Zarząd Transportu Miejskiego wprowadza nowe ceny biletów

[Jakub]

PAMIęTAJCIE, żE TO JUż DZIś (2 czerwca) JEŹDZIMY DROżEJ!

Dla przypomnienia nowe ceny biletów:

Jednorazowe: • miejski: 2,8 zł (dotąd 2,4 zł) • podmiejski: 4,2 zł (dotąd 4,8 zł) • międzyszczytowy (w godz. 9-14): 2,4 zł (dotąd 2 zł). Okresowe: • dobowy miejski: 9 zł (dotąd 7,2 zł) • 3-dniowy: 16 zł (dotąd 12 zł) • 7-dniowy: 32 zł (dotąd 24 zł) • 30-dniowy miejski: 78 zł (dotąd 66 zł) • 30-dniowy podmiejski: 116 zł (dotąd 90 zł) • 90-dniowy miejski: 196 zł (dotąd 166 zł) • 90-dniowy podmiejski: 290 zł (dotąd 226 zł). Roczny bilet seniora dla osób w wieku 65-70 lat: 40 zł. Czasowe (ważne w Warszawie i poza jej granicami): • 20-minutowy: 2 zł (nowość) • 40-minutowy: 2,8 zł (nowość) • 60-minutowy: 4 zł (dotąd 3,6 zł) • 90-minutowy: 6 zł (dotąd 4,5 zł). Kara za przejazd bez biletu: 150 zł (dotąd 120 zł). Kara za bezpodstawne zatrzymanie pojazdu lub zmianę jego trasy: 450 zł (dotąd 260 zł).

[Goszczyn]

Bilet 90-dniowy podmiejski jest zbyt drogi: prawie 300,00 zł!
Taka cena nie zachęca do zamiany samochodu na autobus - może wręcz zachęcić do zamiany autobusu na samochód

[Martin]

Taka cena nie zachęca do zamiany samochodu na autobus - może wręcz zachęcić do zamiany autobusu na samochód

Z rozmów ze znajomymi, wiem że wielu z nich z autobusów ma zamiar przesiąść się z powrotem do samochodów.
Więcej samochodów na naszych ulicach = większe korki.
Gdzie w związku z tym realizacja pięknych planów Parkuj i Jedź?

[justynka]

PAMIęTAJCIE, żE TO JUż DZIś (2 czerwca) JEŹDZIMY DROżEJ!

Najgorsze jest to, że w kilku kioskach w Piasecznie nie było nowych biletów

[Jankes]

w kilku kioskach w Piasecznie nie było nowych biletów

Nie zdążyli jeszcze z rozwiezieniem po wszystkich kioskach, ale chyba jest jakiś etap przejściowy?

[kameleon]

Mieszkańców stolicy czekają kłopoty z biletami komunikacji miejskiej - ostrzega "życie Warszawy". Powód? Kioskarze zbuntowali się przeciw obniżce marży i nie chcą sprzedawać kartoników.

Stołeczny Zarząd Transportu Miejskiego od poniedziałku wprowadza nowe bilety. Będą nie tylko inaczej wyglądały, ale także zdrożeją. Na przykład za jednorazowy trzeba będzie zapłacić nie dotychczasowe 2,40 a 2,80 zł, a za tygodniowy 9 zamiast 7,20 zł.

Kupić, tylko gdzie? Ale nie wyższe ceny są dla warszawiaków największym problemem. W weekend ciężko było bilety w ogóle kupić. Kierowcy i motorniczy już nie sprzedawali starych, a jeszcze nie mieli nowych, a automaty w metrze były nieczynne. Biletów próżno było także szukać w kioskach.

Skąd niechęć kioskarzy do nowych kartoników? - Przy okazji podwyżki doszło do obniżki marży. Sprzedaż biletów zupełnie się nie opłaca – skarży się gazecie Krzysztof Mikołajczyk ze Zrzeszenia Niezależnych Sprzedawców Prasy.

- Obniżyliśmy marżę, ale bilet jest droższy. Przychód kioskarzy się nie zmniejszy. To dla dobra budżetu – broni się Michał Dąbrowski z ZTM. Jak wynika z obliczeń "życia Warszawy" jest jednak inaczej. Przed podwyżką kioskarze dostawali 5 proc. od każdego sprzedanego biletu. Na każdym jednorazowym zarabiali 12 groszy. Od dzisiaj jest to 3,5 proc. Dla biletu za 2,80 zł będzie to niecałe 10 groszy. Zysk mizerny, a kioskarz musi za bilety zapłacić z góry, zamrażając pieniądze na kilka miesięcy.

Mikołajczyk nie wyklucza, że w tej sytuacji kioskarze będą odmawiali sprzedaży biletów. Wtedy pasażerowie mogą liczyć tylko na kierowców.

więcej: www.zw.com.pl/artykul/255646.html

[Goszczyn]

Taka cena nie zachęca do zamiany samochodu na autobus - może wręcz zachęcić do zamiany autobusu na samochód

Z rozmów ze znajomymi, wiem że wielu z nich z autobusów ma zamiar przesiąść się z powrotem do samochodów.
Więcej samochodów na naszych ulicach = większe korki.
Gdzie w związku z tym realizacja pięknych planów Parkuj i Jedź?

A jednak...
Obawiam się, że przez tę "niedopracowaną" zmianę taryfy został osiągnięty skutek przeciwny do zamierzonego.
Z jednej strony Leszek Ruta chciał, by ilość Pasażerów Transportu Miejskiego zwiększyła się: Parkuj i Jedź, wspólny bilet, etc.
Z drugiej strony podejmowane są działania "odstraszające": m.in. podwyżka ceny biletu o 64 zł!
Jedno wyklucza drugie.
Wątpię, by mimo podwyżki zwiększy się liczba Autobusów w ruchu - zwłaszcza podmiejskich.

[Ethelen]

Dziś poczyniłam obserwacje korzystając z jakże wspaniałej lini 709, z których wynikało, że ani jedna (!) z osób chcących skorzystać z kasownika nie miała nowego papierka. Co ciekawe przy kasowaniu wszystkich tych biletów kasownik zabuczał i zaświecił się na czerwono.
Skoro taki problem z kupnem tych biletów to może warto byłoby nie blokować kasowników?

[maciek]

Jestem szczęśliwą osobą, która od dwóch dni kupuje stare bilety, bo nowych oczywiście w kioskach nie ma.
ZTM dało ciała!

[justynka]

nowych oczywiście w kioskach nie ma

ZTM organizuje zmianę biletów i wcześniej nie wyposażyła kiosków w nowe bilety, żeby wszystko było gotowe na 2 czerwca.
Potem nasyłają kanarów, którzy wymagają nowego biletu. A skąd mam go wziąć? Paranoja w wykonaniu ZTM.

[Goszczyn]

(...) nasyłają kanarów, którzy wymagają nowego biletu. A skąd mam go wziąć?

Nie zdziwiłbym się, gdyby okazało się, że ZTM zrobił to celowo

[kameleon]

Na nietypowy pomysł wpadła jedna z rozżalonych kioskarek z ul. Puławskiej, kiedy urzędnicy obniżyli marżę ze sprzedaży biletów. Tak jak w "Misiu" Barei trzeba je teraz kupować w zestawie np. z gazetą, mydłem lub chusteczkami

więcej: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,5279764,.html

[Ethelen]

Na nietypowy pomysł wpadła jedna z rozżalonych kioskarek z ul. Puławskiej, kiedy urzędnicy obniżyli marżę ze sprzedaży biletów. Tak jak w "Misiu" Barei trzeba je teraz kupować w zestawie np. z gazetą, mydłem lub chusteczkami

Kolejne gratulacje dla ZTM.

U mnie na kiosku piękna kartka "Nowych biletów brak". Niektórzy kupują stare i próbują je kasować w kasowniku, a z tego nici. A kanarstwo poluje.

[Dianaaa]

mnie się udało sporo zaoszczędzić, bo 1-go czerwca przedłuzyłam sobie bilet o kolejny kwartał (a poprzedni mialam ważny do lipca) więc na złosć ZTM-owi bedę do października jeździc po starych stawkach ...