autor: sanchez » czw sie 19, 2010 10:33 am
Jacenty, one szczekają aby szczekać. Czego wymagać od ludzi, którzy skandują hasła "Precz z komuną" (?), na Komorowskiego drą się, że "hańba", a każdy kto się im przeciwstawia, jest (wg nich) żydem albo masonem. Albo jednym i drugim naraz.
Ludzie którzy nazywają samych siebie "obrońcami krzyża" nie potrafią się nawet dogadać między sobą, czego oni by chcieli. Jedni chcą upamiętnienia prezydenta, drudzy, aby po krzyż przyszedł biskup, a jeszcze inni, żeby pomnik postawić. To jak się z nimi dogadać, skoro kazdy chce czegoś innego ? I jakie niby mają być gwarancje tego, że jak stanie pomnik, to nie znajdzie się kolejnych 200 obrońców, bo im się pomnik nie spodoba i będą pikietować, że "pomnik musi być okazalszy", czy też "bardziej wyniosły".
Ja postrzegam tych ludzi jak oszołomów, fanatyków, którzy mają zrobioną wodę z mózgu. Nie wiem czy przez radio Maryja, czy nie. Nie wnikam. Jedno jest pewne - nie chodzi o żaden krzyż. Chodzi o to, aby robić aferę, przy okazji której PiS może obserwować spadek popularności rządzących.
Drugą sprawą jest podejście abp. Głódzia. Nie dość, że koleżka Jarka załatwił pochówek na Wawelu (tfu), to teraz jeszcze dolewa oliwy do ognia.
Miejsce krzyża jest w kościele, a nie pod Pałacem. Liczę na to, że w końcu komuś puszczą nerwy i skończy się to raz, a porządnie. PO już dawno powinna zauważyć, że ewentualna akcja porządkowa wcale nie obniży jej notowań, a zyskają w oczach swoich wyborców, bo ludzi już nudzi bezradność urzędników i akceptacja burdelu, który się tam dzieje.
Zamiast wystawiać dziesiątki funkcjonariuszy, policji i straży miejskiej, powinni zabezpieczyć teren monitoringiem, oraz wprowadzić zwykłe patrole. A za akty łamania prawa, mandaty, ewentualnie areszt, sąd 24h i do pierdla. Jak się moherowemu towarzystwu strach przy [cenzura] pojawi, albo jak z renty trzeba będzie z 500 PLN mandatu zapłacić to sami zrezygnują.