Rozmowa o problemach Piaseczna przed kamerą iTV Piaseczno

[Martin]

Swobodna rozmowa mieszkańców o problemach Piaseczna przed kamerą iTV Piaseczno



W wątku tematycznym: czy robimy cokolwiek by rozwiązać problemy Piaseczna? pojawiła się propozycja Mariusza z iTV Piaseczno, aby wypowiedzieć się przed kamerą iTV Piaseczno, na tematy, które nam jako mieszkańcom Piaseczna przeszkadzają i chcielibyśmy to zmienić...itp.

Dużo się pisze i wiele osób wypowiada się krytycznie na tym forum co trzeba zrobić i naprawić w Piasecznie. Są to w większości osoby anonimowe nikomu nie znane, nie protestujące publicznie, a tylko anonimowo na forach. Urzędnicy podchodzą do tego jak do anonimowych donosów i wrzucają do kosza i nie czytają wcale. Moja propozycja dla wszystkich mieszkańców pragnących poprawiać funkcjonowanie miasta - udostępniam czas antenowy na itv piaseczno i tu można będzie się wypowiadać oraz zadawać pytania osobiście do ludzi odpowiadających za funkcjonowanie miasta. Wy się wypowiadacie i zadajecie pytania, ja idę z kamerą po odpowiedź. Wielu urzędników ogląda itvpiaseczno bo w niej występuje. Co myślicie o tej propozycji?

Bardzo chętnie wypowiem się przed kamerą.

Potwierdzam że chętnie wystąpię w takim programie.

Chociaż od początku funkcjonowania serwisu mieszkańców www.powiat-piaseczynski.info (3 lata) nie jestem anonimowy i często na łamach serwisu komentowałem to co dzieje się w Piasecznie i okolicach, tak samo na wszystkich forach związanych z Piasecznem podpisuję się imiennie - to chętnie przyłączę się do rozmowy mieszkańców przed kamerą iTV Piaseczno. Moja propozycja jest taka, aby zebrać w jednym miejscu np: restauracja Zawrotnica, o jednej porze kilku mieszkańców, którzy mają coś do powiedzenia, aby reportaż był w formie luźnej rozmowy mieszkańców na tematy związane z problemami Piaseczna i okolic. Rozmowa w grupie mieszkańców, będzie bardziej luźna niż pojedynczej osoby w studiu a osoby wypowiadające się, nie będą miały problemów z obecnością kamery. Podczas spotkań mieszkańców, już nie raz rozmawialiśmy na tematy związane z problemami Piaseczna, teraz możemy dodatkowo zarejestrować naszą rozmowę - kamerą i pokazać to co myślimy i o czym rozmawiamy piaseczyńskim urzędnikom / samorządowcom. Pokażmy urzędnikom, że nie mają do czynienia tylko i wyłącznie z anonimowymi osobami, które potrafią tylko wypowiadać się i narzekać pod anonimowymi nickami na forach internetowych. Rozpocznijmy dialog mieszkańców z urzędnikami. Teraz mamy okres urlopów i wakacji, ale może w drugiej połowie sierpnia lub na początku września (po powrocie z wakacji), znajdziecie czas, aby porozmawiać swobodnie przed kamerą iTV Piaseczno.

Lista zainteresowanych spotkaniem w restauracji i rozmową przed kamerą:
1. Mariusz (Mariusz Kujaszewski - iTV Piaseczno - itvpiaseczno.pl)
2. Jacenty (Jacek Wierzchowski - KTR Pędziwiatr - piaseczno.masa.waw.pl)
3. Lazy (Daniel)
4. Martin (Marcin Borkowski - Serwis Mieszkańców - powiat-piaseczynski.info)
5. krawczynskilukasz (£ukasz Krawczyński - Radny Powiatu Piaseczyńskiego)
6. ...
7. ...
8. ...czekamy na Ciebie...
9. ...
10. ...

Miejsce: Restauracja Zawrotnica (ul. Sienkiewicza 14 w Piasecznie)
wejście do lokalu jest od strony ulicy Wojska Polskiego
Termin: do ustalenia

Czy ktoś jeszcze miałby ochotę dołączyć do rozmowy mieszkańców przed kamerą?

[richo]

To może zaprosić też jakiegoś 'chłopca do bicia' - w sensie radnego albo urzędnika? Niech mają szansę obrony.

[krawczynskilukasz]

Jeżeli wyrazicie chęć to chętnie porozmawiam o Piasecznie niekoniecznie przed kamerą
Mam nadzieje, że nie będziecie przesadzać z tym "biciem"

[richo]

Mam nadzieje, że nie będziecie przesadzać z tym "biciem"

Nie, chodzi raczej o równowagę. Spór ma dwie strony, problem jednego ojca, a sukces wielu

[ola]

Dobra a co ma wyniknąć z tego spotkania ?? w jakim celu jest organizowane ??? Jak są jakieś problemy w Piasecznie to trzeba je rozwiązywać a nie na pusto o nich dyskutować
Może jakiś konkretny temat ??
Bo z doświadczenia wiem, ze jak będzie to typowy spontan, to wyjdzie z tego chaos i coś mało logicznego.
Będziecie się przekrzykiwać i tyle

[richo]

Będziecie się przekrzykiwać i tyle

Ale będzie też oko Wielkiego Brata.

[tvpiaseczno]

Przed kamerą nie ma miejsca na tłum. W rozmowie może uczestniczyć 2-3 osoby. Pozostałe osoby zapraszamy jako kibice w tle. A zapewniam Was, że jest o czym rozmawiać i z tych rozmów niekoniecznie musi wyniknąć zero.

[Martin]

Jeżeli wyrazicie chęć to chętnie porozmawiam o Piasecznie niekoniecznie przed kamerą

£ukasz, zapraszamy na rozmowę przy stole w Zawrotnicy. Chętnie poznam Ciebie osobiście i może dowiem się ciekawych rzeczy o sposobie funkcjonowania naszych samorządowców.

Dobra a co ma wyniknąć z tego spotkania ?? w jakim celu jest organizowane ?

Olu, czytałaś moją wypowiedz, która otworzyła ten wątek?

Jak są jakieś problemy w Piasecznie to trzeba je rozwiązywać a nie na pusto o nich dyskutować. Może jakiś konkretny temat?

Może nie o wszystkich rzeczach wiedzą nasi urzędnicy i czasami warto im o tym powiedzieć? Najlepszą i sprawdzoną metodą komunikacji jest rozmowa. Jakie tematy? Jest ich bardzo dużo. Wystarczy przejrzeć rozmowy na podforum: sprawy mieszkańców gminy Piaseczno oraz Piaseczno: wydarzenia, informacje.

jak będzie to typowy spontan, to wyjdzie z tego chaos i coś mało logicznego

Prowadzone są rozmowy w poszczególnych wątkach i na różnych forach dyskusyjnych, jednak w większości to anonimowe osoby, które dla mnie (przedstawiam się z imienia i nazwiska) - nic nie znaczą (oprócz tych, którzy przychodzą na spotkania mieszkańców). Jeżeli ktoś ma coś do powiedzenia, to niech wystąpi przed kamerą i pokaże, że za konkretnym nickiem jest konkretny mieszkaniec Piaseczna i nie są mu obojętne sprawy tego miasta i regionu. Na tym forum nie jest to tak zauważalne, ale na forum Piaseczna na portalu gazeta.pl - rozmowa toczy się w gronie setek anonimowych nicków, które nic nie mówią i nie znaczą. Każdy jest mądrzejszy od drugiego i każdy chciałby to wszystko naprawić, jednak mało która z tych osób, wykazuje się odwagą, aby wystąpić publicznie i wskazać palcem konkretne problemy tego miasta i gminy. Taka rozmowa jest szansą do pokazania urzędnikom, że za anonimowymi nickami są prawdziwi mieszkańcy, którzy chcieliby mieszkać w mieście atrakcyjnym i funkcjonalnym, gdzie urzędnicy liczą się z opinią publiczną.

Przed kamerą nie ma miejsca na tłum.

Mariusz, ja widzę tę rozmowę w gronie max do 10 osób (to maksymalna ilość). Tak jak odbywały się spotkania przedsiębiorców, gdzie każdy mógł się wypowiedzieć i wymienić się uwagami.

Pozostałe osoby zapraszamy jako kibice w tle.

Bez widowni, bo to nie ma być show, a swobodna rozmowa przy stole (z soczkiem, kawą), z mała równicą, że w towarzystwie kamery.


W związku z tym, że widzę te spotkanie w gronie max 10 osób, to nie wszyscy będą mogli w nim uczestniczyć. Jednak każdy z Was może wziąć w tym spotkaniu udział - poprzez napisanie tutaj tematów, które warto poruszyć w rozmowie.

[ola]

Marcin, ale na co liczysz , że nagle zgłoszą sie te osoby, które wypowiadaja sie anonimowo ? I co, nagle zapragnąbyć rozpoznawane z imienia i nazwiska ? Nie wydaje mi się.

Taka rozmowa jest szansą do pokazania urzędnikom, że za anonimowymi nickami są prawdziwi mieszkańcy, którzy chcieliby mieszkać w mieście atrakcyjnym i funkcjonalnym, gdzie urzędnicy liczą się z opinią publiczną.

Uważam że urzędnikom to pokazać można głównie głosując na inne osoby, niż te które teraz rządzą

a tak poza tym to ja myślę że nie jesteśmy obiektywni, większość z tych krzyczących na forum osób to (jak to określa jedna z osób ) tzw. element napływowy, który nie interesuje sie tym co się tu dzieje, i nie przyjdą na to spotkania.

Ale to tylko moje zdanie.

Ps. Ile osób przychodzi na debaty z władzami organizowane przez PGO ?? Gdzie jest możliwość powiedzenia co sie myśli o rządach w Piasecznie.
Przychodzą te same osoby.

[Martin]

Marcin, ale na co liczysz , że nagle zgłoszą sie te osoby, które wypowiadaja sie anonimowo ?

Liczę przede wszystkim na tych "ananimowych krzykaczy i marudy", których jest conajmniej setka na forum gazeta.pl. Tak jak wspomniałem powyżej, na naszym forum jest bardziej kameralnie i mniej anonimowo, bo tutaj osoby przychodzą na spotkania mieszkańców i wiele osób odeszło od komputera, aby poznać w realnym świecie innych mieszkańców. Z tego forum miałbym ochotę poznać (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) osoby pod nickami: sanchez, Tulipano_0602, barman i kilku innych, ale z rozmów widzę, ze wspomniane osoby mają coś do powiedzenia i ich wypowiedzi są ciekawe oraz przemyślane.

I co, nagle zapragnąbyć rozpoznawane z imienia i nazwiska ?

To nie musi być przedstawianie się przed kamera z imienia i nazwiska. Mogą być podpisy nickiem, jednak niech urzędnicy, którzy obejrzą reportaż z rozmowy - zobaczą, że pod konkretnym nickiem jest konkretna osoba, która ma coś do powiedzenia.

Uważam że urzędnikom to pokazać można głównie głosując na inne osoby, niż te które teraz rządzą

To też jest ciekawy temat, bo chciałbym się dowiedzieć dlaczego od lat wybierane są te same osoby? Czy tylko i wyłącznie osoby, które mają liczną rodzinę lub startują z list, gdzie jest mniejsza anonimowość a więcej rodzinnych powiązań - mają szansę na wejście do samorządu? Przydałoby się zrobić porządek w lokalnym samorządzie, bo dopóki urzędnicy są powiązani rodzinnie lub przez znajomości z samorządowcami, to każdy będzie glosował na swojego (nie chcąc stracić "ciepłego stanowiska" w UMiG) a osoba, która chce coś zrobić dla Piaseczna, nie ma szans na wejście do Rady. Najwyższy czas, żeby "wsadzić kij w mrowisko". To jest jeden z tematów, na który chętnie porozmawiam podczas wspomnianego spotkania.

element napływowy, który nie interesuje sie tym co się tu dzieje, i nie przyjdą na to spotkania

Olu, ja jestem ELEMENTEM NAP£YWOWYM i wcale się tego nie wstydzę, a wręcz przeciwnie i podkreślam to na każdym kroku. Pracuję tutaj prawie 10 lat, a mieszkam w Piasecznie od 6 lat. Prawie 3 lata prowadzę serwis mieszkańców powiatu piaseczyńskiego www.powiat-piaseczynski.info i chciałbym chociaż trochę zmienić Piaseczno i nastawienie mieszkańców do urzędników, a urzędników do mieszkańców. Obserwowałem lokalną władze w swoich rodzinnych stronach i chociaż wszędzie jest podobnie, to jednak tam jest większa otwartość i chęć rozmowy ze strony urzędników oraz mieszkańców. W moich rodzinnych stronach jest zadbany rynek, dużo zielonych i zadbanych miejsc do spędzania wolnego czasu, jest również Park (podobny jak w Piasecznie), ale o wiele bardziej zadbany - aż miło tam posiedzieć, więcej inwestuje się w chodniki i drogi oraz nie widać przepychanek, że to należy do gminy a to do powiatu - jest problem to się go wspólnie rozwiązuje... Wbrew pozorom, to właśnie element napływowy interesuje się sprawami Piaseczna i rozmawia na forach dyskusyjnych. Wielu rodowitych mieszkańców tego regionu ma gdzieś rozmowy na forach dyskusyjnych. Tak samo widać to na naszych spotkaniach mieszkańców, na które przychodzi 2-4 rodowitych mieszkańców Piaseczna, a pozostali to element napływowy. W mojej firmie pracuje sporo rodowitych mieszkańców Piaseczna i zapraszam ich na każde spotkanie jakie organizujemy - nie są zainteresowani, mówiąc, że mają swoich znajomych i nie interesuje ich poznawania oraz integracja z pozostałymi mieszkańcami. Pytając się ich o to co dzieje się w Piasecznie - rodowici mieszkańcy nie wykazują zainteresowania tematem i odpowiadają, że mają wystarczająco swoich problemów, aby interesować się problemami wszystkich dookoła. To w takim razie kto chce zmian na lepsze? To właśnie element napływowy oczekuje zmian i o nich rozmawia - na razie tylko anonimowo na forach dyskusyjnych. Podsumowując: to właśnie element napływowy interesuje się sprawami Piaseczna! Zbliżają się wybory samorządowe w 2010 roku i warto zmienić podejście do spraw dialogu między mieszkańcami i urzędnikami.

Olu, przyjdziesz na spotkanie w Zawrotnicy, które organizuję razem z Mariuszem z iTV Piaseczno?

[Marcin z Uwielin]

To też jest ciekawy temat, bo chciałbym się dowiedzieć dlaczego od lat wybierane są te same osoby? Czy tylko i wyłącznie osoby, które mają liczną rodzinę lub startują z list, gdzie jest mniejsza anonimowość a więcej rodzinnych powiązań - mają szansę na wejście do samorządu? Przydałoby się zrobić porządek w lokalnym samorządzie, bo dopóki urzędnicy są powiązani rodzinnie lub przez znajomości z samorządowcami, to każdy będzie glosował na swojego (nie chcąc stracić "ciepłego stanowiska" w UMiG) a osoba, która chce coś zrobić dla Piaseczna, nie ma szans na wejście do Rady. Najwyższy czas, żeby "wsadzić kij w mrowisko". To jest jeden z tematów, na który chętnie porozmawiam podczas wspomnianego spotkania.

element napływowy, który nie interesuje sie tym co się tu dzieje, i nie przyjdą na to spotkania

Olu, ja jestem ELEMENTEM NAP£YWOWYM i wcale się tego nie wstydzę, a wręcz przeciwnie i podkreślam to na każdym kroku. Pracuję tutaj prawie 10 lat, a mieszkam w Piasecznie od 6 lat. Prawie 3 lata prowadzę serwis mieszkańców powiatu piaseczyńskiego www.powiat-piaseczynski.info i chciałbym chociaż trochę zmienić Piaseczno i nastawienie mieszkańców do urzędników, a urzędników do mieszkańców. Obserwowałem lokalną władze w swoich rodzinnych stronach i chociaż wszędzie jest podobnie, to jednak tam jest większa otwartość i chęć rozmowy ze strony urzędników oraz mieszkańców. W moich rodzinnych stronach jest zadbany rynek, dużo zielonych i zadbanych miejsc do spędzania wolnego czasu, jest również Park (podobny jak w Piasecznie), ale o wiele bardziej zadbany - aż miło tam posiedzieć, więcej inwestuje się w chodniki i drogi oraz nie widać przepychanek, że to należy do gminy a to do powiatu - jest problem to się go wspólnie rozwiązuje... Wbrew pozorom, to właśnie element napływowy interesuje się sprawami Piaseczna i rozmawia na forach dyskusyjnych. Wielu rodowitych mieszkańców tego regionu ma gdzieś rozmowy na forach dyskusyjnych. Tak samo widać to na naszych spotkaniach mieszkańców, na które przychodzi 2-4 rodowitych mieszkańców Piaseczna, a pozostali to element napływowy. W mojej firmie pracuje sporo rodowitych mieszkańców Piaseczna i zapraszam ich na każde spotkanie jakie organizujemy - nie są zainteresowani, mówiąc, że mają swoich znajomych i nie interesuje ich poznawania oraz integracja z pozostałymi mieszkańcami. Pytając się ich o to co dzieje się w Piasecznie - rodowici mieszkańcy nie wykazują zainteresowania tematem i odpowiadają, że mają wystarczająco swoich problemów, aby interesować się problemami wszystkich dookoła. To w takim razie kto chce zmian na lepsze? To właśnie element napływowy oczekuje zmian i o nich rozmawia - na razie tylko anonimowo na forach dyskusyjnych. Podsumowując: to właśnie element napływowy interesuje się sprawami Piaseczna! Zbliżają się wybory samorządowe w 2010 roku i warto zmienić podejście do spraw dialogu między mieszkańcami i urzędnikami.

Olu, przyjdziesz na spotkanie w Zawrotnicy, które organizuję razem z Mariuszem z iTV Piaseczno?

Marcin -poczułem się normalnie jakbym czytał własną wypowiedź
(tyle że o Prażmowie).

[Martin]

Marcin -poczułem się normalnie jakbym czytał własną wypowiedź
(tyle że o Prażmowie)

Ponieważ Ty Marcin, jesteś takim moim odpowiednikiem, ale działającym i skupiającym się przede wszystkim na gminie Prażmów. Dlatego rozumiemy się i mamy podobne podejście do wielu spraw związanych z okolicą, w której żyjemy...

[ola]

Najwyższy czas, żeby "wsadzić kij w mrowisko"

Ale to chyba nie jest dobry sposób.

Olu, ja jestem ELEMENTEM NAP£YWOWYM i wcale się tego nie wstydzę, a wręcz przeciwnie i podkreślam to na każdym kroku

Ale to nie jest powód ani do wstydu ani do podkreślania, tak jest i tyle i ja nie dorabiałabym do tego ideologii.

Zastanowię się czy przyjdę

[Martin]

Ale to chyba nie jest dobry sposób.

Pozwól, że sam o tym zadecyduję...

Ale to nie jest powód ani do wstydu ani do podkreślania

Według mnie jest, zwłaszcza po to, aby zawstydzić niektórych rodowitych mieszkańców Piaseczna i okolic, którzy kompletnie nie interesują się sprawami tego regionu, w którym żyją od urodzenia i jest im wszystko obojętne co się tutaj dzieje...

ja nie dorabiałabym do tego ideologii

Daleki jestem od tego, a Ty nadinterpretowałaś moją wypowiedź...

Szkoda, że skupiłaś się na skomentowaniu tylko tych mniej ważnych zdań z mojej wypowiedzi.

Zastanowię się czy przyjdę

ZAPRASZAM!

[ola]

Oj Marcin z Ty znowu swoje

wiesz mam inne zdanie, reszty Twojej wypowiedzi nie będe komentować bo mam całkowicie odmienne zdanie i dobrze o tym wiesz. a komentowanie nie ma sensu bo i tak nie przekonam Cie do swoich racji... i nie ma sensu spalać cennej energii, bo my tu sobie dyskutujemy a problemy w Piasecznie jak były tak nadal są