autor: lukasz » wt sie 26, 2008 7:27 pm
Za najdalej siedem lat KS Piaseczno ma grać w I lidze, dzięki potencjałowi sportowemu, finansowemu i organizacyjnemu. Wtedy też klub ma zacząć myśleć o Ekstraklasie. W największy w naszym powiecie klub, a także w nowoczesny ośrodek na Euro 2012 zainwestują lokalni biznesmeni. Wszystko wskazuje na to, że KS Piaseczno stanie się wielkim placem budowy. I to nie tylko pod względem sportowym, ale także infrastrukturalnym.
- Nasze ambicje sięgają wysoko, na miarę I ligi, ale w tej chwili za wcześnie by mówić o konkretach. Tuż przed startem nowego sezonu zorganizujemy konferencję prasową, na której odbędzie się prezentacja zespołu i na której przynajmniej częściowo odkryjemy karty - zapowiadał na naszych łamach prezes KS Piaseczno Krzysztof Krakowiak.
Jak obiecał, tak też się stało, bo we wtorek 12 sierpnia wszystkie ambitne plany biało-niebieskich ujrzały światło dzienne.
Cele sportowe - awans do I ligi do 2015 roku. W pierwszej kolejności zaprezentowano kadrę pierwszego zespołu, w tym w szczególności ósemkę nowych zawodników, których zgromadzeni kibice przywitali brawami i którym prezes osobiście wręczył klubowe koszulki. Następnie przystąpiono do przedstawienia celów sportowych klubu na najbliższe lata. - Jakiś czas temu rozpoczęliśmy odbudowę wielkości KS Piaseczno. Dziś nasz plan staje się jeszcze bardziej realny. Zakłada on bowiem doprowadzenie piaseczyńskiej piłki nożnej do poziomu I-ligowego w ciągu siedmiu lat - zapewnił prezes. - Oczywiście jest to okres maksymalny i jeśli będzie możliwość dokonania tego wcześniej, to będziemy się tylko z tego cieszyć. To samo tyczy się ewentualnej szansy walki o Ekstraklasę. Na razie jednak chcemy zrealizować to, co sobie założyliśmy i na tym się koncentrujemy. Tym samym naturalnym celem na najbliższy sezon jest awans do III ligi i jestem przekonany, że stworzyliśmy wszelkie ku temu warunki - dodał.
Z kolei trener Robert Radoński, którego transferowe życzenia zostały niemal w stu procentach spełnione zapewnił, że zespół solidnie przepracował okres przygotowawczy i w najbliższym sezonie będzie prezentował futbol widowiskowy i skuteczny, czyniąc zadość pokładanym w nim nadziejom.
Tych odważnych deklaracji z pewnością nie byłoby, gdyby w największy w naszym powiecie klub nie zdecydowało się zainwestować kilku lokalnych biznesmenów, w tym w szczególności główny sponsor Marcin Wojtecki, właściciel firmy Cent-room. pl, która niebawem odda do użytku pierwsze w Piasecznie centrum rozrywki. Znajdą się w nim między innymi klub z telebimem, kręgielnia, siłownia, fitness, sauna i solarium. - Zdecydowałem się zainwestować w to miasto i w ten klub, bo chcę wyciągnąć Piaseczno z zaścianka Warszawy. Nie może być tak, że istnieje tu klub sportowy i tak niewielu ludzi o tym wie. Nie może być też tak, że w tym mieście tak niewiele się dzieje. Ja chcę to zmienić i wiem jak to zmienić - odważnie zapowiedział Wojtecki. - Dlatego zadbam o stworzenie odpowiednich warunków finansowych, a piłkarze i trener postarają się o sukcesy sportowe - dodał.
Strony nie chciały zdradzić szczegółów łączącej ich umowy, ale jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, zawarto ją na okres dwóch, trzech lat z możliwością przedłużenia na kolejne. Niewykluczone jest też rozszerzenie tej współpracy o kolejnych lokalnych biznesmenów, w szczególności na etapie budowy całej nowej infrastruktury. Pewne jest natomiast, że w związku z tym klub nie zmieni swojej nazwy. Wspomniane osoby wejdą natomiast do klubowej rady sekcji piłki nożnej.
Cele infrastrukturalne - nowy obiekt do 2010 roku. Zarówno klubowi, jak i głównemu sponsorowi bardzo zależy też na jak największej ilości kibiców. Dlatego możemy spodziewać się różnego rodzaju akcji marketingowych, mających na celu jeszcze większe wypromowanie KS Piaseczno wśród okolicznych mieszkańców. - Chcemy, żeby na nasze mecze przychodziły całe rodziny i żeby czuły się tu dobrze. Dlatego zrobimy wszystko, żeby było to dobre kibicowanie, oparte przede wszystkim na dobrej zabawie - zapowiedział Wojtecki. - Nie pozwolimy, żeby ta wizja została w jakikolwiek sposób zakłócona. Dlatego porządku będzie pilnowała zatrudniona agencja ochrony. Pojawią się też bilety. Wszelkie przejawy chuligaństwa będziemy zwalczać - dodał. Głównemu sponsorowi wtórował prezes. - Na plakatach promujących nasze mecze pojawiło się hasło „Droga do Ekstraklasy”. I nie jest to przypadek. Ta droga jest drogą prostą i możliwą do przebycia, ale musimy nią przejść razem, wspólnie odbudowując wielkość KS Piaseczno - zachęcał Krakowiak. Warto w tym miejscu zauważyć, że w kwestii marketingu klub ma duże zaległości. Poza wspomnianymi plakatami przydałyby się bowiem strona internetowa i pamiątki z prawdziwego zdarzenia. Dobrze byłoby też, żeby klub podjął współpracę z kibicami, zapewniając im różnego rodzaju akcesoria kibicowskie.
Na zakończenie konferencji poruszono, kto wie czy nie kluczowy dla podjętej współpracy, temat infrastruktury. Nie ma bowiem co ukrywać, że znakomicie usytuowane i wciąż niezagospodarowane tereny KS Piaseczno są niezwykle łakomym kąskiem dla inwestorów. Tym bardziej, że Piaseczno jest w gronie 44 miast ubiegających się o goszczenie którejś z reprezentacji narodowych podczas Euro 2012. - Chcemy tu zbudować kompleks sportowy z prawdziwego zdarzenia, w którym znajdzie się w szczególności stadion z zadaszonymi trybunami i boiskami treningowymi, hala widowiskowo-sportowa na tysiąc miejsc z basenem i zapleczem sportowo-rekreacyjnym oraz hotel z restauracją i salą konferencyjną. W tej chwili opracowywany jest projekt i gdy tylko zostanie on nam przedstawiony, od razu zabieramy się do roboty. Mamy czas do 2010 roku i chcemy zdążyć - zapewnił Krakowiak. - Przez pewien czas pomiędzy klubem a gminą Piaseczno były pewne nieporozumienia co do gruntów, jednak w chwili obecnej to już przeszłość. Kiedy zaczną się prace? Myślę, że to kwestia kilku miesięcy - dodał. Co szczególnie istotne, wspomniany obiekt powstanie niezależnie od tego, czy Piaseczno zdąży na czas i czy wygra wyścig miast o Euro 2012. Jednocześnie klub zmieni swoją strukturę organizacyjną, stając się sportową spółką akcyjną.
autor: Tomasz Morycz
źródło: Kurier Południowy (wydanie nr 258, 2008-08-22)
Czy KS Piaseczno ma szansę na I ligę? Co o tym myślicie?
£ukasz £abuda