Powiat Piaseczyński

Zakładam nową kategorię zdjęć: FOTOGRAFIA ULICZNA (STREET PHOTOGRAPHY), czyli życie podpatrzone przez Was na ulicy. Dostrzeganie i utrwalanie sytuacji niecodziennych w najzwyklejszej szarej codzienności. Może ta kategoria zdjęć, sprawi, że na podforum pojawią się osoby, które fotografują codzienność i nie aparatami z najwyższej półki, ale także tymi zwykłymi kompaktami lub telefonami komórkowymi. Fotografia uliczna, nie wymaga poprawiania i upiększania zatrzymanej chwili na zdjęciach. W fotografii ulicznej najważniejsze jest to, jak widzimy świat i o czym opowiadamy. Tutaj nie jest najważniejsze odwzorowanie w cieniach, kontraście, czy nienagannej ostrości, którą często wymaga się przy innych kategoriach zdjęć. Dla "fotografa", zajmującego się fotografią uliczną, tematy leżą na ulicy... Wystarczy mieć ze sobą aparat, kiedy jesteśmy na spacerze. Zachęcam Was do dzielenia się swoimi zdjęciami.

Temat streetfoto to bardzo ciekawy dział fotografii jednakże należy tutaj uważać z publikacją wizerunku ludzi bez ich zgody.

via pisze:należy tutaj uważać z publikacją wizerunku ludzi bez ich zgody

Dokładnie. Sam dopiero zaczynam przygodę z takimi zdjęciami i przy swoich zdjęciach, staram się fotografować ludzi tak, aby nie było widać na pierwszym planie twarzy osób, które znajdują się w kadrze.

Książka jest dobra na każdą pogodę i miejsce...




W oczekiwaniu na Tom'a...

Marcin, za to drugie SZACUN!

No fajne są takie zdjęcia .

A W CYMBA£ TO DAć !?!

via pisze:Temat streetfoto to bardzo ciekawy dział fotografii jednakże należy tutaj uważać z publikacją wizerunku ludzi bez ich zgody.

Już wrzucałem, ale dla przypomnienia:

http://www.sprawyprawa.pl/index.php/72, ... prawo.html

Fajna kategoria zdjęć i zdjęcia!

Może i rewelacji nie ma, ale jak to mówią pierwsze "streety" za płoty

WielkiGęgacz pisze:Może i rewelacji nie ma, ale jak to mówią pierwsze "streety" za płoty

Ja w takich fotach to uwielbiam - szeroki kąt - ogniskowa na minimum jakie mamy i podejść do osoby najbliżej jak się da. To apropos 2jki.
1ka poruszona a i ostrość gdzieś uciekła.

Dużo bardziej podoba mi się zdjęcie 3 w górę (z banknotami 200zł). Ale bliżej i szerzej .

Amon pisze:Ja w takich fotach to uwielbiam - szeroki kąt - ogniskowa na minimum jakie mamy i podejść do osoby najbliżej jak się da.

Doskonale wiem o czym mówisz, jestem tego samego zdania, ale oglądać takie fotki to jedno, a zrobić to już inna bajka.
1) trema i strach (przed reakcją ludzi) foto amatora
2) umiejętności w fazie rozwoju
3) odgłos lustra w serii klapnięć i czarna puszka przyciągająca uwagę ludzi nie pomaga.
4) brak umiejętności przewidywania na kilka sekund do przodu
Tych "atutów" trza się wyzbyć lub nad nimi zapanować i nie jest to takie łatwe jak by się wydawało niestety.

Natomiast co do ostrości w zdjęciu/ach masz rację, może nie tyle uciekła, co w ogóle jej nie było, ruch, ciemny obiektyw, niskie iso i nie przychylne naświetlenie zrobiły swoje, ale wrzuciłem bo mi się kadr podoba .

Pozostaje tylko nadzieja, że z czasem ręka i refleks się wyrobi.

edit@ statyw się rozkraczył to do czasu zakupu nowego, trza za dnia częściej łazić.

WielkiGęgacz pisze:1) trema i strach (przed reakcją ludzi) foto amatora

Też tak miałem, po paru lekcjach u mistrza przeszło mi . Może w cieplejszym okresie zorganizuje się z uczestnikami forum jakiś street, to poćwiczymy .
Martin pewnie by się pisał, może jeszcze ktoś.

Nooo... pomysł godny naśladowania
Gęgacz też by się udał z chęcią miłą