Artur N. pisze:Filip pisze:Co ma ten kozioł, który straszy na plakacie otwarcia skateparku, do tego miejsca? Bardziej wymowna byłaby deskorolka, rower itp. To UMiG Piaseczno odpowiada za ten straszny plakat?
Też się nad tym zastanawiam. Co autor tej grafiki miał na myśli?
Czy na plakacie zapowiadającym oficjalne otwarcie skateparku umieszczono satanistyczny symbol?
Plakat pojawił się tydzień temu na gminnym portalu i na facebookowym profilu młodzieżowej rady miejskiej. Młodsi mieszkańcy zajęli się ocenianiem programu imprezy, natomiast uwagę starszych przykuła szata graficzna. A dokładnie groźnie wyglądająca głowa kozła. Jednym przypomina satanistyczny symbol, drudzy takiego podobieństwa nie widzą.
Mariusz Kujaszewski, właściciel telewizji internetowej iTV Piaseczno, zwrócił się z prośbą o wyjaśnienia do burmistrza Zdzisława Lisa. – Rozmawiałem ze znajomymi księżmi i z ośrodkiem informacji o sektach. Wszyscy byli zdania, że głowa kozła kojarzy się z jednym z symboli satanistycznych – mówi Kujaszewski.
– Możliwa jest taka interpretacja – komentuje oględnie ks. Tadeusz Huk, proboszcz parafii w Zalesiu Dolnym, któremu pokazaliśmy plakat.
Rzecznik urzędu gminy Krzysztof Kasprzycki przekonuje, że afisz został upubliczniony bez ostatecznej akceptacji urzędu. – Jego tworzenie powierzono młodzieży, dla której powstał skatepark. Urzędnicy nie mieli wpływu na wygląd plakatu – oświadcza.
Tymczasem autor pracy Rychu Tempzey zapewnia, że... zwierzę z grafiki absolutnie nie jest kozłem, lecz baranem z herbu Piaseczna w „luźnej interpretacji”. – Otwarcie skateparku to będzie impreza młodzieżowa, więc plakat kierowany jest do młodzieży – stwierdza Tempzey.
Radny Zbigniew Mucha afiszem się nie zachwyca. – Widziałbym na nim raczej byka startującego w corridzie – mówi. Pytany o satanistycznego kozła, oznajmia: – Jeśli ktoś ma bogatą wyobraźnię, to i koniec świata tu zobaczy.
– Projekt jest może lekko kontrowersyjny. Ale trzeba złej woli, by wszczynać alarm antysatanistyczny – uważa radna Magdalena Woźniak.
Tak czy inaczej wobec zaistniałych kontrowersji urząd postanowił wyciąć z plakatu kozła-barana. – Trwają prace nad ostateczną wersją afisza. Dopiero gdy uzyska ona akceptację burmistrza, plakaty zostaną wydrukowane i rozlepione – informuje Krzysztof Kasprzycki. Podkreśla, że urzędowi zależy na zorganizowaniu „jednoznacznie pozytywnej” imprezy (zaplanowano ją na 7 września). Pierwotna wersja plakatu żyje jednak swoim życiem w internecie.
Rychu Tempzey jest całą sytuacją zdumiony. – Ta historia jest żywcem wyjęta z filmu Barei – podsumowuje.
JOANNA FERLIAN-TCHÓRZEWSKA http://nadwisla.pl/index.php?pokaz=tekst&id=2084