Warszawa: koniec Muzeum Kolejnictwa? PKP odbiera działkę

Pisz tutaj o wszystkim co działo się przez ostatnich parę tygodni w Warszawie, oraz o tym co wydarzyć się może. Warto wiedzieć, co dzieje się w pobliskiej Warszawie. Kulturalna Stolica! Rozrywka w Warszawie. Sprawy mieszkańców Warszawy.

Moderator: GTW

Warszawa: koniec Muzeum Kolejnictwa? PKP odbiera działkę

Postautor: Tomasz » czw sie 06, 2009 8:48 pm

Koniec Muzeum Kolejnictwa? PKP odbiera działkę i budynki. Muzeum Kolejnictwa może zniknąć z mapy Warszawy. PKP wypowiedziało właśnie umowę dzięki, której muzeum funkcjonuje przy ulicy Towarowej. Czy zabytkowy tabor trafi na złom? Polskie Koleje Państwowe 30 lipca 2009 roku poinformowały w piśmie skierowanym do muzeum o wymówieniu umowy użyczającej budynki przy ulicy Towarowej. PKP domaga się opuszczenia siedziby do 31 sierpnia 2009 roku.

Wyprowadzka? To niewykonalne!
- Nie ma mowy o przeprowadzce 31 sierpnia – mówi w rozmowie z portalem tvnwarszawa.pl Magdalena Cwetsch-Wyszomirska z Muzeum Kolejnictwa. - W umowie, którą zawarliśmy w 1996 roku, jest paragraf o tym, że może ona zostać rozwiązana w ramach obustronnej zgody, a my się nie zgadzamy. PKP powołuje się jednak na zapis w kodeksie cywilnym, mówiący, że można rozwiązać umowę jeśli właściciel zmienił plany wobec terenu – dodaje. Muzeum nie zostało poinformowane o przyczynach tej decyzji. W oficjalnym piśmie do PKP odwołuje się od wymówienia. Chociaż nie kwestionuje prawa PKP do tego terenu stwierdza, że wyprowadzka w tak krótkim czasie jest niewykonalna.

Postawili ich pod ścianą
- Tabor jest zabytkowy, stoi na zapadniętych torach, a przede wszystkim nie wszystko jeździ. Wyprowadzić tego się nie da, trzeba by to przenosić i przewozić. Koszty byłyby ogromne. Zostaliśmy postawieni pod ścianą - nie kryje żalu Cwetsch-Wyszomirska. PKP w zamian za teren przy Towarowej proponuje bocznicę przy ulicy Grodzieńskiej. Muzeum jednak taka lokalizacja nie satysfakcjonuje. Podkreślają, że to tylko zaniedbany tor, przy którym nie ma jakiegokolwiek zaplecza administracyjnego niezbędnego muzeum. Do tego dochodzą problemy własnościowe. Teren przy Grodzieńskiej miał zostać przekazany samorządowi w ramach spłaty zadłużenia PKP wobec skarbu państwa. Do koniecznego porozumienia jednak nie doszło. Teren nadal należy do PKP. Muzeum nie zamierza się na niego wyprowadzać się póki sprawa nie zostanie załatwiona.

Unikalne eksponaty
W Muzeum Kolejnictwa można podziwiać lokomotywy, wagony osobowe towarowe, maszyny i urządzenia kolejowe, sztandary oraz mundury. Wśród wielu jednostek taborowych szczególną uwagę zwraca komplet wszystkich typów parowozów zbudowanych w Polsce w latach 1921-1956, a także jedyny zachowany w Europie pociąg pancerny, który powstał w Niemczech w 1942 roku. W zbiorach muzeum jest także samochód marki "Warszawa" przystosowany do jazdy po torze kolejowym. Muzealny zbiór taboru wąskotorowego zaliczany jest do największych na świecie. Muzeum posiada także liczącą ponad 200 eksponatów, kolekcję modeli taboru i urządzeń kolejowych.

źródło: www.tvnwarszawa.pl/-1,1613557,0,,,wiadomosc.html
Tomasz z Henrykowa
Awatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 451
Rejestracja: ndz sie 10, 2008 8:59 pm
Lokalizacja: okolice Piaseczna

Muzeum Kolejnictwa na Pradze?

Postautor: teresa » śr sie 26, 2009 9:23 am

Historyczny pociąg wycieczkowy, dworzec w stylu retro, parowozy i scena koncertowa - to propozycja Pragi Północ na nowe Muzeum Kolejnictwa, które miałoby mieścić się na tyłach Centrum Handlowego Wileńska - pisze "Polska". Zdaniem PKP to bardzo dobra lokalizacja dla nowego muzeum.

więcej: www.tvnwarszawa.pl/-1,1616442,0,,,wiadomosc.html
Teresa
teresa
 
Posty: 1076
Rejestracja: wt lis 06, 2007 11:32 am
Lokalizacja: Piaseczno

MUZEUM KOLEJNICTWA Z WYROKIEM

Postautor: Justi » czw kwie 11, 2013 2:48 pm

Muzeum Kolejnictwa ma w ciągu roku przekazać zajmowane nieruchomości przy ulicy Towarowej należące do PKP - zdecydował Sąd Okręgowy w Warszawie. Dopiero co zachęcaliśmy Was, byście odwiedzili Muzeum Kolejnictwa i pobawili się symulatorami pociągów. Warto się chyba pośpieszyć.

Pomimo wielokrotnie ponawianych przez Spółkę propozycji alternatywnych lokalizacji dla Muzeum, dyrekcja placówki nie podjęła rozmów zmierzających do wypracowania kompromisu i zawarcia ugody - czytamy na stronach PKP. Dodatkowo PKP zaoferowało pomoc w przewiezieniu eksponatów. Od czterech lat Muzeum bez podstawy prawnej zajmuje tereny przy Pl. Zawiszy. Nie ma podpisanej umowy najmu, w związku z tym nie płaci za zajmowane powierzchnie czynszu. Dlatego Polskie Koleje Państwowe S.A. wystąpiły do Sądu Okręgowego w Warszawie z pozwem przeciwko Muzeum Kolejnictwa o wydanie nieruchomości i budynków Dworca Głównego oraz nakazanie opuszczenia tychże przez Muzeum Kolejnictwa.

Wyrokiem z dnia 10 kwietnia 2013r. Sąd Okręgowy w Warszawie zobowiązał Muzeum Kolejnictwa w Warszawie do wydania zajmowanej nieruchomości przy ul. Towarowej w ciągu roku od dnia uprawomocnienia się wyroku.

PKP podtrzymuje propozycję alternatywnych lokalizacji dla Muzeum oraz pomoc w przewiezieniu eksponatów. http://wawalove.pl/Muzeum-Kolejnictwa-z-wyrokiem-a8924
Awatar użytkownika
Justi
 
Posty: 588
Rejestracja: wt sty 01, 2013 3:42 pm

Co dalej z Muzeum Kolejnictwa? Tylko mgliste wizje

Postautor: Justi » pt kwie 12, 2013 11:10 pm

Obrazek

Muzeum Kolejnictwa jest jedną z większych atrakcji stolicy. PKP musi się w końcu dogadać z placówką i zdecydować: lokomotywy zostawiamy przy Towarowej czy znajdujemy dla nich inne dogodne miejsce.
Nad Muzeum Kolejnictwa wisi widmo całkowitej likwidacji. Na wniosek PKP sąd uznał właśnie, że placówka musi się wynieść z ul. Towarowej. Co ciekawe, kolejarze chcieli, żeby muzeum wyprowadziło się w ciągu siedmiu dni. Sąd wydłużył ten okres do roku.

Dyrektor muzeum Ferdynand Ruszczyc i właściciel placówki - samorząd Mazowsza - zapowiedzieli odwołanie. Twierdzą, że nie mają gdzie wywieźć lokomotyw. Władze PKP wskazały wprawdzie cztery zamienne lokalizacje. To głównie tereny kolejowe: przy Grodzieńskiej - kilometr za Dworcem Wileńskim, niedaleko Dworca Wschodniego, na Szczęśliwicach i w Sochaczewie. - To są pola i chaszcze. W ciągu roku nie da tam się zorganizować muzeum - mówi dyrektor Ruszczyc.

W tym konflikcie widać, że Muzeum Kolejnictwa jest jak niechciane dziecko. Choć przez lata zgromadziło imponujące zbiory, nikt nie ma pomysłu, jak je pokazać w atrakcyjny sposób. Rodzice z dziećmi wciąż lubią się fotografować na tle stojących na torach pod chmurką starych lokomotyw i wagonów. Jednak znajdująca się w budynku dawnego Dworca Głównego ekspozycja z pożółkłymi zdjęciami nieco przygnębia.

Mglista wizja

Zadłużone PKP chce podreperować swój budżet i sprzedać cenną działkę w pobliżu centrum miasta. Wyrzucając lokomotywy z Towarowej, państwowa spółka wychodzi jednak na bezdusznego kapitalistę, któremu nie zależy na kultywowaniu przeszłości. Być może w tym miejscu dałoby się jednak pogodzić obie funkcje - część działki zagospodarować komercyjnie, a na reszcie terenu urządzić nowoczesne muzeum. Ciągnące się aż do Dworca Zachodniego niezagospodarowane tereny kolejowe to aż kilkanaście hektarów gruntu.

Władze Mazowsza, które od 1999 roku są właścicielem muzeum, też nie okazały się najlepszym gospodarzem. Przy ciągnącym się od kilku lat konflikcie z PKP już dawno powinny znaleźć odpowiednią działkę i zdobyć dotację unijną na budowę nowoczesnego muzeum. Na razie słyszymy tylko o mglistej wizji jakiegoś Centrum Cywilizacji i Techniki, którego zbiory kolejowe byłyby częścią.

PKP musi w końcu dogadać się z samorządem Mazowsza w sprawie przyszłości parowozów. Trzeba ustalić, czy zostawiamy je muzeum na Towarowej i robimy tu nowoczesną placówkę, czy wszystko przenosimy np. do jednej z lokalizacji na Pradze i budujemy tam całkiem nowy obiekt. Do takiego muzeum przy Dworcu Wschodnim atutem jest niezły dojazd. Oczywiście najlepiej byłoby, gdyby miało ono połączenie torami z siecią kolejową, żeby dało się przy okazji organizować retrowycieczki.

Jeśli parowozy wyjadą na zawsze ze stolicy, to gdzie będą chodzić ojcowie z synami na niedzielne spacery? http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... wizje.html


Obrazek

- Wyciągamy rękę do Polskich Kolei Państwowych. Stańmy się partnerami, nie kłóćmy się i działajmy razem – proponuje Ferdynand Ruszczyc, dyrektor Muzeum Kolejnictwa. I dodaje: kłótnia do niczego nie doprowadzi, a odium zniszczenia muzeum spadnie na PKP. Od czterech lat Muzeum bezprawnie zajmuje tereny przy pl. Zawiszy. Nie ma podpisanej umowy najmu, w związku z tym nie płaci za zajmowane powierzchnie czynszu. Dług z tego tytułu wynosi już ponad dwa miliony złotych. Muzeum jest w bardzo trudnej sytuacji. 10 kwietnia sąd okręgowy orzekł, że placówka ma w ciągu 12 miesięcy wynieść się z zajmowanego bezumownie terenu przy ulicy Towarowej. - Wyrok nie jest prawomocny, dlatego muzeum będzie się od niego odwoływać – potwierdził oficjalnie Ruszczyc na spotkaniu z dziennikarzami. PKP proponowało podpisanie umowy na tymczasową dzierżawę terenu, jednak do tej pory do tego nie doszło. http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 83423.html
Awatar użytkownika
Justi
 
Posty: 588
Rejestracja: wt sty 01, 2013 3:42 pm


Wróć do Warszawa: wydarzenia, informacje i rozrywka

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 4 gości

cron