Powiat Piaseczyński

Myślę, że TVN Warszawa mogłaby nagłośnić sprawę - to może wtedy kilka firm, o których jest mowa w informacji: Dworzec PKP w Piasecznie - rozpocznie szybciej współpracę z piaseczyńskimi urzędnikami. Zachęcam Pana Kubę do obejrzenia reportażu, który ukazał się na łamach naszej piaseczyńskiej telewizji internetowej. Jak Pan zobaczy chętnych do reportażu znajdziecie od razu po pojawieniu się pod budynkiem stacji. Sporo osób korzysta z tej stacji PKP, a jej stan jest opłakany.

Stacja PKP w Piasecznie wygląda tragicznie!

znalazłam takie coś:

34. Dworzec PKP (ul. Dworcowa)
Budynek dworca pochodzi z 1934 r. Został
oddany do użytku wraz z całą linią kolejową
łączącą Kraków z Warszawą. Rozpoczęta
w 1932 r. inwestycja miała charakter strategiczny
i polityczny. Podkreślano wówczas,
że trasa łączy dwa dawne zabory. Projektowana
była przez zespół młodych inżynierów
z Politechniki Warszawskiej, co dawało powód
do dumy z rozwoju polskiej myśli technicznej.
Szczycono się też szybkim tempem
realizacji całego przedsięwzięcia. Oddanie
do użytku i poświęcenie kolei zaszczycili prezydent RP Ignacy Mościcki i premier Leon Kozłowski
(odcinek Kraków – Radom), a następnego dnia już tylko premier (odcinek Radom – Warszawa).
Budynek stacyjny pomyślany został w sposób prosty i funkcjonalny, w stylu charakterystycznym
dla okresu przedwojennego. Dworzec jest piętrowy, asymetryczny, pozbawiony ornamentów,
co miało stwarzać wrażenie nowoczesności i elegancji. Od strony peronu wykusz o opływowym
kształcie, pierwotnie przeznaczony na nastawnię semaforów. W części parterowej oprócz poczekalni
dla pasażerów znajdowały się kasy, przechowalnia bagażu, bufet i toalety. Na peron wiodły
wygodne, szerokie schody.
Na wiadukcie nad torami od strony stacji umieszczona jest data – rok 1934.


informacja z: http://www.piaseczno.eu/images/stories/pdf/zabytki.pdf

Nie da się ukryć, że stacja PKP w Piasecznie to zabytek, ale zabytki tym bardziej powinny być poddawane renowacji, które niewątpliwie jest niezbędna w tym przypadku

zdecydowanie się z Tobą zgadzam. Jak mówię znajomym, że to piękny budynek to umierają ze śmiechu. Po prostu tego nie widać :/

zabłądziłam dziś na forum Legionowa i Pruszkowa i normalnie szok.
Wchodzę na forum Pruszkowa, czytam i natrafiam :

"W 2009 roku dworzec PKP SA w Pruszkowie przejdzie remont. Jego celem
będzie między innymi poprawa wyglądu budynku. Prace remontowe będą
kosztować około 8 mln zł. Do 2012 roku w Warszawie powstaną również
nowe dworce Warszawa Wschodnia i Warszawa Zachodnia. Obecnie
prowadzone są rokowania z potencjalnymi inwestorami finansowymi dla
tych przedsięwzięć. PKP SA przeprowadzi także prace remontowe na
Dworcu Centralnym i Dworcu Gdańskim w Warszawie."

Potem wlazłam na forum Legionowa i czytam:

Rozpoczął się remont stacji PKP. Z tego co widziałem z daleka rozebrany jest
jeden z peronów. Wie ktoś może czy przy okazji tej inwestycji powstanie
budynek (murowany) w którym była by poczekalnie z prawdziwego zdarzenia?

no to na inne już nie wchodziłam bo się bałam.
do tego w obu miastach powstaje koło PKP parking Park&Ride - tzn. w Pruszkowie już jest.

Fakt - Legionowo to większa stacja niż Piaseczno - może miasto podobne w konstrukcji, ale stacja ważniejsza. A Pruszków?? Znaczy - można?

W Pruszkowie dużo namieszała SKMka, gdyby nie ona, to P&R raczej by nie mieli

Piaseczno bierze dworzec PKP. Czas na reanimację

– W czwartek z powodzeniem zakończyliśmy negocjacje w sprawie umów na dzierżawę piaseczyńskiego dworca kolejowego oraz gruntu, z którym sąsiaduje – poinformował „Nad Wisłą” wiceburmistrz Piaseczna Zdzisław Lis. Ratusz czeka teraz na propozycję umów od PKP.

Do ich podpisania dojdzie jednak dopiero po zaakceptowaniu ich treści przez radę miejską. – Dworzec jest w opłakanym stanie. Chcemy go wyremontować i ożywić poprzez wynajęcie pustych obecnie pomieszczeń. Zajmują one w tej chwili trzy czwarte powierzchni budynku – odkrywa plany wiceburmistrz. – Nie możemy sobie pozwolić na to, aby dworzec, który jest wizytówką Piaseczna, nadal pozostawał w takim stanie – dodaje.

Po podpisaniu umów, które mają zacząć obowiązywać już od początku przyszłego roku, magistrat zleci wykonanie projektu remontu obiektu. Na razie w planie gminnych wydatków nie ma na to pieniędzy. Podobnie jak na budowę piętrowego parkingu „park & ride” („parkuj i jedź”), który ma stanąć obok dworca. Po wprowadzeniu biletu aglomeracyjnego uprawniającego do jazdy pociągami Kolei Mazowieckich i transportem miejskim w Warszawie (co jest obecnie negocjowane) taki parking stanie się wręcz niezbędny.

Kontrowersje budzi fakt, że gmina będzie musiała płacić PKP za dzierżawę bardzo zaniedbanego obecnie dworca. – To nie jest problem, po wydzierżawieniu wolnych powierzchni gmina na tym budynku zarobi – uważa wiceburmistrz.

źródło: Nad Wisłą nr 22 (264) 20 listopada 2008

Piaseczno przejmuje dworzec kolejowy



Piaseczno przejmuje dworzec kolejowy. Samorządowcy chcą go wyremontować i uczynić z niego ważny węzeł przesiadkowy, by mieszkańcy, zamiast stać w ogromnych korkach, do pracy mogli pojechać pociągiem.

Teraz przejazd samochodem z Piaseczna do centrum Warszawy w godzinach szczytu zajmuje półtorej godziny. Komunikacją miejską - jeszcze dłużej. - To koszmar. Do pracy jeżdżę już dwie godziny. Sam przejazd autobusem podmiejskim 709 zajmuje 1 godz. 20 minut - narzeka Marta Ziętek. Nie ma mieszkańca Piaseczna, który nie kląłby na korki.

Dlatego coraz więcej osób dojeżdża autem tylko do lokalnego dworca kolejowego i przesiada się do pociągu. Koleją podmiejską do śródmieścia jedzie się tylko 30-35 min. W połowie grudnia - wraz z nowym rozkładem jazdy - pociągi zaczną kursować częściej. Teraz między 6 a 8 rano z Piaseczna odjeżdżają tylko cztery składy podmiejskie, a będzie ich sześć.

Rosnącą rolę kolei doceniły władze Piaseczna i postanowiły przejąć od PKP dworzec wraz z otoczeniem. Ma tu powstać węzeł przesiadkowy z prawdziwego zdarzenia.

- W czwartek skończyliśmy negocjacje z kolejarzami. Umowę podpiszemy prawdopodobnie za dwa tygodnie - mówi Daniel Putkiewicz, pełnomocnik ds. rozwoju Piaseczna. I tłumaczy, czemu miasto chce przejąć dworzec: - Po pierwsze, żeby móc inwestować w budynek, który dziś odstrasza ludzi. Po drugie, rola dworca dla miasta będzie coraz większa. Obok dworca jest pętla autobusu 709. Lobbujemy też za zwiększaniem liczby składów do Warszawy.

Kolej stanie się jeszcze ważniejsza, jeżeli samorządowcom z Piaseczna uda się przekonać Warszawę i Koleje Mazowieckie, by rozszerzyły strefę wspólnego biletu aglomeracyjnego o ich gminę. Wtedy z biletem miesięcznym będzie można przejechać kilka przystanków miejskim autobusem przez Zalesie Górne czy Piaseczno i przesiąść się z nim do pociągu.

Piaseczno kończy prace projektowe przebudowy placu przed dworcem i ul. Towarowej. Będą przy nich wytyczone miejsca parkingowe dla blisko 200 samochodów - dziś stoją po obu stronach Towarowej i Dworcowej, utrudniając wyjazd autobusom. W planach jest budowa w tym miejscu kilkupoziomowego parkingu "parkuj i jedź".

Kiedy dworzec będzie wyremontowany - jeszcze nie wiadomo. Samorządowcy dopiero poprosili kolejarzy o udostępnienie jego dokumentacji.

Piaseczno nie jest wyjątkiem. Mieszkańcy wielu innych miejscowości aglomeracji też mają dość korków na wjazdach do Warszawy. Przesiadają się do pociągów. Podmiejskie dworce przestają być koszmarnie obskurne. PKP wyremontowało już kilka z nich. Dawny blask przywrócono m.in. pięknemu budynkowi dworca w żyrardowie z 1922 r. Zbudowano go w popularnym wówczas stylu dworkowym. W przyszłym roku PKP chcą wyremontować podobny dworzec w Pruszkowie, który teraz jest niemal czarny od brudu. Te stację też chcą przejąć lokalne władze. - Wspólnie z kolejarzami chcemy zadbać o dworzec i jego otoczenie - mówi wiceprezydent Pruszkowa Andrzej Kurzela.

Na razie kolej zbudowała tam parking "parkuj i jedź" na ok. 120 aut, który rano szybko się zapełnia. Podobny Koleje Mazowieckie otworzyły właśnie przy stacji w Celestynowie. Kolejne mają powstać w żyrardowie, Ożarowie Maz. i Brwinowie. Zarząd Transportu Miejskiego chce je zaś utworzyć przy warszawskich przystankach PKP, m.in. w Aninie, Wawrze i Rembertowie.

Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95194,5972605,.html

Jankes pisze:Piaseczno przejmuje dworzec kolejowy

Bardzo dobrze, może coś się zmieni w wyglądzie stacji i najbliższego otoczenia!

Coś się zaczyna ruszać w sprawie remontu dworca. Oby się udało!!!

To dzięki interwencji serwisu www.MiastoPIASECZNO.prv.pl
sprawa nabrała "toku". Oprócz tych informacji można zauważyć
że na terenie dworca pojawiły się zakazy wyrzucania śmieci.
więcej na: www.miastopiaseczno.prv.pl

Czy Gmina Piaseczno odmieni dworzec PKP w Piasecznie?

Otrzymałem maila do Edyty Szafran (Radio dla Ciebie)

Witam,

Jestem wydawcą informacji w Radiu Dla Ciebie. Mam gorąca prośbę -
wstępny termin poniedziałek 15 grudnia rano (od godz. 7.00 do 8.30) - chcemy
postawić nasz wóz transmisyjny przy dworcu PKP w Piasecznie i
porozmawiać z mieszkańcami, samorządem na temat komunikacji Piaseczno -
Warszawa: czyli sprawa przejęcia dworca itd., budowa drogi ekspresowej
z Okęcia do Trasy Krakowskiej, co z tramwajem, wspólny bilet itp.itd.
Mam nadzieję, że będzie Pan mógł przyjść do nas i porozmawiać i może
przyprowadzi jeszcze znajomych mieszkańców.
Proszę o kontakt telefoniczny.
Będzie nam bardzo miło.

Mój telefon 601 964 960.

Pozdrawiam serdecznie
Edyta Szafran

Ja niestety w tych godzinach nie mam jak pojawić się pod PKP w Piasecznie, ale może ktoś z Was ma ochotę przyjść i wypowiedzieć się dla Radia? Jeżeli tak to skontaktujcie się telefonicznie z Panią Edytą i przekażcie tą informację swoim znajomym, którzy mają coś do powiedzenia na ten temat.

Prawdopodobnie na początku przyszłego roku urząd miasta wydzierżawi od PKP budynek dworca wraz z otoczeniem. Przejęcie zniszczonego budynku umożliwi gminie nie tylko remont dworca, lecz także realizację niezbędnych inwestycji, które usprawnią komunikację i zachęcą mieszkańców do korzystania z kolei.

Jeśli radni zaakceptują treść umowy, którą wynegocjowali urzędnicy, już od 1 stycznia przyszłego roku gmina będzie dzierżawić dworzec. W tej chwili budynek, który niewątpliwie powinien być wizytówką miasta, straszy przyjezdnych i mieszkańców. Wiele do życzenia pozostawia również bezpieczeństwo wokół stacji kolejowej, na której często dochodzi do kradzieży i rozbojów. Urzędnicy planują wyręczyć PKP i postanowili zadbać o dworzec, który powinien spełniać wysokie standardy.

- Najważniejsza jest poprawa estetyki budynku i bezpieczeństwa. Po remoncie pomieszczeń pojawi się także dodatkowa funkcja usługowa - mówi Daniel Putkiewicz pełnomocnik burmistrza ds. rozwoju. Miasto planuje również budowę dwupoziomowego parkingu oraz remont ul. Towarowej.
Przy założeniu, że zacznie funkcjonować wspólny bilet, który umożliwi korzystanie zarówno z autobusów jak i z kolei, będą to niezbędne inwestycje. Przy dworcu mógłby powstać punkt przesiadkowy z parkingiem i pętlą autobusową, które pozwoliłoby mieszkańcom na szybkie połączenie ze stolicą.

- To wszystko zależy od tego, czy gmina będzie dysponowała środkami. Musimy mieć również pełną dokumentację obiektu, która umożliwi określenie kosztów, a następnie wynegocjowanie warunków umowy, zabezpieczającej interesy gminy. Przede wszystkim umowa musi gwarantować gminie czas na realizację przedsięwzięć - dodaje Putkiewicz.

Negocjacje z PKP już się zakończyły. Obu stronom zostało już tylko uzgodnienie ostatecznej treści umowy. - Projekt umowy dzierżawy dworca kolejowego zostanie przedstawiony radnym do akceptacji na komisjach problemowych, a następnie na sesji rady miejskiej - informuje Małgorzata Idaczek z biura promocji i informacji urzędu gminy. - W przyszłości przewidywane jest wykorzystanie powierzchni dworca pod usługi oraz, ewentualnie, zlokalizowanie tam inkubatora organizacji pozarządowych.

Trwają negocjacje w sprawie wspólnego biletu. Piaseczyński magistrat otrzymał od Kolei Mazowieckich nową propozycję współfinansowania kosztów, które wymagają rozważenia.

- Urząd ma nadzieję, iż zawarcie umowy dzierżawy dworca oraz planowana budowa miejsc parkingowych przy ul. Towarowej wpłyną pozytywnie na dalsze negocjacje z Kolejami Mazowieckimi w sprawie usprawnień komunikacyjnych oraz zwiększenia częstotliwości kursów - dodaje urzędniczka.
Mieszkańcom pozostaje wierzyć, że urząd ucywilizuje zaniedbany dworzec i cierpliwie czekać na niezbędne inwestycje.

autor: Grzegorz Traczyk
źródło: Kurier Południowy (wydanie nr 274, 2008-12-12)