Sajgonek w Piasecznie
: ndz wrz 09, 2012 1:01 pm
Wiem, że taki temat już powstał, ale chciałbym poznać wasze oceny dotyczące tych barów.
W pierwszym czyli w pawilonie nr.2 gotuje Jarek z żoną. Wszystko mi smakuje, doprawione, smaczne, sympatycznie, a jak się przechodzi od strony szkolnej to hasz-komora zapachów wydostaje się przed otwarte drzwi.
W drugim czyli pawilon nr.4 gotuje mama i teściowa powyżej wymienionych. Moje odczucia są takie , że to co tam jest gotowane to jest poprostu niejadalne. Ostatnio dostałem tam tak obrzydliwe rzeczy że o mało nie zwymiotowałem.
Oceny:
Jarek/Marzenka=10/10
Mama/i spóła=0/10
W rezultacie: trzeba umieć gotować żeby się za to brać
W pierwszym czyli w pawilonie nr.2 gotuje Jarek z żoną. Wszystko mi smakuje, doprawione, smaczne, sympatycznie, a jak się przechodzi od strony szkolnej to hasz-komora zapachów wydostaje się przed otwarte drzwi.
W drugim czyli pawilon nr.4 gotuje mama i teściowa powyżej wymienionych. Moje odczucia są takie , że to co tam jest gotowane to jest poprostu niejadalne. Ostatnio dostałem tam tak obrzydliwe rzeczy że o mało nie zwymiotowałem.
Oceny:
Jarek/Marzenka=10/10
Mama/i spóła=0/10
W rezultacie: trzeba umieć gotować żeby się za to brać