Strona 2 z 5

Post: ndz lip 05, 2009 10:27 pm
autor: stentonik
Dobra dobra, chciałem was tylko wkrecić, żeby pojesc krewetki. Szukałem tylko kucharza co mi je zrobi :)

Post: ndz lip 05, 2009 10:28 pm
autor: pminnesota
stentonik pisze:To nie zrobisz Iwci krewetek?


Ja mam komu robić krewetki, nie musisz się o to martwić!!! :twisted:

Post: ndz lip 05, 2009 10:28 pm
autor: gwendolin
stentonik pisze:Szukałem tylko kucharza co mi je zrobi

już się zaoferowałam, więc Panowie jak gdyby co to robię ale dajcie znać

Re: Owoce morza

Post: pn lip 06, 2009 7:54 pm
autor: zemfiroczka
steńciu pisze:No cóż, mam nadzieje, że Ameryki teraz nie odkrywam bo smakoszy tu mamy zacnych i podziwianych, jednak z braku podstawowych informacji na temat podstawowych informacji dotyczących np przygotowania krewetek, pozwalam sobie na wniesienie krótkiego opisu podpartego watpliwej wartosci zdjeciami.


Steńciu :* :* To teraz mule zapodaj :)


steńciu pisze:Nie chcę i nawet nie próbuję dorównac super zdjęciom zemfiroczki


Dobra, dobra! - nie podlizuj się tak ostentacyjnie ;P


steńciu pisze:Chyba nie muszę mówić co powiedziała moja żona, kiedy zobaczyła jak przygotowuję krewetki i cykam im fotki. Najpierw pomyslała, ze to jakaś ostatnia wieczerza bedzie a potem stwierdziła, że porzadnie mnie porąbało i nie ma sie czym przejmować, tylko trzeba czekać grzecznie na żarełko ;)


A w międzyczasie wymienić talerz na bardziej nadający się do zdjęć ;P Szkoda, że nie dała tego obrusa, haha :mrgreen:


steńciu pisze:W osobnym małym naczyniu rozrabiamy sos. Ja robię z jogurtu greckiego (dostepny np w Almie) dodaję ser almette ziołowy, sól i pieprz do smaku i troszku soku z cytryny.


Ja duszę je winie - kiedy je mam, rzecz jasna ;) I do tego masełko :)

Aleś mi narobił ochoty na krewety, poszłam dzisiaj do Almy i uzupełniłam zapasy - też będę działać na dniach ;)

Post: pn lip 06, 2009 8:06 pm
autor: Leelooo
A my dodoajemy do tego wszsytkiwgo co zapodałes białego wina czekamy az wyparuje alkohol i natke pychaaaaaaa

Post: pn lip 06, 2009 10:12 pm
autor: ola
o kurcze, a ja jeszcze nie jadłąm krewetek które by mi smakowały :(

Post: pn lip 06, 2009 10:17 pm
autor: stentonik
ola pisze:o kurcze, a ja jeszcze nie jadłąm krewetek które by mi smakowały :(


Jak wrócę z urlopu po 6 sierpnia to zaproszę Cię na krewetki.

Post: pn lip 06, 2009 10:21 pm
autor: ola
stentonik pisze:Jak wrócę z urlopu po 6 sierpnia to zaproszę Cię na krewetki.


3mam Cię za słowo :)

ps. jak to jest że ja też wracam 6 z urlopu :) ????

Post: pn lip 06, 2009 10:23 pm
autor: zemfiroczka
stentonik pisze:
ola pisze:o kurcze, a ja jeszcze nie jadłąm krewetek które by mi smakowały :(


Jak wrócę z urlopu po 6 sierpnia to zaproszę Cię na krewetki.


Eeeeej, ja też chcę! ;)

Post: pn lip 06, 2009 10:38 pm
autor: stentonik
zemfiroczka pisze:
Eeeeej, ja też chcę! ;)


Oczywiście moja kochana zemficzko. Po urlopie zaszalejemy, w końcu kurna zasłuzylismy, nie?

Post: wt lip 07, 2009 7:53 am
autor: zemfiroczka
stentonik pisze:
zemfiroczka pisze:
Eeeeej, ja też chcę! ;)


Oczywiście moja kochana zemficzko. Po urlopie zaszalejemy, w końcu kurna zasłuzylismy, nie?


No jak nie, jak tak! ;)

Post: śr lip 08, 2009 10:43 am
autor: looky
Tak sobie to czytam i aż mi ślinka leci...
Jak będziecie robili krewetki to dajcie znać - co prawda nie umiem ich przyrządzać, ale wiem gdzie łyche i cole można kupić ;)

Post: śr lip 08, 2009 10:45 am
autor: zemfiroczka
looky pisze:Tak sobie to czytam i aż mi ślinka leci...
Jak będziecie robili krewetki to dajcie znać - co prawda nie umiem ich przyrządzać, ale wiem gdzie łyche i cole można kupić ;)


Cola do krewetek? fuuuj ;)

Post: śr lip 08, 2009 10:51 am
autor: looky
zemfiroczka pisze:Cola do krewetek? fuuuj

Cola do whisky, whisky do gardła.
Krewetki tutaj jako zakąska występują :)

Post: śr lip 08, 2009 10:55 am
autor: zemfiroczka
looky pisze:
zemfiroczka pisze:Cola do krewetek? fuuuj

Cola do whisky, whisky do gardła.


Dobra! jesteś usprawiedliwiony ;)