4 czerwca Koncert 20 lat Wolności na pl. Teatralnym Warszawa

[Kinga Panasiuk]

Fajnie zdjęcia Marcin
Zazdroszczę Wam, że widzieliście ten koncert na żywo.
Ja oglądałam go tylko w TV Polsat.

[weronika]

Fajnie się bawiliście a mi podobnie jak Kindze, pozostało pozazdrościć, bo też widziałam koncert tylko w TV

[pminnesota]

Ja nie dałem w końcu rady...
Dwoje studentów spóźniło się na samolot o 17.00 z Okęcia i musiałem wracać do biura, aby na szybko załatwiać dla nich inny lot. Ostatecznie wyszedłem z pracy przed 22 i już nie miałem siły na koncert...

[Agim6]

Ja również dziękuję za świetną zabawę. I nawet pogoda dopisała i nie spadła ani jedna kropla z nieba.
Co do tłumu ludzi to potwierdzam, że było ciasno, ale przynajmniej nikt nie zmarzł
A na zdjęcia czekam niecierpliwie

[Martin]

Co do tłumu ludzi to potwierdzam, że było ciasno, ale przynajmniej nikt nie zmarzł

Potwierdzam, bardzo miło i ciepło było stać (bawić się) przy Agnieszce

A na zdjęcia czekam niecierpliwie

Zdjęcia podeślę dziś przed wyjściem na świeczowisko, lub po naszym dzisiejszym kolejnym wieczornym spotkaniu, tym razem w Ośrodku Kultury.

[ola]

no ja wiem o ktorej wracaliście bo dostałam telefon, w nocy
musiało byc nieźle

[Dianaaa]

no ja wiem o ktorej wracaliście bo dostałam telefon, w nocy
musiało byc nieźle

my tylko chcieliśmy, żebyś nam bramę otworzyła, żeby nie iść na około

A tak powaznie było fajnie i śmiesznie za razem ... to że było ciasno nie było takie złe ... przynajmniej nie było ryzyka, że ktos sie przewróci
mnie jak zwykle ubawili ludzie w tłumie, którzy strzelali fochy albo mieli pretensje o to, ze ich depczą, gniotą, ściskają, macają, śpiewają za uchem, czy tez ktoś góra próbuję dostać sie na scenę ... jak ktoś nie lubi takich klimatów to albo niech zostaje w domu albo neich idzie na koncert krzesełkowy do Kongresowej ... ja tam wole potupać z tłumem

Dzięki wszystkim za wspólną zabawę, za super towarzystwo, za wspólny powrót, za "pieguski vel jeżyki" i nocną sesję zdjęciową w cudownych plenerach "lasku kabackiego"

Szkoda tylko, że nie odnaleźliśmy sie z Tequiką ... ale w tych warunkach było to wręcz nierealne

[Martin]

Dzięki wszystkim za wspólną zabawę, za super towarzystwo, za wspólny powrót, za "pieguski vel jeżyki" i nocną sesję zdjęciową w cudownych plenerach "lasku kabackiego"

...humory nam dopisywały i było zajebiście a zdjęcia podeślę wieczorem przed świeczowiskiem lub jutro rano.

[looky]

No no - zajebiście było. Ja zdjęcia wyślę dziś po świeczowisku.
Jak tylko sobie przypomnę o "pieguskach a'la ptasie mleczko" to mi powraca uśmiech na twarzy

Dzięki za wspólną zabawę

[Martin]

Jak tylko sobie przypomnę o "pieguskach a'la ptasie mleczko" to mi powraca uśmiech na twarzy

"Pieguski" były rewelacyjne

[looky]

Martin - a pamiętasz z czego się tak śmieliśmy na cały autobus?
Ja próbowałem sobie przypomnieć ale jakoś nie mogę...

Czy to nie był słoń od Stentonika ?

[Dianaaa]

Martin - a pamiętasz z czego się tak śmieliśmy na cały autobus?
Ja próbowałem sobie przypomnieć ale jakoś nie mogę...

Czy to nie był słoń od Stentonika ?

ze słonia śmialiśmy sie później, już wszyscy

[looky]

ze słonia śmialiśmy sie później, już wszyscy

No to chyba właśnie o to mi chodziło...

Musimy to kiedyś powtórzyć

[Jacenty]

Na takie imprezy to mogę chodzić.
Powtórzymy przy najbliższej okazji

[looky]

Trochę spóźnione foty, ale dopiero miałem chwilę, żeby usiąć do kompa:

Przedkoncertowe (któreś z kolei) piwko:






Agnieszka, Marcin, Basia:


Jackowi kobiety jedzą z ręki :