Strona 35 z 37

Post: ndz mar 25, 2012 12:00 pm
autor: Loxia
no ten. moze od "robiącego" zależy? bo już jadłam dwie wersje. lepszą i gorszą.

Post: ndz mar 25, 2012 12:02 pm
autor: argrabi
No właśnie ja jadłem dwa razy. Jedną wersję. Tę gorszą.. Ale to może rzecz gustu i oczekiwań??

Post: ndz mar 25, 2012 2:13 pm
autor: sonik
Wiadome że kebab to nie ***** restauracja więc nie muszą trzymać non stop tego samego poziomu, dodatkowo dochodzi inna osoba robiąca szamkę... sumując parę czynników mogą mieć pewien czas słabszą formę ;)

To samo tyczy się chinoli, jeszcze 2 lata temu chodziłem tylko do drewnianej budy, a teraz za nic w świecie tam nie chce iść ;) niestety tak to już wygląda.
Trzeba być wyrozumiałym, bo nie zawsze można robić na 100-90%.

imo. dla mnie kebabownia "na rogu Młynarskiej" jedna z lepszych w Piaseczuset.

Post: ndz mar 25, 2012 9:13 pm
autor: yo!anna
Kuchnia Polowa pisze:Spartacus 999 :wink:
Pozwolę sobie wtrącić info takie, że kebab przy Orlenie i ten na rogu Puławskiej i Młynarskiej
posiadają tego samego właściciela.


no właśnie. a "Turas", który jest to tu to tam pochodzi z Tunezji.

Posty scalone.

Spartacus 999 pisze:
Loxia pisze:Ala Turka na rynku w remoncie do odwołania..

Ciekawe czy ruszą(wolałbym nie :P to nie mój gust kebaba), bo miejsce jest fantastycznie usytuowane. Sieciówkę KEBAB KING najchętniej bym tam widział.


mój mąż pracuje w Kebab Kingu. Pewnie by się ucieszył, gdyby mógł się przenieść do Piaseczna. Ale zastanawia się czy jednak byłoby opłacalne otwieranie tutaj lokalu-KK, w sensie ilości klientów i ilości konkurencyjnych kebabowni.

Post: wt kwie 03, 2012 7:37 pm
autor: anuleksa
Ponoć kebab przy PKP zmartwychwstał :)

Post: wt kwie 03, 2012 7:51 pm
autor: Jacenty
Potwierdzam.
Działa już od jakich dwóch tygodni.

Post: wt kwie 03, 2012 9:03 pm
autor: stentonik
Ja po dwóch wizytach dzień po dniu (wczoraj i przedwczoraj) coraz bardziej skłaniam się ku kebabowi z Pychotki, tj z barku drewnianego na trasie do Lesznowoli przy światłach na skrzyżowaniu do Bobrowca. Do tego stopnia, że za trzecim razem pojadę tam specjalnie i wypróbuję opcję z sosem ostrym i z frytkami. Bodajże Looky kiedyś opisywał i chwalił tę budkę, stąd moje zainteresowanie.
Chrupiąca surówka zrobiła na mnie duże wrażenie i wyważony smak mięsa i sosów - delikatnie doprawione mięso w połączeniu z łagodnym sosem , tak jak chciałem w tych dniach akurat. Kebab w cienkim cieście ( w bułce chyba nie ma opcji) chrupiącym i dobrze zamkniętym, nic się nie lało po swetrze, słuszna ilość wkładu mimo zamówienia średniego kebsa za 11 zł.
I nie doświadczyłem tego co dzisiaj po orlenowskim i często po kniaziewickim - nie bekałem kebabem do wieczora. Nażarłem się jak wygłodniały pies ze schroniska i lekko strawiłem, co w moim prywatnym TOP KEB winduje Pychotkę na wysokie pierwsze miejsce w stanie Piaseczno i okolice.

Post: wt kwie 03, 2012 10:26 pm
autor: looky
Dawno tam nie byłem, ale dobrze wiedzieć, że nic się nie zmieniło w jakości i smaku kebsa...
Narobiłeś mi ochoty i jutro wracając z Pruszkowa zajadę do nich :)

Post: śr kwie 04, 2012 9:31 pm
autor: amasoft
Koledzy mnie dziś namówili na kebaba. Koniecznie Ala Turka. Bo niby miał być dobry. Nie jadłem jakiś rok więc się skusiłem. Wziąłem XXL baraninę za 14. Po pierwsze - kebab mały. Bardzo mały. Z Grójeckim nie na porównania. Mięso zjadliwe, choć trochę niedopieczone. Surówka... Ujdzie. Sosy: Masakra. Słone jak jasna cholera. Musiałem po tym szybko Kasztańca wypić by ten smak zamaskować.
Ocena:
Mięso: 4/6
Surówka: 2/6
Sosy: 1/6
Pita: 4/6
Wielkość: 1/6
Cena: 2/6

Ocena końcowa: 2/6.
Pewne jest to, że prędko tam nie wrócę.

Post: śr kwie 04, 2012 11:26 pm
autor: looky
A ja byłem w Pychotce i załapałem się rzutem na taśmę - nieczynne mają do 14.04 z powodów świąteczno - ślubnych. Pooooolecam :)

Post: czw cze 21, 2012 3:06 pm
autor: Kucyk
Polecam kebeb serwowany u chinola na bazarku - róg JPII i WP - w barze Saj Gon.
Za 13 zł fura mięcha z kurczaka wyśmienicie przyprawionego. Do tego fryty bądź ryż. Surówka z pekińskiej, białej, pomidora i ogóra kiszonego. Porcja solidna, smak wyśmienity i mocny. Jedyną wadą jest to że często kebabiora akurat nie ma bo jeszcze się nie nakręcił. Szczególnie rano.

Post: sob cze 23, 2012 7:25 pm
autor: anuleksa
Kebab przy Orlenie to jakaś paranoja. Mięso jak dla mnie bardzo smaczne, ale te dodatki? Kiszona kapucha i takie też ogórki. Poprosiłam o pomidora i zielonego ogórka, nie było.
Kiszone warzywa pasują do wołowiny, a jadłam z kuraka.

Post: sob cze 23, 2012 9:53 pm
autor: stentonik
Nie rozumiem, Ja żarcia dla psa u konkurencji nie kupuję ;)

Post: sob cze 23, 2012 10:22 pm
autor: leny
anuleksa pisze:Kebab przy Orlenie to jakaś paranoja


Kilka miesięcy temu kebaba jadałem tylko tam, wszystko było ok, dopóki nie zmienili pity. Teraz jest taka flakowata i ogólny smak gorszy. żarcie było dobre, ale jak zwykle coś trzeba spierdolić aby wszystko wróciło do normy. Od jakiś 2 miesięcy kebaba nie jadam bo nie wiem gdzie dobry.

Post: sob cze 23, 2012 10:52 pm
autor: anuleksa
stentonik pisze:Nie rozumiem, Ja żarcia dla psa u konkurencji nie kupuję


O jak sobie "Ja" z dużej napisałeś ;) Nie kupujesz u konkurencji, bo nie produkujesz, a ja tak, więc muszę sprawdzać co jakiś czas :) Zauważyłam, po lewej stronie przyorlenowej budki markerowego gryzmoła, baranina została pokryta napisem wołowina :D