beton88 pisze:Wiecie szukaja awantury:)
Co Ty nie powiesz. Uwierz mi, że ciezko ekipę powitalna sprowokować do awantury w lokalu. Oczywiscie zawsze mozesz dostac w lampę na górze jak zakozaczysz ale to też trzeba mieć tzw "dar od losu" i sobie zasłużyć...gorzej jesli Cie po prostu wywalą na ulicę...wtedy zastanów się, moze coś nie tak gdzies powiedziałeś, albo nie tak napisałeś
Taka stara piaseczyńska szkoła selekcji klientów, szlifowana swego czasu np w Panoramie, z korzeniami z Maskotki. Szkoda, że jedna z ostatnich w naszym pieknym , spokojnym mieście;)