Warszawa to jedyne duże miasto w Polsce, w którym drogowcy likwidują warunkowy skręt w prawo.
Zielone strzałki znikają jedna za drugą przy okazji remontów sygnalizacji. Kierowcy narzekają na to m.in. na skrzyżowaniu al. Wilanowskiej z Doliną Służewiecką i al. Sikorskiego. Po remoncie nie wróciły na skrzyżowanie ul. Racławickiej ze żwirki i Wigury ani Wałbrzyskiej z al. Lotników.
(...)
-Warszawa to jedyne duże miasto w Polsce, w którym urzędnicy mają wątpliwości w sprawie warunkowego skrętu wprawo -mówi szef resortowego Departamentu Transportu Drogowego Maciej Wroński. - Strzałki zwiększają płynność ruchu. Powinny zostać na skrzyżowaniach, także w Warszawie. I taka jest intencja Ministerstwa Transportu -podkreśla.
(...)
Przywracaniu zielonych strzałek sprzeciwiają się za to ekolodzy. - Kierowcy traktują często warunkową strzałkę jak zielone światło i nawet nie zatrzymują się przed sygnalizatorem -twierdzi Aleksander Buczyński z Zielonego Mazowsza. - Z tego powodu dochodzi do wypadków na przejściach dla pieszych.
Policja traktuje skręt bez strzałki jako wjazd na czerwonym świetle. Grozi za to do 500 zł mandatu. Za skręt bez zatrzymania się przed strzałką kierowca płaci 100 zł.
całość na stronie: rzeczpospolita.pl