SKATEPARK W PIASECZNIE

[Beata]

Zapowiada się kolejna gorąca sesja budżetowa. Udział zapowiedzieli zwolennicy i przeciwnicy budowy skateparku http://www.nadwisla.pl/index.php?pokaz= ... kst&id=522

[wdolinski]

wita magda woźniak, "matka" pomysłu nno nnno, ale się pięknie rozpętało!!!!!!! sam dzielny sołtys dynowski ruszył do boju!!!! sesja budżetowa 18 stycznia i do tego czasu usłyszymy o skateparku jeszcze niejedno, i zapewne jedno głupsze od drugiego... dużo tych wpisów - przestudiuję i szczegółowo odniosę się niebawem.

No proszę, znalazła się matka Polka która pozjadała wszystkie rozumy, ukochana radna mieszkańców gminy Piaseczno, znana ze szczerego serca i dobroci oraz miłości do sołtysa Dynowskiego

6) pomysł skateparku powstał nie teraz, kiedy moja grupa jest "u władzy", lecz na początku zeszłej kadencji. 4 lata trwało przygotowanie lokalizacji, zrobienie projektu i zdobycie pozwolenia na budowę - wszytsko to działo się za akceptacją i poparc,iem większości ówczesnej rady miejskiej. W tej kadencji mamy już naturalny finał, czyli realizację. zabawne jest ze ci którzy wówczas byl za, dziś są przeciw, ale lejmy na to równo. to tyle tak na chybcika, a jak się wczytam w sołtysa dynowskiego i jego sąsiadkę napiszę więcej, ale najpierw chyba będę musiała się napić....
buziaczki mamuśka magda woźniak

Na początku zeszłej kadencji to się chyba jeszcze mogliśmy pochwalić bogactwem gminy, teraz tylko obrazem nędzy i rozpaczy! Być może dlatego niektórzy co byli wtedy za teraz są przeciw bo tylko głupi nie zmienia zdania a naturalnym finałem bedzie to, że ci co doprowadzili do tego dziadostwa nie będą mieli okazji go powiększać. Sołtysie Dynowski macie moje poparcie, liczę na Was, jako młodego działacza, że nie zejdziecie z tej drogi a nawet i mamuśce cosik odpiszeta.

[Paulina]

Po co wydawać tyle kasy na skate park w Piasecznie, skoro w przyszłym roku ma być coś takiego w Konstancinie http://skateparkkonstancin.blogspot.com ?

[Krzysztof Dynowski]

To ja, jako syn marnotrawny zacnej matki, na kilka kwestii merytorycznych odpowiem (tudzież dopytam). Jednocześnie proszę, aby w trosce o dobro miasta i jego mieszkańców, Pani Radna jednak nie spożywała w nadmiarze przed lekturą, wyjdzie na zdrowie

Ad. 1 - Jakim cudem trzeba było "rzeźbić" ze względu na brak takiej inwestycji w Polsce, skoro Paweł Płoski pisze, że będzie to trzeci największy obiekt w kraju? Czyli dwa już są. W Polsce. Bardzo proszę zainteresowanych o ustalenie jednej wersji.

Ad. 2 - Skoro rocznie na kluby wydaje się 2 bańki i nikt nie protestuje, to chyba znaczy, że są to - zdaniem mieszkańców - pieniądze wydawane mądrze? Namacalnym śladem jest czas, zaangażowanie i wyniki dzieciaków, które w tych klubach trenują. Ot, choćby KS Grawitacja, dofinansowywana przez Gminę, ma chyba jakieś namacalne dowody - puchary, medale, dyplomy.

Dalej, Pani Magda twierdzi, że ze skateparku korzystać będzie więcej dzieciaków, niż z klubów sportowych. Hmm... Samych klubów piłkarskich jest w Gminie chyba z 10, w każdym po kilka roczników, strzelam więc, że spokojnie daje to wynik na poziomie tysiąca - kilku tysięcy dzieciaków trenujących rożne dyscypliny. Aż tyle mamy fanów deski?

I kończąc, skoro ma to być wysiłek jednorazowy, to rozumiem, że po wybudowaniu nikt tam palcem nie kiwnie, i młodzież ochroni się, posprząta i zakonserwuje rampy na zimę samodzielnie? Super!

Ad. 3 - Mnie boli to, że kilka osób z kręgów piaseczyńskiej PO, bez żadnych szerszych konsultacji (bo zapytaliście - a nie, przepraszam, ankiety jednak nie było) tylko beneficjentów, czyli młodzież, a nie zapytaliście szerszej grupy mieszkańców, z której podatków chcecie to sfinansować) wymyśla inwestycję za grube miliony, która opiera się na 3 filarach:
- młodzieży się należy! rozrywka zamiast edukacji!
- będą sponsorzy! będzie promocja dla miasta!
- za dwa lata zobaczycie, że mieliśmy rację!
W każdej, nawet niewielkiej firmie, szef czy pracownik odpowiedzialny za projekt wykonałby estymacje kosztów utrzymania takiego obiektu, prognozę zysków, podał jakiekolwiek cyfry. tutaj mamy tylko entuzjastyczne deklaracje. Pełna profeska, nie ma co!

Co do działaczy - czy ja gdziekolwiek pisałem albo mówiłem, żeby to oddać klubom? Jakaś fobia na punkcie piłki normalnie.

A co do niepłacących podatków jeszcze - skoro mamy im nieba przychylić, to może zacznijmy mimo wszystko od najmłodszych, a nie od nastolatków?

Elektorat wyborczy to jest - dla PO, na wybory za 3 lata - młodzież podrośnie, będzie mogła głosować, na PO chyba jako jedyna, bo na dorosłych nie będzie już za bardzo co liczyć.

Ad. 4 - te "minimalne koszty" - fajnie to brzmi, ale może jakieś wyliczenie?
- Ochrona i monitoring obiektu;
- Sprzątanie obiektu;
- Biletowanie na bramce;
- Konserwacja na zimę;
- Bieżące naprawy;
- Jakieś ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków, czy przy wejściu będzie trzeba okazać polisę na życie?
To tak na szybko co mi przychodzi do głowy, średnio kilka/kilkanaście tysięcy miesięcznie może to pochłonąć. Ale fakt, przy 3,5 miliona złotych nawet 50 tysięcy to doprawdy "minimalny koszt".

Decathlon oczywiście da kaski i może nawet rozdawać darmowe wejściówki przez pierwszy miesiąc. Bo przecież młody adept skateboardingu nie potrzebuje wiele więcej. No, może poza:
- deską/rolkami/bmx-em;
- ochraniaczami na łokcie i na kolana (może jeździć bez, rodzice i tak kupią);
- odpowiednim / wygodnym ubraniem;
- serwisowaniem sprzętu;
- nowszym modelem sprzętu;
A gdzie to wszystko kupi? W zasadzie, gdzie mu to kupią rodzice? W Gminie?

Skoro zaczęło się od tras dirtowych dla rowerów, to dlaczego one nie są także uwzględnione?

Ad. 6 - kurcze, ja od zawsze byłem temu przeciwny, nie wiem, do kogo tym razem szanowna matka "pije"

Kłaniam, Krzysztof

[Majkel]

Wielka mobilizacja na facebooku http://www.facebook.com/events/112037705583375/

Kiedyś byłem za tym projektem, ale po tym co ostatnio dzieje się ze stołówkami http://forum.powiat-piaseczynski.info/v ... php?t=6008 , przedszkolami http://forum.powiat-piaseczynski.info/v ... php?t=6111 czy ze sportem i dofinansowaniem klubów http://forum.powiat-piaseczynski.info/v ... php?t=6113 to uważam, że są ważniejsze rzeczy do sfinansowania z budżetu, niż budowa skate parku. Jeżeli już tak chcą na coś wydać te 3 mln, to niech lepiej doprowadzą do porządku Park przy Chyliczkowskiej, lub wybudują salę koncertową z prawdziwego zdarzenia dla Ośrodka, żeby młodzież mogła się tam bawić na koncertach. Takie rzeczy przydadzą się większej ilości ludzi, niż skatepark garstce młodych ludzi.

[stentonik]

Wczoraj w "piątce" (szkoła podstawowa nr 5 w Piasecznie) byłem na zebraniu u syna kończącym pierwszy semestr...I w końcówce zebrania już na tzw luzie rozmawialiśmy z nauczycielami i rodzicami o potrzebach szkoły, o tym co powinno być a nie będzie bo nie ma na to kasy kasy (chociażby nowa szkoła dla Piaseczna), o stołówkach i innych tematach dnia powszedniego związanych z edukacją w naszej gminie.
I o skyteparku rozmawialiśmy... byłem zaskoczony znajomością tematu i jednomyślną deklaracją ludzi - wszyscy twierdzili, że wydawanie takiej kasy na skytepark w momencie kiedy są ważniejsze wydatki to nieporozumienie i błąd piaseczyńskich włodarzy. Może to dziwne, ale praktycznie każdy uważał że ta inwestycja jest nikomu niepotrzebna. A jednak komuś w gminie jest. Trzeba ustalić komu to jest konkretnie potrzebne i kto potem odpowie za ewentualne utopienie milionów w błoto.Nie ma bata.
Trochę się wstydzę za Panią Magdę, która znam osobiście i szanuję, że pisze do nas w ten sposób jak do gówniarzy. Dziennikarka, radna, mieniona się z imienia i nazwiska w przaśnym i prostackim językiem pisanym tekście nieudolnie próbuje nam udowodnić, że tylko onama rację. Mam wrażenie, że nasi włodarze nie wiedzą teraz gdzie są ich wyborcy i kompletnie przestali liczyć się z ich zdaniem. No ale to taka już jest polityka, dojść do żłoba i... Normalne.

Kolejne wybory to dla mnie najprawdopodobniej brak jakiegokolwiek wyboru. Skończyły się alternatywy.

Szkoda, że teraz nie można sie doszukać spotkań " w terenie" p. Magdy, p. £ukasza czy p. Pawła tak jak to było za czasów kampanii wyborczej, na temat chociażby owej inwestycji. Decyzje podejmowane są w gabinetach, zdanie mieszkańców się nie liczy a chyba nie tak miało być?

Tak więc, trzeba pójść na sesję. 3 duże bańki to nie w kij dmuchał kasa i trzeba to dokładnie wyjaśnić.

[wdolinski]

Ojtam, ojtam pisała jak pisała, jest mamuśką a chciała może wypaść jak małolata a być może jej taki język? A może z tym piciem oszukała, że się napije jak już dawno było wypite? Kolego Stentonik powyższe to naprawdę odważne i nie w Twoim stylu. Gratuluję!

[Agnieszka_G]

Na usprawiedliwienie napiszę, że nie tylko nasza gmina zwariowała na punkcie skateparku, coraz więcej gmin przeznacza na to większe lub mniejsze pieniądze, czyli jakaś moda.
Dlatego martwię się o to, że nasz skatepark nie będzie wyjątkowy, nie będzie atrakcją na skalę Polski, bo będzie lub jest w każdej gminie.
Wystarczy wpisać słowa skatepark przetarg w google

http://gostyn24.pl/Skatepark_%20_prawie ... 18822.html

http://www.rzeszow4u.pl/aktualnosci/mia ... parku.html
http://www.rzeszow4u.pl/aktualnosci/rze ... -maju.html

ale jak widać w powyższym urzędnicy umieją tam liczyć i kalkulować

[Kacperek]

Radni powinni tak rozplanować budżet, żeby utrzymać to co do tej pory było (profesjonalne kluby sportowe oraz drużyny), ale również powinny być środki na nowe inwestycje, tak jak skatepark, który był planowany już kilka lat temu.

[Agnieszka_G]

Radni powinni tak rozplanować budżet, żeby utrzymać to co do tej pory było (profesjonalne kluby sportowe oraz drużyny), ale również powinny być środki na nowe inwestycje, tak jak skatepark, który był planowany już kilka lat temu.

nikt nie neguje nowych inwestycji ale jak widać w linkach co podałam tamtejsi radni są bardziej wybredni i oglądają każdą złotówkę, jak można wybudować to samo tylko taniej to chyba odpowiedź jest prosta, przynajmniej dla nas i tego ja już nie rozumiem (ponad 3 mln na skate),

może jak robiono szacunki 4 lata temu to materiały i robocizna były drogie, ponieważ jak wiadomo trwał boom budowlany i podstawowych materiałów brakło a na ekipy budowlane czekało się kilka miesięcy

aktualnie materiały są tańsze o 30%, robocizna też, dlatego mieszkańcy oczekują przekalkulowania kosztów od nowa,
matoły bez szkoły tu nie mieszkają, a radni muszą robić to czego oczekują od nich wyborcy, po to są wybierani, a mam wrażenie (nie tylko tutaj) że radni są wybierani dla samych siebie i moim zdaniem, może nie tylko moim, 4 lata to za długo na pierdzenie w stołek - oczywiście są radni których można stawiać za wzór na całe szczęście
wybór radnego jest bardzo prosty a odwołanie już nie, ot polska polityka

[Majkel]

mieszkańcy oczekują przekalkulowania kosztów od nowa

Podpisuję się pod słowami Agnieszki_G. O skatepark walczą już od kilku lat, więc może i komuś potrzebne jest takie miejsce, ale nie za tak kosmiczne pieniądze, jak wnioskowane 3 mln zł. Radni zamiast podnosić rączki 18 stycznia, popierając projekt budżetu na 2012 rok, powinni zagłosować za ponownym przekalkulowaniem kosztów skateparku.

[krawczynskilukasz]

stentonik moja absencja na niwie piaseczyńskiej wynika z przyczyn obiektywnych - byłem trzy tygodnie hospitalizowany, teraz powoli dochodzę do zdrowia i pewnie jeszcze mi trochę czasu zajmię powrót do formy kampanijnej:-)

jeżeli są jakieś sprawy ważne jestem zawsze pod telefonem 504-011-831.

Co do SkateParku:

1. To jest element naszego programu. Budowa infrastruktury sportowej ogólnodostępnej - W Piasecznie już są dwa orliki - boiska do piłki nożnej, kosza i siatkówki. Teraz skatepark, mam nadzieję, że będą inne.

2. Przedszkola, stołówki etc. to jest dyskusja. Otóż nikt dokładnie w Piasecznie nie policzył co ile kosztuję. Ile płacimy np. za stołówki, utrzymanie cmentarza, administracji, papieru ksero etc. Teraz to wszystko jest dokładnie liczone. Po gotowym raporcie będzie trzeba podjąć decyzję - szukać oszczędności. Jest to naturalne jeżeli chcemy inwestycji. Dalej się tak nie da. Przed kampanią mówiliśmy że jest źle i tak jest. Trzeba zmienić strukturę wydatków. I proszę mi wierzyć że nikt nie chce oszczędzać na dzieciach i tak dalej. Będzie rozsądna dyskusja z rodzicami i potem decyzja. Osobiście byłem na Woli gdzie np. w przedszkolach i szkołach taki model funkcjonuje i nie ma tam gorszych i droższych posiłków. Da się? da! I są prawie 2 mln oszczędności. To że się tam udało nie znaczy że będzie super w Piasecznie ale dyskutować trzeba!

3. Z oceną działań budżetowych proszę poczekać na pełną informację. Sprawdźcie proszę ile zostanie przeznaczone na edukację w 2012. Ile więcej względem 2011. Pieniądze wydatkowane będą również na drogi i odwodnienia. Proszę porównajcie te wydatki względem lat poprzednich. Co do sportu to jest przygotowywana wraz z renomowaną firmą doradczą kompleksowa reforma sportu piaseczyńskiego obejmująca również GOSiR. Będzie to się wiązało z całościową zmianą filozofii wydatkowania środków, ale będzie wreszcie promowało i rozwijało talenty sportowa z PIASECZNA, a jak jest teraz każdy wie.

4. Rada już podjeła uchwałe o przekazaniu chyba 1,5 mln PLN ( piszę z pamięci) na wykup gruntów pod szkołe ( okolicę targowiska od ul. Dworcowej). Powstanie tam szkoła. Biorąc pod uwagę procedury na które nie ma wpływu: wykup gruntów, projekt, przetarg i budowę - szkoła powstanie w 2014 roku.

Podsumowując nie jest tak jak niektórzy chcą wmówić tutaj. Samorząd Piaseczna ma problemy wynikające z braku myślenia perspektywicznego ( Nota bene właśnie taki kryzys będzie miało starostwo które pod rządami kolegi Dąbka pójdzie na finansowe dno, ale jaki manager takie wyniki:( ). Rozwój Piaseczna doprowadził do proporcjonalnego generowania potrzeb mieszkańców. Niestety wprost proporcjonalnie nie rosły wpłwywy do budżetu. Dlatego wszystko trzeba teraz dokładnie liczyć.
Owszem można dyskutować o tym czy skateprak jest konieczny, podobnie jak finansowanie przez gminę np. sportu seniorskiego, OSP i innych mniej lub bardziej egzotycznych rzeczy. Ile osób tyle głosów. Ja akurat jestem zwolennikiem tego obiektu z kilku powodów.

[Agnieszka_G]

Teraz skatepark, mam nadzieję, że będą inne.

tak tylko jakoś na Euro nikogo nie gościmy

kompleksowa reforma sportu piaseczyńskiego

obawiam się, że stać już wtedy będzie tylko zamożniejszych rodziców

Niestety wprost proporcjonalnie nie rosły wpłwywy do budżetu

dalej nie wiadomo dlaczego?

finansowanie przez gminę np. sportu seniorskiego

przypominam, że Piaseczno to z tradycji sportowa gmina a Wy ją chcecie zmienić w nie wiadomo co, w końcu jako wizytówka zostanie herb i fontanna

zdrowia

[krawczynskilukasz]

Agnieszka_G to nie jest tak że ktoś chce zniszczyć sport seniorski w Piasecznie.

Zdefiniujmy najpierw czym jest sport seniorski w Piasecznie i na jaki sport nas będzie stać. Podsumujmy to co było - szczerze: wydatki ile i na co? A potem jakie mieliśmy osiągnięcia!

Moim zdaniem ( w głębokiej syntezie) Piaseczno stać na sport ale zbudowany na zasadzie piramidy. U podstaw mamy drużyny juniorskie czyli szkolenie młodzieży. Na to środki były i są, jednak róznie było z ich wydatkowaniem. Nie będę się wdawał w szczegóły myśle że każdy choć trochę zainteresowany tym tematem będzie wiedział o co chodzi. Na szczycie piramidy będzie drużyna seniorska, która powinna składać się z WYCHOWANKÓW powtórze WYCHOWANKÓW szkolonych w danej dziedzinie w Piasecznie. Nie chodzi o budowanie silnej drużyny z zawodników z poza Piaseczna bo narazie bez sponsorów nie jest to możliwe, a o danie szansy na rozwój młodym ludziom.

Teraz pozostaje pytanie otwarte czy w takim modelu jest miejsce dla kilku klubów tak zbudowanych dofinansowywanych przez gminę. Inaczej czy gminę na to stać???? I to powinno być elementem dyskusji.

Byłem na meczu PEWIK Piaseczno w kosza. Super grali, ale potem powiedziano mi że z Piaseczna jest tylko jeden zawodnik ( nie wiem czy to prawda jeżeli nie to proszę o info). Sponsorem drużyny jest spółka gminna vide my. I tu też jest pytanie otwarte czy drużyna seniorska bez mieszkańców Piaseczna sztucznie dofninansowywana przez gminę ( umowa podpisana przed wyborami tylko po to żeby zapewnić elektorat poprzedniej ekipie) ma sens???

Nie jestem ekspertem w sprawie sportu kwalifikowanego i nie chce w tej sprawie zabierać głosu, ale takie mam przemyślenia na ten temat.

[AsgAarD_xxx]

Wiadomo, że najlepiej by było, gdyby w drużynie grali sami wychowankowie, ale nie ma szans, by nagle trafiła nam się generacja wirtuozów, która poprowadzi klub do mistrzostwa Polski. żeby grać na jako takim poziomie (nawet jeśli jest to tylko III liga), potrzeba także ludzi z zewnątrz. Gmina może to zrozumieć i dać pieniądze na taki system, co mimo wszystko będzie również korzyścią dla naszych zawodników (uczyć należy się od lepszych), albo może stwierdzić, że kasa będzie tylko na naszych, a jak przez to drużyna spadnie z ligi, to nawet lepiej, bo wyjazdy do Jazgarzewa czy Złotokłosu są tańsze od tych do Radomia czy Sieradza... Ciężka sprawa, bo zarówno jeden jak i drugi model znajdą swoich zwolenników i przeciwników...