Jacenty, po ostatnich kajakach i takiej ekipie to sama radość coś spróbować zorganizować
No i jest nas już trójka, Jacenty, Leny, ja + jeszcze jeden tajemniczy głos na tak
Może uzbiera się 10-15 chętnych
A w ogóle troche mi się krystalizuje i wzbogaca pomysł.
Na dziś jest następujący plan ramowy:
start Ustanów ok. 21 (Jacenty, wiem, że to tylko dwie stacje ale zawsze coś
)
Opcja 1: kulig lub choć przejażdzka lasem nocą na Spaloną (z okna obserwuję takie fajne koniki, myślę, że ich właściciel byłby chętny trochę sobie dorobić, a i wozy pewnie jakieś posiada);
Opcja 2: spacer na Spaloną.
Potem na Spalonej zaczynamy na rozgrzewkę bigosem
Dalej biesiadowanie lub szamańskie tańce wokół ognia lub co kto woli (oczywiście smażenie kiełbasek, jedzenie słodkości oraz dla herbaciarzy gorąca herbata, a dla nieherbaciarzy …. ten temat pozostawiam już nieherbaciarzom, bo się nie znam zbytnio na innych trunkach).
No i na zakończenie – spacer w kierunku Piaseczna.