"ściągnęli neon z Megasamu"
Wizytówka Ursynowa już nie świeci - właściciel sklepu zdecydował się usunąć neon, by zastąpić go reklamą firmy z branży wędliniarskiej.
Neon pojawił się na dachu ursynowskiego Megasamu przy ul. Surowieckiego około 1980 r. Był pierwszym i przez długi czas jedynym neonem w tej dzielnicy. W ostatnich latach można było go podziwiać już tylko za dnia - konstrukcja pordzewiała, a stylizowanych w kształty liter żarówek już nikt nie wymieniał.
Kilka dni temu neon zniknął z dachu całkowicie. Na jego miejscu pojawiła się płachta reklamująca wędliny jednej z firm. - Ta obleśna reklama zastąpiła świadectwo historii naszej dzielnicy. Na to nie ma zgody - mówi Maciej Mazur, mieszkaniec Ursynowa i dziennikarz stacji TVN 24. Jest współautorem strony www.ursynow.org.pl, na której pojawiła się już stosowna petycja do władz spółdzielni mieszkaniowej. "Prosimy o rozważenie możliwości powrotu neonu na swoje miejsce" - czytamy w nim. Ursynowianie namawiają też do skopiowania treści petycji, podpisania się i wysłania jej na adres mokpol(at)mokpol.pl - ta właśnie firma zarządza Megasamem. Sen z oczu społecznikom spędza też drugi neon z Megasamu, z napisem "Ursynów". - Boimy się, że on również zniknie, dlatego postaramy się o jego zachowanie, a nawet przywrócenie blasku - mówi Maciej Mazur.
Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna