpoczęcia prac, proszę lepiej zorganizować nocną komunikację do Piaseczna, na którą samorząd na razie szczędzi środków... Oferta ZTM jest droga, ale dostarczy mieszkańcom niezapomnianych wrażeń i możliwości nocnego powrotu z Warszawy do Piaseczna.

Przed popuszczaniem wodzy fantazji w urządzaniu centrum Piaseczna, należałoby zająć się podstawowymi problemami mieszkańców, czyli: komunikacja!

[weronika]

Masz rację Marcin, że urzędnicy fantazjują, a podstawowe problemy naszej gminy leżą odłogiem i nie są rozwiązywane przez naszych radnych.

[teresa]

Cieszę się, że samorządowcy mają fantazję i zmysł na upiększenie centrum Piaseczna, ale do czasu rozpoczęcia prac, proszę lepiej zorganizować nocną komunikację do Piaseczna, na którą samorząd na razie szczędzi środków... Oferta ZTM jest droga, ale dostarczy mieszkańcom niezapomnianych wrażeń i możliwości nocnego powrotu z Warszawy do Piaseczna.

Bardzo dobrze to ująłeś i całkowicie się z tobą zgadzam.

[Jankes]

opowiedziały się za zastąpieniem, zaplanowanej tradycyjnej fontanny, fontanną nowoczesną, podświetlaną i tryskającą w rytm muzyki... wprost z chodnika na środku placu.
Takie rozwiązanie – powiedział podczas swojego wystąpienia Członek Połączonych Komisji Mariusz Słowik – wzorowane na rozwiązaniach największych metropolii europejskich, jest co prawda drogie, ale dostarcza niezwykłych atrakcji.

Po co takie rzeczy w Piasecznie, skoro pozostała część miasta jest zaniedbana? Urzędnicy powinni zająć się problemami codziennymi (komunikacja, drogi), później rozpocząć remonty kamienic w centrum Piaseczna, a na koniec postawić piękną fontannę. Są sprawy ważniejsze, na których powinni skupić się urzędnicy.

[Krystian Marciniak]

Komisje – wbrew oporom, ze strony części projektantów – opowiedziałysię za zastąpieniem, zaplanowanej tradycyjnej fontanny, fontanną nowoczesną, podświetlaną i tryskającą w rytm muzyki... wprost z chodnika na środku placu.

Panie Radny, taką fontannę proszę sobie zrobić na podwórku, a dopóki nie zostaną rozwiązane podstawowe problemy związane z komunikacją, drogami i oczyszczalnią to proszę dać sobie spokój z puszczaniem wodzy fantazji. W pracy radnego liczą się realne decyzje, które zaspokoją potrzeby mieszkańców! Jeżeli zaspokoją Państwo podstawowe oczekiwania mieszkańców, to dopiero proszę puszczać wodze fantazji.

[Mariusz Słowik]

To nie jest tak jak myślicie z ta fontanną

Piaseczno ma 579 lat i należy do grona średniowiecznych miast europejskich. Dużym problemem miasta jest brak, chociażby symbolicznego, miejsca reprezentacyjnego. Symbolicznego, bo tak jak słusznie zauważyliście pierwszoplanową inwestycją powinny być drogi i komunikacja. Dlatego nikt nie zamierza zamiast budować drogi restaurować wszystkich starych kamieniczek. Brak takiego miejsca sprawia, iż wiele osób, chcąc pokazać Piaseczno zawozi ludzi do Józefosławia czy pobliskiego outletu. Na dłuższą metę może to oznaczać zanikanie więzi z Piasecznem. Ludzie powoli mogą nie dostrzegać, że mieszkają w miejscu o wielowiekowej tradycji, kulturze, czy odrębnej historii. Piaseczno mogłoby się przekształcić w świadomości ludzi w Tarchimin, a przecież my nie powstaliśmy wczoraj na łące.

Miejscem reprezentacyjnym powinien być Rynek. Powinien być możliwie przestrzenny, (nie zagracony drzewkami) tak aby dominantą architektoniczną był zabytkowy Ratusz i kościół. Dlatego na Rynku będzie położony nowy chodnik – obecny jest zdezelowany. Projektanci zaplanowali również fontannę. Miała to być prosta kwadratowa 10m na 10m niecka i tryskająca z niej woda. Nic szczególnego! Taka fontanna nikogo by nie przyciągała, byłaby również siedliskiem gołębi. Dlatego cześć radnych zaproponowała inne rozwiązanie. Taką fontannę, jak mniej więcej w Galerii Mokotów. Nie będzie żadnej niecki, tylko na obszarze 100 m.kw. będą z chodnika tryskały strumienie wody, będą podświetlane a aranżacji będzie towarzyszyła muzyka. Taka fontanna nie będzie kosztowna w eksploatacji, będzie również można ją wyłączać, jak na Rynku będą się odbywały koncertu czy inne imprezy.

Osobiście uważam, - ale większość uważa inaczej – że gmina powinna rozpisać przetarg na wszystkie tereny zabudowane „budyneczkami”, takimi jak na Rynku czy Nadarzyuńskiej, które szpecą miasto a mieszkający w nich ludzie czerpią wodę z ulicznych hydrantów. Podmiot który by wygrał – spółdzielnia, deweloper - wyburzyłby je, zbudował piękne zabytkowe kamieniczki, sprzedał a mieszkańca zapewnił nowe mieszkania. Skorzystałby i inwestor, bo mieszkania w takim miejscu są niezwykle atrakcyjne i gmina ponieważ miasto byłoby piękniejsze i Ci którzy obecnie tam mieszkają. Jak wyłonić takiego inwestora? Tak jak w gminie Lesznowola. Wygrywa ten, który więcej zaoferuje gminie np. jakąś powierzchnie w nowo wybudowanych obiektach. W ten sposób za jednym posunięciem wyeliminowalibyśmy problem budownictwa socjalnego i poprawili wygląd miasta. Dlaczego wiele osób jest temu przeciwnych? Dlatego, ze ludzie z tych budynków przestaliby przychodzić do gminy po: nowe okna, pomalowanie, (jak mawiali rzymianie „dziel i rządź”), czyli elektorat by się zmniejszał a poza tym „zaprzyjaźnione” z władzą firmy nie remontowałby w kółko twego samego.

[lukasz]

Jestem miło zaskoczony wizyta Mariusza Słowika na forum e-mieszkańców. WITAM

Zgadzam się, że Piaseczno nie ma miejsc reprezentacyjnych gdzie można zabrać naszych gości i przycupnąć w zadumie. Jednak, na pierwszy miejscu w zadaniach gminy powinna znaleźć się komunikacja, rewitalizacja Parku przy Chyliczkowskiej, a później wybudowanie pięknego centrum i okolic. Mam nadzieję, że doczekam tego pięknego centrum Piaseczna?

[Martin]

Piaseczno ma 579 lat i należy do grona średniowiecznych miast europejskich. Dużym problemem miasta jest brak, chociażby symbolicznego, miejsca reprezentacyjnego.

Zgadzam się z tym stwierdzeniem.

gmina powinna rozpisać przetarg na wszystkie tereny zabudowane „budyneczkami”, takimi jak na Rynku czy Nadarzyńskiej, które szpecą miasto

Przetarg na Rynek, ogłoszony zostanie w październiku bądź listopadzie a roboty ruszą w przyszłym roku. Czy gmina nie może od razu w przetargu uwzględnić również okolic - najbliższych budynków? Czy są przeciwwskazania piaseczyńskich urzędników do połączenia obu przetargów: (1) Rynek, (2) Okolica?

[Paweł Dobosz]

Piaseczno ma 579 lat i należy do grona średniowiecznych miast europejskich. Dużym problemem miasta jest brak, chociażby symbolicznego, miejsca reprezentacyjnego. Symbolicznego, bo tak jak słusznie zauważyliście pierwszoplanową inwestycją powinny być drogi i komunikacja. Dlatego nikt nie zamierza zamiast budować drogi restaurować wszystkich starych kamieniczek. Brak takiego miejsca sprawia, iż wiele osób, chcąc pokazać Piaseczno zawozi ludzi do Józefosławia czy pobliskiego outletu. Na dłuższą metę może to oznaczać zanikanie więzi z Piasecznem. Ludzie powoli mogą nie dostrzegać, że mieszkają w miejscu o wielowiekowej tradycji, kulturze, czy odrębnej historii. Piaseczno mogłoby się przekształcić w świadomości ludzi w Tarchimin, a przecież my nie powstaliśmy wczoraj na łące.

Z tym się zgodzę.

Miejscem reprezentacyjnym powinien być Rynek. Powinien być możliwie przestrzenny, (nie zagracony drzewkami) tak aby dominantą architektoniczną był zabytkowy Ratusz i kościół...

Za to pozbycie się zieleni z Placu Piłsudskiego to moim zdaniem bardzo zły pomysł. I mam nadzieję, że nie zostanie on zrealizowany. Zapewne dobrze będzie nieco tę zieleń uporządkować, ale wycięcie "zagracających" Rynek drzew w celu uczynienia go bardziej przestrzennym raczej nie uczyni centrum miasta bardziej przyjaznym. Zieleń jest potrzebna.

[teresa]

pozbycie się zieleni z Placu Piłsudskiego to moim zdaniem bardzo zły pomysł.

Zieleń musi być i nie wyobrażam sobie, żeby w centrum Piaseczna był sam beton.