W MA£YM DWORKU

Miejsce rozmów na temat punktów gastronomiczno-rozrywkowych na terenie gminy Piaseczno. Restauracje Puby Pizzerie Kluby Dyskoteki Bilard Kręgielnia. Opisujcie tutaj oraz wyrażajcie opinie na temat ciekawych miejsc do zjedzenia i zabawy.

Moderator: GTW

W MA£YM DWORKU

Postautor: 4bery » wt lut 07, 2012 8:54 am

Witam,
ktoś może był? Czy zmienili coś czy tylko nazwę z Acapulco / U kucharzy ?
To kawałeczek ode mnie i nawet z buta po lufie można wrócić tylko nie lubie pić gdy sam w lokalu jestem ;-)))
pozdrawiam
Awatar użytkownika
4bery
 
Posty: 36
Rejestracja: wt mar 09, 2010 12:20 pm
Lokalizacja: P-no

W MA£YM DWORKU

Postautor: Kucyk » wt lut 07, 2012 9:05 am

Czekam i ja niecierpliwie na wieści.
Acapulco to dla mnie wspomnienie dzieciństwa. Najlepsze jedzenie gotowane przez najwspanialsze mistrzynie - Panie Kucharki - na węglowej kuchni. I ten domowy klimat restauracji. Takiego już chyba nie znajdzie się na świecie... :cry:
Obrazek
Z założenia co drugie słowo to: dziękuję, proszę, przepraszam - z tytułu oszczędności czasu i na rzecz "konkretyzacji" części z nich nie będę pisał, co nie zmienia faktu, że są w domyśle.
Awatar użytkownika
Kucyk
 
Posty: 1481
Rejestracja: pt maja 15, 2009 9:06 pm
Lokalizacja: Z wąskiego toru

W MA£YM DWORKU

Postautor: leny » wt lut 07, 2012 5:47 pm

Dla mnie to miejsce to zawsze będzie Acapulco, nie W małym dworku, U kucharzy, itp. Najlepsze czasy tego miejsca skończyły się w momencie kiedy zmarła właścicielka, która trzymała cały interes w taki sposób jak mało kto. Pamiętam jak w czasie weekendu przyjeżdżało tam tyle gości, że latem dostawiano całą masę stolików na zewnątrz, a samochody parkowały w uliczce s stronę Chyliczek.
Za czasów szczeniackich chodziliśmy tam wieczorami na basen. Z czasem basen coraz bardziej był zaniedbany, odpadała farba z betonem aż w końcu chyba go zlikwidowano? Sam budynek który zajmuje restauracja jest chyba najładniejszym budynkiem przeznaczonym pod gastronomię na naszym terenie.
Awatar użytkownika
leny
 
Posty: 514
Rejestracja: pt cze 12, 2009 8:49 pm
Lokalizacja: Piaseczno

Postautor: Kucyk » wt lut 07, 2012 7:05 pm

Tak, tak Kolego Leny. To były dokładnie te czasy...
I Pani Właścicielka. Takich ludzi już nie ma.
Obrazek
Z założenia co drugie słowo to: dziękuję, proszę, przepraszam - z tytułu oszczędności czasu i na rzecz "konkretyzacji" części z nich nie będę pisał, co nie zmienia faktu, że są w domyśle.
Awatar użytkownika
Kucyk
 
Posty: 1481
Rejestracja: pt maja 15, 2009 9:06 pm
Lokalizacja: Z wąskiego toru

Postautor: wdolinski » wt lut 07, 2012 9:27 pm

Kucyk pisze:I Pani Właścicielka. Takich ludzi już nie ma.



To prawda, pani Hanka już 4 lata nie żyje. Na węglowej kuchni czasami gotowała moja tesciowa a szefowa wyprawiała imieniny dla pracowników i ich rodzin które do dziś doskonale pamietam mimo wypitej tam ilości alkoholu i upływu ponad 20 lat. Starsi ludzie wtedy zamiast Acapólco mówili "katapólko". Ale na początku lat 70 to chyba była Parkowa?
wdolinski
 
Posty: 1195
Rejestracja: pt lis 26, 2010 12:47 pm
Lokalizacja: Chyliczki

Postautor: stentonik » wt lut 07, 2012 9:34 pm

I te lustra na które wpadałem ;)
Awatar użytkownika
stentonik
 
Posty: 4102
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 7:57 pm
Lokalizacja: Kradziejów;)

Postautor: U (młodych) Pilarskich » czw lut 09, 2012 7:36 pm

Wszyscy sie chyba wychowaliśmy w tej restauracji:) A Pani Ania sie do kazdego stolu dosiadała... :) miłe wspomnienia z niedzielnych rodzinnych obiadów (i kąpieli w basenie i bieganie po lesie...) :)
Ania i Adam :)
Awatar użytkownika
U (młodych) Pilarskich
 
Posty: 21
Rejestracja: czw paź 06, 2011 12:09 pm


Wróć do Restauracje Puby Kluby i gastronomia w gminie Piaseczno

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości