SKATEPARK W PIASECZNIE

[Krzysztof Dynowski]

Aż dziw, że takiego "entuzjazmu" w organizacji rozmaitych akcji nie ma np. w temacie "roz / budujmy szkołę" albo "naprawmy drogi"...

Ponawiam jeszcze raz pytanie, czy ktoś jest w stanie określić, ile kosztował ten piękny projekt i ile miałoby kosztować wykonanie skate parku?

[lipek]

czy ktoś jest w stanie określić, ile kosztował ten piękny projekt i ile miałoby kosztować wykonanie skate parku?

Pytanie najlepiej wyślij na ul. Czyliczkowską 17.
Uczniowie i nauczyciele z Liceum im. I Dywizji Kościuszkowskiej w Piasecznie dobrze znają odPOwiedź.

[Kacperek]

1 października 2011 roku o godz. 14.00, odbędzie się flash mob na Placu Piłsudskiego przy fontannie w Piasecznie - w sprawie i na rzecz realizacji skate parku w Piasecznie!

"Zbieramy się o 14 w Parku Miejskim. Tam dzielimy się na dwie grupy. Pierwsza grupa znajdzie się przy czas na sushi druga od strony ośrodka kultury. Najpierw na rynek wyjadą osoby które na czymś przyjadą (bmx, hulajnoga, deska). Osoby jeżdżąc będę poruszać się dookoła rynku- pojedynczo wyjeżdżać na środek koła robiąc to co mają najlepsze ;] Po kilku minutach osoby wspierające wychodzą w dwóch rzędach po bokach rynku po czym kierują się w stronę jeżdżących tym samych ich zjadając ;] Koniec akcji bedzie niespodzianką. Po czym wszyscy zchodzą z rynku tą samą drogą którą przyszli. Na tym zakończy się flesh mob. Będziemy zachęcać wszystkich do powrotu na rynek, tam zorganizujemy spotkanie z Radną Magdą Woźniak, która jako pierwsza rozpoczęła walkę o skatepark. Dziś rozmawiałem z burmistrzem Putkiewiczem również wyraził chęć przybycia. Pewnie będziemy zbierać podpisy pod petycją. Do zobaczenia już w sobotę !!!"

źródło: http://www.facebook.com/event.php?eid=148042411956333

[Audaux]

I odbył się flash mob dla skateparku w Piasecznie. Dzieciaki naprawdę nieżle wywijały troszkę zdjęć na: http://audaux.cba.pl/?p=504

[Krzysztof Dynowski]

Chcecie coś dobrego zrobić dla młodzieży - padło na skatepark - ok, trudno. Ale do ciężkiej cholery nie za astronomiczne pieniądze, których sami wiecie, nie ma aż tak dużo. Dajcie im teren, dajcie materiały. Niech zrobią grupę "budowniczych", sami sobie wymyślą układ placu, wymalują wrzuty, wezmą łopaty i usypia górki. Jak sami zrobią, będą szanować i sami pilnować porządku bo to będzie "ich". No i jaka satysfakcja - zrobiliśmy skatepark. Wędka (łopata i teren) a nie ryba (betonowy plac)...

EDYTA:

Chwalmy Pana, poznałem szacowany (uśredniony, choć nie wiem z czego) koszt inwestycji - 2,5 miliona złotych. Plus wartość terenu zapewne...

[Audaux]

Niech zrobią grupę "budowniczych", sami sobie wymyślą układ placu, wymalują wrzuty, wezmą łopaty i usypia górki. Jak sami zrobią, będą szanować i sami pilnować porządku bo to będzie "ich"

takie zabawy to dzieciaki mają w żabieńcu. Tu chodzi również o ich bezpieczeństwo. Czyli wyliczenie wszystkich przeszkód przez architekta. zrobienie podłoża. Sory Krzysztof ale takich tematów to dzieciaki same nie zrobią. Mogą owszem pomagać ale pod jakimś sensownym nadzorem.

Mam nadzieję, że zweryfikujesz swój pomysł bo jak się rozpędzisz to place zabaw dla dzieci będą budowały przedszkolaki

[Krzysztof Dynowski]

1. Jest subtelna różnica między przedszkolakami a młodzieżą i dorosłymi wyczynowcami na rowerach i deskach

Przeklejam od kolegi - plac zbudowany siłą rąk chłopaków, na którym organizowano zawody MTB i Mistrzostwa Polski. Mozna to zrobić bez wielgachnych nakładów.

<object><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/qkyzVTCnrrM?version=3"><param name="allowFullScreen" value="true"><param name="allowScriptAccess" value="always"><embed src="http://www.youtube.com/v/qkyzVTCnrrM?version=3" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" allowScriptAccess="always" width="640" height="360"></object>

[Audaux]

Dzięki za pokazanie różnicy pomiędzy przedszkolakami i młodzieżą. Znaczy ze ją widzisz.

Przypomnij mi co w Chyliczkach zostało profesjonalnie zrobione w czynie społecznym. Bo rozumiem, ze skoro proponujesz takie rozwiązania to masz w tym duże doświadczenie ze swojego podwórka, może droga przeznaczona dla dorosłych mieszkańców była przez nich zrobiona?

PS. przepraszam za brak polskich znakow cos wcisnalem na klawiaturze.

[Adek]

"Chcecie coś dobrego zrobić dla młodzieży - padło na skatepark - ok, trudno"

TRUDNO ? to źle że coś się robi dla młodzieży ?

w Piasecznie powstała fontanna za 8mln. płaski plac i żenujące 37 dysz natryskowych z lampkami ! więc jeżeli chodzi o pieniądze to nie widzę problemu.

w Lesznie powstała skateplaza 2 razy większa niż ta która ma powstać w Piasecznie a za te same pieniądze ... jakim cudem ?

ten film z Milanówka ... tam co roku są wkładane pieniądze rzędu 200 -400 tyś. i to jest DIRT a nie SKATEPLAZA/SKATEPARK ... na dircie deski sobie nie pojeżdżą

[AgentCooper]

Jak to zwykle w Piasecznie dyskusja od lat: czy robić, nie robić, drogo, po co marnować taką kasę. A tymczasem wozimy dzieciaki do Michałowic gdzie zrobiono super strefę dla dzieci i młodzieży za pieniądze eea grants. W Piasecznie można jedynie poskakać przez bezcenne dysze fontanny....Taka gmina.

[Bartek Reszka]

Panie Dynowski
pozwolę sobie moją wypowiedź uzupełniać cytatami z Pana strony http://www.krzysztofdynowski.pl/?page_id=15

Zastanawia mnie co widzi pan dziwnego w naszym entuzjazmie; nauczeni poprzednimi latami, pogłoskami jakie już krążyły; wiemy, że tylko w zgodnej zmobilizowanej grupie możemy coś zdziałać; nie chcemy biadolić ani wszczynać rewolucji (no chyba że mentalną), wychodzimy z inicjatywą która ma uświadomić naszym reprezentantom (czyli wybranym przez NAS urzędnikom) czego nam potrzeba.
7 praca Krzysztofa Dynowskiego
Rozmawiajmy i działajmy razem.

"chcecie coś zrobić dla młodzieży, ok trudno" co to za stwierdzenie?
3 praca Krzysztofa Dynowskiego:
Nowa jakość
- młodość, entuzjazm (nadal żywy!), nowoczesność – oto nowa jakość Urzędu;
i już tego nie będę komentował

budowa na własną rękę i to co Pan udostępnił:
1 praca Krzysztofa Dynowskiego
Proste, ludzkie podejście.
- gdy wiem, mówię; gdy nie wiem – nie wstydzę się zapytać;
otóż to jest dirtpark, w który Milanówek też ładuje spore pieniądze, obok którego jest również skatepark o czym Pana kolega Panu już chyba nie wspomniał

koszta; czemu nie było problemu przy stawianiu fontanny za 7,5 mln pln? czemu już wtedy nie odwadniano terenów? mądry Polak po szkodzie? z jakiej racji budowa skateparku ma wykluczyć odwadnianie? do tej pory mało robiono w tej dziedzinie i teraz nagle wszyscy sobie o tym przypomnieli? to jakaś komedia, naprawdę nie pogrążamy tym projektem budżetu miasta, mniejsze miejscowości dają sobie radę z takimi inwestycjami to czemu my mamy sobie nie poradzić?

wierze że możemy zrobić coś co da młodzieży szansę na aktywne spędzanie wolnego czasu, pozwoli rozwijać zainteresowania; sporty ekstremalne są symbolem rozwijających się społeczeństw i czas zdać sobie z tego sprawę, kraje zachodu potrafią to docenić, uważam że teraz czas na nas

pozdrawiam
Bartłomiej Reszka

p.s. od kiedy to Chyliczki są księstwem? coś mnie chyba ominęło...

[Aleksander Bulski]

Panie Krzysztofie, podając kolejny przykład konstrukcji wykonanej "siłą rąk chłopaków" proszę się upewnić czy aby na pewno się pan nie myli. DIRT park ( będący obiektem skrajnie różnym zarówno jeśli chodzi o materiały których używa się do budowy, jak i jego przeznaczenie) w Milanówku został wykonany, jak co roku przez firmę Dig Nitty założoną przez jednego z pionierów rowerowych sportów grawitacyjnych w Polsce, Michała Jasińskiego, w realizacji projektu brały udział osoby mające duże doświadczenie i istniejące na scenie od dawna z niemałymi osiągnięciami zarówno w dziedzinie jazdy jak i rozbudowy infrastruktury. Jest wiec owocem pracy profesjonalistów, a nie grupki młodzieży. Chciałbym zwrócić się do Pana z pytaniem, jak wyobraża Pan sobie rozwiązaniem sytuacji, w której użytkownik obiektu wykonanego przez młodzież, nie posiadającego żadnych atestów i zezwoleń, robi sobie krzywde, kto wtedy weźmie za to odpowiedzialność? Oczywiście instytucja która wydała na wykonanie projektu pozwolenie, w tym wypadku miasto. Przy odrobinie chęci i dobrej woli, koszta da się obniżyć, naprawde niejedna firma zajmuje się profesjonalnym projektowaniem skateparków, a przykład skateplazy w Lesznie doskonale obrazuje możliwość ich redukcji.

[Karol]

Czy młodzi dostaną w końcu skatepark



Kilka tysięcy osób podpisało petycję popierającą powstanie obiektu.

więcej: http://piaseczno24.net/news-czy-mlodzi- ... k,252.html

[Kacperek]

Projekt budżetu gminy na 2012 rok http://piaseczno.eu/index.php?mnu=274

Dokument: http://piaseczno.eu/index.php?mnu=274&app=docs&action=get&iid=16539

Strona 61 dokumentu pdf, pozycja 60 w załączniku nr 8 - 1,9 mln zł na budowę Skateparku w Piasecznie przy ul. Okulickiego wraz z drogą dojazdową.

[Kacperek]

Skatepark, czyli jak zmarnować 3,5 miliona złotych…
http://www.krzysztofdynowski.pl/?page_id=388

a teraz

oficjalna wypowiedź Pani Magdy Woźniak http://www.facebook.com/pages/Skatepark ... 9781578285

wita magda woźniak, "matka" pomysłu nno nnno, ale się pięknie rozpętało!!!!!!! sam dzielny sołtys dynowski ruszył do boju!!!! sesja budżetowa 18 stycznia i do tego czasu usłyszymy o skateparku jeszcze niejedno, i zapewne jedno głupsze od drugiego... dużo tych wpisów - przestudiuję i szczegółowo odniosę się niebawem. A tak na szybko:
1) 3,5 mln to kosztorys szacunkowy, ( takiej inwestycji w PL nie było i nasz wydział musiał w swoich wyliczeniach troszkę rzeźbić - stąd kwota z tzw górką, dopiero po przetargu będzie wiadomo ile kasy naprawdę potrzeba, pewnie jakieś 500tys mniej, się zobaczy... nadwyżka wroci do budżetu centralnego i wtedy może być rozdysponowana zgodnie z wolą radnych.
2) 3 mln to kawał szmalu , owszem, ale przypominam że corocznie na kluby sportowe, głownie piłkę nozną idzie ok.2 mln zł ( wtym roku 2,3mln) i nikt jakoś nie protestuje... a nie pozostaje po tym żaden namacalny ślad. tymczasem budowa skateparku to wysiłek jednorazowy, a potem z obiektu będą korzystać setki kolejnych dzieciaków i młodziezy, śmiem twierdzić ze będzie ich więcej niz w klubach...
3) wydaje mi się że niektórych swędzi, że kasa pójdzie na obiekt ogólnodostępny, przeznaczony dla dzieciaków i młodzieży z krokiem w kolanach, rozproszonej po całej gminie i nie stanowiącej elektoratu wyborczego - po co na nich wydawać kasę? przecież jak mówi sąsiadka, źródło wiedzy i mądrości soltysa dynowskiego - oni nie płaca podatków...co innego kasa ładowana bez opamiętania w kluby sportowe - tam warto bo tam są prezesi, działacze, tam zdobywa się poparcie i robi się politykę, czego dowodem udział sportowców w ostatnich wyborach
4) co do kosztów utrzymania obiektu o które tak martwią się krytycy, to sa minimalne i zostaną spokojnie pokryte z reklam sponsorów, na które przewidziane jest miejsce - decathlon juz w zeszłym roku zgłosił chęć partycypacji w kosztach i dostarczenia kasków. nie wspomnę juz o imprezach które mogą tam być organizowane
5) aha, panie sołtysie, mój syn już dawno nie jeździ na rowerze i z rzekomego prezentu mamusi-radnej nie skorzysta. wcale nie wypieram się że pomysł skateparku powstał dlatego, że kiedyś poznałam grupę jego kolegów, którzy kopali gdzieś po lasach doły i własnym przemysłem robili najróżniejsze trasy i skocznie... okazało się, że takich "dziwaków" jak oni jest wielu i że jakoś nie chcą grać w nogę ani w ping-ponga ( akcja zorganizowana przez Pawła płoskiego przyniosła ok 1500 podpisów poparcia, a jak widać na fb 1406 osób "lubi to") - argument "rodzinny" jest tak debilny, że - jak mówi przewodniczący andrzej swat - ręce, nogi i majtki opadają...
6) pomysł skateparku powstał nie teraz, kiedy moja grupa jest "u władzy", lecz na początku zeszłej kadencji. 4 lata trwało przygotowanie lokalizacji, zrobienie projektu i zdobycie pozwolenia na budowę - wszytsko to działo się za akceptacją i poparciem większości ówczesnej rady miejskiej. W tej kadencji mamy już naturalny finał, czyli realizację. zabawne jest ze ci którzy wówczas byl za, dziś są przeciw, ale lejmy na to równo. to tyle tak na chybcika, a jak się wczytam w sołtysa dynowskiego i jego sąsiadkę napiszę więcej, ale najpierw chyba będę musiała się napić....
buziaczki mamuśka magda woźniak