Strona 2 z 3

Post: pt maja 28, 2010 1:15 pm
autor: wojts
Ostatnio natknąłem się na taki przepis: nalewka cytrynowa w 28 dni - próbował ktoś już czegoś podobnego ?

Post: pt maja 28, 2010 4:10 pm
autor: Kucyk
Przepis wydaje się być poprawny pod względem technologicznym.

Kolega z forum Alkohole Domowe podaje nieco inny przepis:

Mój przepis na cytrynówkę:
- 8 cytryn
- 0,5 spirytusu
- 0,5 przegotowanej ciepłej wody
- niecała szklanka cukru.

Cytryny pokroić w plastry i koniecznie wypestkować ze względu na to, że mogą nadać gorzki posmak nalewce/wódeczce. Plastry ułożyć w garnku i zalać roztworem wody z cukrem i spirytusu, można docisnąć talerzem aby cytryny nie pływały. Wódeczka jest gotowa do spożycia już po 6 godzinach ale jak poleży dzień lub dwa też nic się nie stanie. Następnie odcedzić, zlać do butek i podawać gościom.


Ja będę w przyszłym tygodniu miał trochę czasu, to nastawię cytrynówkę i opiszę co mi wyszło.

Post: pt maja 28, 2010 10:09 pm
autor: richo
Kucyk pisze:Cytryny pokroić w plastry i koniecznie wypestkować ze względu na to, że mogą nadać gorzki posmak nalewce/wódeczce.


To chyba albedo daje gorzki smak, a pod względem pestek lepsze są limonki.
Zna ktoś może przepis na tequilę? :-)

Post: sob maja 29, 2010 5:42 am
autor: sanchez
Wikipedia zna dość dobrze. :)

Masz niebieską agawę ? 8)

Post: czw wrz 09, 2010 11:38 am
autor: WielkiGęgacz
Kucyk, 3 spore pomarańcze 90 ziaren kawy ok 50-70 g cukru trzcinowego 1L wódy, to wszystko zmieszane razem stoi od wczoraj, proszę o Twoją opinie, coś dodać czegoś ująć? Czy ewentualnie można dosłodzić po 3-4 tygodniach?

Zalałem też cytrynówkę: 1l wódy 6 wymytych, sparzonych skórek cytryny (bez białego) 100-150g miodu - również kisi się to od wczoraj. Proszę o opnie Twą - dodam tylko że są to moje pierwsze nalewki.

Ps. Fotki wrzucę później.

Post: pt wrz 10, 2010 6:25 pm
autor: Kucyk
Dosłodzić można zawsze, zatem lepiej nie dawać za dużo cukru na starcie, bo odsłodzić nie da rady. Obie nalewki niech odpoczną ze składnikami miesiąc, potem trzeba będzie usunąć części stałe (można przefiltrować przez czyste płótno) i dalszy miesiąc poleżakować aby się wyklarowały.

Post: pt wrz 10, 2010 8:30 pm
autor: WielkiGęgacz
Tak też i zrobię. Dzięki za wskazówki.

Post: pn wrz 20, 2010 10:53 pm
autor: WielkiGęgacz
Kucyk jeszcze jedno pytanie mam, w nalewce pomarańczowo kawowej, jedna z pomarańczy zaczęła dziwnie czarnieć (dostała miejscami ciemnych plam) mam się martwić, może ją wyjąc? a może niech leży i się nie przejmować ? Spotkałeś się z tym już kiedyś?

Nalewka stoi sobie w ciemnym miejscy w temperaturze pokojowej (pod wyrem)


Z góry dziękuję za pomoc.
Wielki Gęgacz

Post: wt wrz 21, 2010 8:13 am
autor: sanchez
Ma ktoś sprawdzony przepis na porterówkę ?

Post: wt wrz 21, 2010 6:24 pm
autor: Kucyk
@WG

Jeśli jest to czernienie, to ja bym ją profilaktycznie wyjął i wywąchał, czy czasem jakieś gnicie nie zachodzi. U mnie pomarańcze się odbarwiały; stawały się szare i nieciekawe, czasem ciemniały w miejscach dźgania nożem bądź obicia, ale nigdy nie czerniały...
:idea: Moja rada II: złap zaraz łyka ze słoja i oceń czy jakiś syf się nie kisi.

Post: śr wrz 22, 2010 7:29 am
autor: Spartacus 999
Do nalewek wszystkie potrzebne urządzenia można teraz! znaleźć w Leroy. Jest tam oddzielne stanowisko z mega wyborem gąsiorów, rurek filtrów naczynek i pierdółek.

Post: sob wrz 25, 2010 12:59 pm
autor: WielkiGęgacz
@Kucyk

Po dokonaniu inspekcji organoleptycznej, stwierdziłem, że pomarańcza jest zalana w sztok i nie ma sensu jej teraz wyjmować :) innymi słowy prawdopodobnie są to odbarwienia.

Chyba zbyt czarno spojrzałem na te sińce, w końcu i nam po pijaku jakiś siniak czasami gdzieś wyskoczy :)

Dzięki za rade i pozdrawiam.

Post: pn paź 04, 2010 1:38 pm
autor: Agim6
Potrzebuję dobry sprawdzony przepis na nalewkę z kukułek.

Post: wt paź 05, 2010 9:56 pm
autor: Kucyk
Nalewka z "Kukułek" jest w przygotowaniu wręcz banalna. Bierzemy cukierki "Kukułki" i rozpuszczamy je w wódzie. Proporcja zależna jest od preferowanej słodkości.
Szczerze pisząc, to można by się pokusić o szybką kukułkówkę: 100g w gardło i cukieras na zagrychę.

Post: śr paź 06, 2010 12:04 am
autor: Agim6
Kucyk pisze:100g w gardło i cukieras na zagrychę.

ekspresowa nalewka :D
jednak przygotuję wersję dłużej przygotowywaną :)