Andrzej Sochocki, prowadzący chór Con Fuoco w Józefosławiu krytykuje warunki konkursu na stanowisko dyrektora Centrum Kultury w Piasecznie. Gmina odpiera zarzuty, twierdząc, że kryteria wyłonienia dyrektora zostały określone zgodnie z prawem.
Na budzącą wątpliwości kwestię zwrócił uwagę Andrzej Sochocki, dyrygent prowadzący chór Con Fuoco w Józefosławiu i jednocześnie organizator międzynarodowych festiwali Musica Classica.
- Kontrowersje wzbudził we mnie zapis „staż pracy minimum 5 lat, w tym co najmniej 2 lata w instytucjach kultury” - mówi Andrzej Sochocki, który nie kryje, że był zainteresowany przystąpieniem do konkursu, ale nie spełnił wymogów formalnych. - Zatrudnienie w instytucji kultury oznacza, że w konkursie może startować każdy pracownik tylko państwowej lub samorządowej instytucji kultury. Wyrzuceni zostali więc z niego prowadzący działalność kulturalną, np. artyści, aktorzy czy menadżerowie kultury. Zgodnie z ogłoszeniem, wymagania spełnia pani sprzątająca, bądź dozorca w Centrum Kultury, a nie spełnia ich menadżer kultury, mający doświadczenie w pozyskiwaniu środków zewnętrznych, bądź jakikolwiek inny artysta.
Dyrygent powołuje się na warunki podobnego konkursu w Górze Kalwarii, gdzie określono szersze kryteria.
- W kwestii organizowania konkursów Piaseczno powinno się uczyć od Góry Kalwarii – uważa Andrzej Sochocki. - Tam to wygląda uczciwie.
Asystent Burmistrza Miasta i Gminy Piaseczna Krzysztof Kasprzycki podkreśla jednak specyfikę Centrum Kultury w Piasecznie, które prowadzi wielowymiarową działalność i posiada największą liczbę placówek spośród gmin na terenie powiatu.
- Wymagania wobec kandydata na dyrektora zostały przez organizatora określone adekwatnie do zakresu zadań oraz znaczenia instytucji kultury dla lokalnej społeczności – mówi Krzysztof Kasprzycki.
Zdaniem Andrzeja Sochockiego konkurs nie jest zorganizowany zgodnie z rozporządzeniem Ministra Kultury o przeprowadzaniu i organizowaniu konkursów na dyrektorów instytucji kultury z 2004 roku. Asystenta burmistrza uważa jednak, że procedura ogłoszenia konkursu spełnia wymogi rozporządzenia Ministra Kultury.
- W mojej ocenie przepisy prawa nie zostały złamane – zaznacza Krzysztof Kasprzycki. - O przejrzystości warunków konkursu świadczy fakt, że do 16 lutego wpłynęło osiem aplikacji.
Przepisy prawne wcale nie nakładają na gminę obowiązku wyłonienia dyrektora na drodze konkursu.
- Wybrałem konkurs, bo jednym z punktów mojego programu wyborczego było, że w jednostkach publicznych będą zatrudniane osoby w drodze konkursu – wyjaśnia burmistrz Piaseczna Zdzisław Lis. - To jest właśnie realizacja moich obietnic.
Termin składania ofert został wydłużony do 27 lutego w celu umożliwienia zapoznania się osobom zainteresowanym konkursem z pełną informacją dotyczącą warunków organizacyjno-prawnych Centrum Kultury w Piasecznie.
- W momencie ogłoszenia konkursu, na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Centrum Kultury nie było kompletnych informacji na ten temat – przyznaje Krzysztof Kasprzycki. - Na moją prośbę skierowaną do Centrum Kultury uzupełniono brakujące dokumenty (sprawozdania, plany finansowe), które mogą być pomocne potencjalnym kandydatom w ewentualnym przygotowaniu koncepcji programowej.
Rozstrzygnięcie konkursu odbędzie się 13 marca, ale nie wiadomo jeszcze czy już tego dnia poznamy nowego dyrektora Centrum Kultury w Piasecznie.
Grzegorz Tylec
http://kurierpoludniowy.pl/wiadomosci.php?art=14770
My kobiety jesteśmy aniołami, a gdy się nam podetnie skrzydła, lecimy dalej - na miotle:)