Abstrahując od tego, czy zarzuty poważne, czy nie, czy wyrok prawomocny, czy nie, to chyba jakieś normy przyzwoitości powinny istnieć. Ja tylko mam nadzieję, że wyborcy we właściwy sposób zareagują na tę kandydaturę.
Bo abstrahując (kurde, podoba mi się to słowo;)) od przeszłości, to jakie kwalifikacje może mieć kilkunastoletni chłopata do bycia radnym, nawet powiatowym.....